Najpierw słowa, potem rękoczyny. 24-latka zatrzymana za napad na obywatela Indii

Kobieta miała "nakłaniać" obcokrajowca, by opuścił Polskę
Do zdarzenia doszło w Gorzowie Wielkopolskim
Źródło: Google Earth

Najpierw miała go znieważyć na tle narodowościowym, potem uderzyć w twarz. 24-latka z Gorzowa Wielkopolskiego usłyszała zarzut rozboju i znieważania obywatela Indii. Grozi jej nawet 12 lat więzienia. Kobieta nie przyznaje się do winy.

24-letnia kobieta - jak informuje policja - zaatakowała obywatela Indii w miniony piątek na ul. Kolejowej w Gorzowie Wielkopolskim.

Policjanci, którzy interweniowali na miejscu ustalili, że 31-latka zaatakowała nieznana mu kobieta. Najpierw miała używać wobec niego wulgarnych słów, znieważając mężczyznę na tle narodowościowym. Miała też próbować "nakłaniać" go do wyjazdu z Polski.

Potem od słów przeszła do czynów.

- W pewnym momencie kobieta uderzyła mężczyznę w twarz i gdy ten upadł, zabrała mu saszetkę z pieniędzmi w kwocie 500 euro, po czym uciekła. Pokrzywdzony z obrażeniami twarzy trafił do szpitala - informuje sierżant sztabowy Mateusz Sławek z lubuskiej policji.

Nie przyznaje się do winy

Funkcjonariusze szybko wytypowali podejrzaną. Znaleźli ją zaledwie kilka ulic dalej od miejsca zdarzenia. Na widok policjantów próbowała się szybko ukryć w jednym z mieszkań. Bezskutecznie.

- Kobietę doprowadzono do gorzowskiej komendy. Jej sprawą zajęła się też prokuratura. 24-latka została przesłuchana i przedstawiono jej zarzut rozboju oraz znieważenia na tle narodowościowym. Do tych zarzutów się nie przyznaje - mówi Sławek.

Zarówno policja jak i prokuratura będą wnioskować o areszt tymczasowy.

24-latce grozi nawet 12 lat więzienia.

Autor: aa/ks/kwoj / Źródło: tvn24

Czytaj także: