Wprowadzają zakaz sprzedaży alkoholu w nocy, bo "brakuje miejsc na detoksie"

Gorzowscy radni liczą, że dzięki uchwale spadnie liczba wykroczeń i przestępstw
Gorzów Wielkopolski wprowadza zakaz sprzedaży alkoholu w nocy (materiał z 29.11.2019)
Źródło: TVN 24

W nocy alkoholu w Gorzowie Wielkopolskim wkrótce nie da się kupić. Taką decyzję podjęli radni, którzy liczą, że dzięki temu zmniejszy się liczba nocnych awantur w mieście i zniknie problem braku miejsca na detoksie.

Zgodnie z uchwałą, w Gorzowie Wlkp. pomiędzy godzinami 23 a 6 rano nie będzie można sprzedawać napojów alkoholowych w sklepach czy na stacjach paliw.

W nocy tylko w lokalach

Jak wyjaśnił inicjator uchwały radny Tomasz Manikowski, zakaz dotyczy sprzedaży napojów alkoholowych przeznaczonych do spożycia poza miejscem sprzedaży. Ograniczenia nie obejmą lokali, w których można spożywać alkohol, czyli pubów, restauracji i dyskotek.

Projekt uchwały w tej sprawie jednogłośnie poparła Miejska Komisja Rozwiązywania Problemów Alkoholowych oraz gorzowskie środowisko terapeutyczne. W środę podczas sesji gorzowskiej radny miasta uchwała została przyjęta przez radnych jednogłośnie.

Obostrzenia wejdą w życie 14 dni po publikacji w Dzienniku Urzędowym Województwa Lubuskiego.

- Musimy reagować już teraz, bo problem narasta. W Gorzowie brakuje miejsc na detoksie, coraz więcej rodzin ma problem i zgłasza się do Gorzowskiego Centrum Pomocy Rodzinie na dostępne w mieście terapie. Alkoholizm nie jest wyłącznie problemem osoby pijącej, to tragedia całej rodziny – tłumaczył Manikowski.

W innych miastach to działa

W uzasadnieniu uchwały radni wskazali, że policja oraz straż miejska podejmują liczne interwencje związane z zakłócaniem ładu i porządku publicznego przez osoby będące pod wpływem alkoholu. Dochodzi do nich najczęściej w weekendy, wieczorami i w nocy.

Podobne ograniczenia funkcjonują m.in. w Poznaniu, Łodzi, Katowicach, Olsztynie, Piotrkowie Trybunalskim i śródmieściu Krakowa.

- Wiele miast z tego skorzystało i przynosi to naprawdę wymierne owoce - podkreśla Manikowski.

Potwierdza to rzecznik prasowy miasta. - W tych miastach, gdzie nastąpiło ograniczenie sprzedaży alkoholu w nocy znacznie spadła liczba różnego rodzaju wykroczeń i przestępstw: burd, awantur czy zniszczenia mienia - podkreśla Wiesław Ciepiela.

Autor: FC/gp / Źródło: PAP, TVN 24 Poznań

Czytaj także: