W Gołaszynie (Wielkopolskie) zwabiony mężczyzna został pobity, a sprawcy mieli zmuszać go do podpisania umowy pożyczki i sprzedaży samochodu. 24-latek niczego nie podpisał, ale skradziono mu auto, które zostało porzucone kilka kilometrów dalej.
Do zdarzenia doszło 29 kwietnia przed północą w Gołaszynie (woj. wielkopolskie). 22-latka z gminy Bojanowo, która znała pokrzywdzonego, pod pretekstem pożyczenia pieniędzy zwabiła ofiarę w określone miejsce. W ustalone miejsce innym autem przyjechało trzech mężczyzn.
Chcieli, by "sprzedał" im cudze auto
- Dwóch mężczyzn 33-latek z gminy Wschowa oraz 38-latek z Góry, używając siły – uderzając, szarpiąc i wypychając ofiarę z samochodu – zmuszali 24-latka do podpisania umowy pożyczki oraz umowy sprzedaży samochodu marki Ford Mondeo o wartości 32 tysięcy złotych. Co istotne, auto nie należało do pokrzywdzonego - relacjonuje aspirant sztabowa Beata Jarczewska z Komendy Powiatowej Policji w Rawiczu.
Sprawcom nie udało zmusić się 24-latka do złożenia podpisów, za to zabrali pojazd, którym pokrzywdzony przyjechał na wskazane miejsce. Po kilku kilometrach porzucili go.
Odpowiedzą za rozbój
Poszkodowany 24-latek zgłosił sprawę na policję. Zajęli się nią rawiccy kryminalni, którzy po kilku dniach zatrzymali podejrzanych o udział w tej sprawie.
Wszyscy odpowiedzą za rozbój. - 33-latek z gminy Wschowa, który prowadził mondeo odpowie również za kierowanie pojazdem mimo orzeczonego zakazu sądowego, natomiast 38-latek odpowie za przestępstwa w recydywie, mężczyzna w chwili zdarzenia przebywał na wolności w ramach przerwy w odbywaniu kary - wyjaśnia Jarczewska.
33-latek z gminy Wschowa oraz 38-latek z Góry zostali tymczasowo aresztowani na trzy miesiące. Wobec 22-latki z gminy Bojanowo i 39-latka z gminy Góra zastosowano dozór policyjny. Wszystkim grozi kara do 10 lat pozbawienia wolności.
Autorka/Autor: FC/gp
Źródło: tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: DarSzach/Shutterstock