Ukryta kamera nagrała, jak opiekunka bije staruszkę. Jest wyrok

Źródło:
TVN 24 Poznań, PAP
Gniezno: wyrok dla opiekunki. "Mam nadzieję, że babcia byłaby z nas teraz dumna"
Gniezno: wyrok dla opiekunki. "Mam nadzieję, że babcia byłaby z nas teraz dumna"TVN 24 Poznań
wideo 2/9
Gniezno: wyrok dla opiekunki. "Mam nadzieję, że babcia byłaby z nas teraz dumna"TVN 24 Poznań

Ubliżała 80-latce, szarpała ją i uderzała. A wszystko nagrywała ukryta kamera, bo rodzina po wizycie opiekunki widziała siniaki na ciele seniorki. Sąd w Gnieźnie skazał w poniedziałek Karinę G. na trzy miesiące więzienia.

Karina G. została skazana na bezwzględną karę trzech miesięcy pozbawienia wolności oraz karę roku ograniczenia wolności polegającą na obowiązku wykonywania nieodpłatnej, kontrolowanej pracy na cele społeczne w wymiarze 20 godzin miesięcznie. Ma także siedmioletni zakaz wykonywania zawodu opiekunki oraz innych zawodów związanych z opieką nad innymi osobami. Taki wyrok ogłosił Sąd Rejonowy w Gnieźnie w głośnej sprawie opiekunki z Miejskiego Ośrodka Pomocy Społecznej w tym mieście, która miała znęcać się nad starszą kobietą.

Sędzia Anna Prywata podkreśliła w uzasadnieniu, że "sąd nie żyje w próżni, czyta artykuły prasowe, czyta komentarze na portalach społecznościowych. I sąd ma świadomość, że tej sprawie towarzyszyły ogromne emocje".

Gniezno: Karina G. skazana za znęcanie się nad staruszką
Gniezno: Karina G. skazana za znęcanie się nad staruszką10.02. | Ubliżała 80-latce, szarpała ją i uderzała. A wszystko nagrywała ukryta kamera, bo rodzina po wizycie opiekunki widziała siniaki na ciele seniorki. Sąd w Gnieźnie skazał w poniedziałek Karinę G. na trzy miesiące więzienia.TVN 24 Poznań

To wyrok niższy, niż domagali się prokurator i pełnomocnik rodziny - chcieli dla opiekunki kary roku więzienia i zakazu wykonywania zawodu związanego z opieką przez pięć lat. 

Sąd jednak uznał, że taka kara byłaby zbyt surowa. Wśród okoliczności łagodzących sędzia wskazała m.in. na dotychczasową niekaralność oskarżonej i prowadzenie przez nią ustabilizowanego trybu życia. - Oskarżona zawód opiekuna wykonywała od wielu lat, zarówno w Polsce, jak i za granicą, i nigdy, chciałabym to bardzo mocno podkreślić, poza tym jednostkowym przypadkiem, nie pojawiały się jakiekolwiek zastrzeżenia, co do sposobu wykonywania przez oskarżoną jej obowiązków - mówiła sędzia.

Zaznaczyła jednak, że żadne okoliczności łagodzące nie mogły przesłonić okoliczności obciążających Karinę G. Sędzia podkreśliła, że w pierwszej kolejności sąd miał zatem na uwadze pokrzywdzoną, którą była osoba w zaawansowanym wieku, cierpiąca na liczne schorzenia, która nie była w stanie sama się obronić, nie była w stanie komunikować, że dzieje się coś złego w jej życiu.

- I obowiązkiem państwa w takiej sytuacji jest po pierwsze bronić osób, które nie są w stanie obronić się samodzielnie, a jeśli to się nie uda – brać te okoliczności pod uwagę przy wymiarze kary - zaznaczyła sędzia.

Ofiara nie doczekała wyroku

Poniedziałkowy wyrok nie jest prawomocny.

Obrońca oskarżonej chciał dla swojej klientki kary pół roku więzienia w zawieszeniu na 3 lata i zakazu wykonywania zawodu opiekunki na 10 lat. - To kara nieadekwatna do popełnionego czynu - ocenił wyrok Jakub Müller-Judenau, obrońca Kariny G.., dodając, że jeszcze nie podjęli decyzji, czy będą składać apelację.

Pani Irena nie doczekała końca procesu. Zmarła w grudniu zeszłego roku w wieku 81 lat.

Przed sądem reprezentowała ją wnuczka. Z wyroku była zadowolona. - Najbardziej jestem zadowolona z tego, że pani Karina nie będzie mogła przez długi okres wykonywać tego zawodu. Mam nadzieję, że babcia byłaby z nas teraz dumna - powiedziała Kinga Bednarczyk.

Gnębiła zamiast pomagać

Karina G., to była już pracownica gnieźnieńskiego Miejskiego Ośrodka Pomocy Społecznej. Miała pomagać m.in. pani Irenie, podopiecznej ośrodka, w codziennych czynnościach, takich jak mycie, jedzenie, podawanie leków.

Ukryta kamera w mieszkaniu seniorki pokazała, w jaki sposób wypełniała swoje obowiązki 12 września 2018 r. Okazało się, że tego dnia zamiast pomagać, gnębiła 80-letnią kobietę.

Opiekunka MOPS
Opiekunka MOPS bije starszą paniąarchiwum prywatne

Prokuratura zarzuciła jej całą listę przewinień. Miała ubliżać, zwracać się w sposób wulgarny, krzyczeć, grozić pozbawieniem życia, szarpać, uderzać rękami po ciele oraz spowodować obrażenia na ciele na czas poniżej siedmiu dni. I zarzuciła Karinie G. znęcanie się nad osobą nieporadną ze względu na wiek i stan zdrowia.

- Grozi za to do ośmiu lat pozbawienia wolności - mówił w lutym 2019 r. TVN24 Michał Smętkowski z Prokuratury Okręgowej w Poznaniu.

W sądzie zmieniła front

Kobieta w trakcie śledztwa nie przyznawała się do winy. Dopiero przed sądem przyznała się i przeprosiła panią Irenę oraz jej rodzinę.

- Szczerze przepraszam. Od momentu, kiedy to się wydarzyło, każdy mój dzień jest przepełniony złymi emocjami. Jeżeli miałabym określić dzień 12 września, to nie wiem, jakie emocje mną targały, że dopuściłam się takiego czynu. Pamiętam z tamtego okresu, że to był dla mnie ciężki czas. Może byłam przepracowana, ale to oczywiście nie tłumaczy mojego zachowania - mówiła Karina G. przed sądem.

Wyjaśnienia Kariny G. przed sądem
Wyjaśnienia Kariny G. przed sądem tvn24

Oskarżona zapewniała też, że nigdy wcześniej nie potraktowała tak staruszki.

Oglądali nagrania i płakali

Karina G. pracowała w gnieźnieńskim ośrodku 10 lat. Opiekowała się sześcioma rodzinami, swoich podopiecznych odwiedzała codziennie. Pani Irena trafiła pod jej opiekę trzy lata temu. Odwiedzała ją od poniedziałku do piątku. Codziennie spędzała u niej prawie dwie godziny.

To, jak się zachowała, co najmniej raz, wobec pani Ireny, ujawniła wnuczka starszej pani. - Od dwóch miesięcy babcia była taka wygaszona, płaczliwa. Zauważyliśmy, że ma siniaki na ciele. To nam [rodzinie - red.] dało do myślenia - opowiadała w listopadzie 2018 roku Kinga Bednarczyk.

Jej babcia była niewidoma, przeszła wylew. Nie chodziła sama, była przykuta do łóżka. Kinga zaczęła podejrzewać, że siniaki mogą mieć związek z wizytami opiekunki z Miejskiego Ośrodka Pomocy Społecznej w Gnieźnie.

Postanowiła nagrać taką wizytę. Zostawiła w pokoju ukrytą kamerę. Kiedy później, w rodzinnym gronie, obejrzała nagrania, była w szoku.

Miała bić starszą panią
Nagrania pokazywały zachowanie Kariny G.archiwum prywatne

- Kiedy po raz pierwszy je oglądaliśmy, płakaliśmy. Opiekunka groziła babci, że ją udusi, wyrzuci na zewnątrz. Nie spodziewałam się tego po osobie, która pracuje w miejskim ośrodku - przyznawała w rozmowie z TVN24.

Tuż po tym, jak nagranie z opiekunką pojawiło się w mediach, kobieta została zwolniona z MOPS.

- Ten pracownik został zwolniony w trybie natychmiastowym, następnego dnia po ujawnieniu nagrania. Zawiadomiliśmy również organy ścigania - mówiła Hanna Adamczak, dyrektor Miejskiego Ośrodka Pomocy Społecznej.

Autorka/Autor:FC/ks/kwoj

Źródło: TVN 24 Poznań, PAP

Źródło zdjęcia głównego: archiwum prywatne

Pozostałe wiadomości

Śmigłowiec prezydenta Iranu Ebrahima Raisiego rozbił się w północno-zachodniej części kraju. Państwowa telewizja przekazała, że do katastrofy doszło z powodu złych warunków pogodowych. Na pokładzie był też między innymi szef irańskiej dyplomacji. Ekipy ratunkowe próbują dotrzeć na miejsce, ale utrudnia to gęsta mgła. "Nadal mamy nadzieję, ale wiadomości napływające z miejsca katastrofy są bardzo niepokojące" – powiedział anonimowo jeden z irańskich urzędników.

Katastrofa śmigłowca z prezydentem Iranu. "Wiadomości bardzo niepokojące"

Katastrofa śmigłowca z prezydentem Iranu. "Wiadomości bardzo niepokojące"

Aktualizacja:
Źródło:
Reuters

Jechali na spacer przez centrum Gdańska, zauważyli, że kierowca auta przed nimi "dziwnie się zachowuje". Gdy kierujący audi zaczął zahaczać o krawężniki, pan Szymon podjął szybką decyzję. Wyłączył silnik i szybko podbiegł do audi, aby zabrać kluczyki kierowcy. Miał przeczucie, 29-latek jest pijany.

Powiedział do żony "dzwoń na policję" i wyskoczył z auta, by zatrzymać pijanego kierowcę

Powiedział do żony "dzwoń na policję" i wyskoczył z auta, by zatrzymać pijanego kierowcę

Źródło:
TVN24

Prezydent Iranu Ebrahim Raisi, którego śmigłowiec uległ w niedzielę wypadkowi, to twardogłowy islamski duchowny i urzędnik związany przez większość życia z irańskim wymiarem sprawiedliwości. Ma ultrakonserwatywne poglądy polityczne. Wielu Irańczyków i obrońców praw człowieka zarzuca mu udział w masowych egzekucjach więźniów politycznych w latach 80. Jest postrzegany jako potencjalny następca najwyższego przywódcy Iranu Alego Chameneiego.

Wypadek śmigłowca z prezydentem Iranu. Kim jest Ebrahim Raisi?

Wypadek śmigłowca z prezydentem Iranu. Kim jest Ebrahim Raisi?

Źródło:
tvn24.pl, BBC, Reuters

Gdzie jest burza? W niedzielę 19.05 w Polsce raz po raz grzmi. Zjawiska mogą być gwałtowne. Śledź aktualną sytuację pogodową w kraju na tvnmeteo.pl.

Gdzie jest burza? Grzmoty słychać w wielu regionach

Gdzie jest burza? Grzmoty słychać w wielu regionach

Aktualizacja:
Źródło:
tvnmeteo.pl

Rosjanie wciąż nie dotarli do "betonowej linii obrony" w obwodzie charkowskim - oznajmił prezydent Wołodymyr Zełenski. Ofensywa sił rosyjskich na tym odcinku trwa. Naczelny dowódca armii ukraińskiej Ołeksandr Syrski przekazał, że w przygranicznym regionie Rosjanie "rozszerzyli strefę aktywnych działań wojennych o prawie 70 kilometrów". Podsumowujemy miniony tydzień w Ukrainie.  

Przed Rosjanami "betonowa linia obrony". Trwa ewakuacja

Przed Rosjanami "betonowa linia obrony". Trwa ewakuacja

Źródło:
NV, Ukraińska Prawda, BBC, PAP, tvn24.pl

- U nas niestety kultury przestrzeni nie ma. W tym kraju myślimy, że nam jej nigdy nie zabraknie i zabudowujemy w tak właśnie zmyślny sposób, niszcząc przy okazji krajobraz wsi oraz dobre ziemie, które są w okolicy i mogłyby służyć rolnictwu. Bo to jest jak zagroda z wieloma kurnikami w środku – komentuje urbanista Paweł Mrożek, odnosząc się do inwestycji pod Ożarowem Mazowieckim, gdzie powstało osiedle z ponad setką identycznych domów. Dlaczego jego widok wciąż wywołuje tyle emocji?

Jak zagrody dla kur albo mrowisko. Dlaczego w Polsce buduje się takie osiedla?

Jak zagrody dla kur albo mrowisko. Dlaczego w Polsce buduje się takie osiedla?

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Niedzielne popołudnie w wielu częściach kraju jest burzowe. Niebo zasnuwają ciemne chmury, zrywa się wiatr, pada, a miejscami sypie gradem. W Toruniu doszło do podtopień.

Biało jak po opadach śniegu, w Toruniu zalało ulice i tunel. Burze w Polsce

Biało jak po opadach śniegu, w Toruniu zalało ulice i tunel. Burze w Polsce

Źródło:
tvnmeteo.pl, PAP

Po weekendzie na termometrach zobaczymy prawie 30 stopni. Co jeszcze czeka nas w pogodzie? Sprawdź autorską długoterminową prognozę pogody na 16 dni, przygotowaną przez prezentera tvnmeteo.pl Tomasza Wasilewskiego.

Pogoda na 16 dni: gorący początek tygodnia. Co dalej?

Pogoda na 16 dni: gorący początek tygodnia. Co dalej?

Źródło:
tvnmeteo.pl

Do ostrego starcia między posłem PiS Przemysławem Czarnkiem a liderem Lewicy Robertem Biedroniem doszło w niedzielę w programie "Śniadanie Rymanowskiego". Były minister edukacji nazwał Biedronia "zdegenerowanym człowiekiem". W odpowiedzi poseł Lewicy zarzucił Czarnkowi, że stoi za nim "ideologia nienawiści". Wiceszef MON Paweł Zalewski z Trzeciej Drogi zażądał, by Czarnek przeprosił Biedronia, a następnie w proteście opuścił studio. Tę sytuację, a także inną - z czwartku - skomentował premier Donald Tusk. "To wojna cywilizacji" - napisał.

Awantura między Biedroniem i Czarnkiem. Wiceminister w proteście opuścił studio, Donald Tusk komentuje

Awantura między Biedroniem i Czarnkiem. Wiceminister w proteście opuścił studio, Donald Tusk komentuje

Źródło:
PAP, Polsat News, tvn24.pl

"Jestem przeciwko robalom" - oświadczyła podczas wywiadu w radiu Beata Kempa. I utrzymywała, że w europarlamencie głosowała przeciwko unijnej strategii białkowej, czyli przeciwko "dodawaniu robaków do produktów spożywczych". Sprawdziliśmy. To nieprawda.

Beata Kempa: nie głosowałam "za dodawaniem robaków do produktów". Głosowała

Beata Kempa: nie głosowałam "za dodawaniem robaków do produktów". Głosowała

Źródło:
Konkret24

Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej ostrzega przed burzami prawie w całej Polsce. Dla części województwa wielkopolskiego podniesiono stopień ostrzeżeń do drugiego. Głównym zagrożeniem podczas burz będą obfite opady deszczu.

Uwaga! Tu podniesiono stopień ostrzeżeń IMGW przed burzami

Uwaga! Tu podniesiono stopień ostrzeżeń IMGW przed burzami

Aktualizacja:
Źródło:
IMGW

Pięć osób zginęło, a 16 zostało rannych w wyniku ataku rosyjskich sił zbrojnych na miejscowość Mała Danyliwka w obwodzie charkowskim - poinformowały tamtejsze władze. Wśród ofiar jest kobieta w siódmym miesiącu ciąży.

Pocisk trafił w kawiarnię. Wśród ofiar kobieta w ciąży

Pocisk trafił w kawiarnię. Wśród ofiar kobieta w ciąży

Źródło:
PAP, NV, tvn24.pl

Dwie osoby nie żyją, a pięć uznano za zaginione w wyniku, prawdopodobnie, zderzenia łodzi na Dunaju nieopodal Budapesztu - podały zachodnie agencje.

Media: zderzenie łodzi na Dunaju, nie żyją dwie osoby, pięć zaginęło

Media: zderzenie łodzi na Dunaju, nie żyją dwie osoby, pięć zaginęło

Źródło:
Reuters, ABC News

Francuska policja usunęła dziesiątki barykad blokujących główną drogę łączącą lotnisko ze stolicą Nowej Kaledonii, Numeą - podała Agencja Reutera. Zamieszki w terytorium zamorskim Francji na Pacyfiku trwają. Numea "jest w stanie oblężenia" - oznajmiła burmistrzyni Sonia Lagarde.

Barykady wzdłuż drogi usunięte, ale główne miasto nadal "oblężone". Francja ma coraz większy problem na Pacyfiku

Barykady wzdłuż drogi usunięte, ale główne miasto nadal "oblężone". Francja ma coraz większy problem na Pacyfiku

Źródło:
Reuters, PAP, BBC

Chorwacja jest pierwszym krajem Unii Europejskiej, który zdecydował się na powołanie ministerstwa do spraw demografii. - To pokazuje jak pilny jest problem, z którym mierzy się Chorwacja, i który znacząco wpływa na gospodarkę kraju i całe społeczeństwo - mówi profesor Ivan Czipin z Uniwersytetu w Zagrzebiu.

W Chorwacji powstanie resort do walki z kryzysem demograficznym

W Chorwacji powstanie resort do walki z kryzysem demograficznym

Źródło:
PAP

Podczas prowadzonego przez wspólnotę mieszkaniową remontu kamienicy przy Kłopotowskiego 38 na warszawskiej Pradze Północ, w przejeździe bramnym zostały odkryte drzwi. - Niezwykłe znalezisko jest bardzo cenne - ocenia stołeczny konserwator zabytków.

Remontowali zabytkową kamienicę. Odkryli zamurowane drzwi

Remontowali zabytkową kamienicę. Odkryli zamurowane drzwi

Źródło:
tvnwarszawa.pl
"Zdziwiła mnie ostatnia wypowiedź Donalda Tuska. Rozbudził strach"

"Zdziwiła mnie ostatnia wypowiedź Donalda Tuska. Rozbudził strach"

Źródło:
tvn24.pl
Premium

W piątek przyznano nagrody imienia Janusza Korczaka 2024. Wśród laureatów znalazła się między innymi Justyna Suchecka z redakcji tvn24.pl. "Jestem bardzo dumna i wzruszona, że mogę się znaleźć w takiej drużynie" - napisała dziennikarka.

Przyznano Nagrody Korczaka 2024. Wśród laureatów dziennikarka tvn24.pl

Przyznano Nagrody Korczaka 2024. Wśród laureatów dziennikarka tvn24.pl

Źródło:
tvn24.pl, Głos Nauczycielski

Jest atrakcyjną dziewczyną o szerokich zainteresowaniach - śpiewa, tańczy i projektuje ubrania. Na Instagramie śledzi ją ponad 2,5 miliona osób. Nic dziwnego, że zainteresowali się nią reklamodawcy. Cenią ją za pracowitość, nigdy nie ma gorszego dnia, nie narzeka i nie domaga się podwyżki. To dlatego, że... nie istnieje. Influencerzy stworzeni przez AI? - Widzę potencjał takich rozwiązań w Polsce, ale branża nie wie, jak się za to zabrać - mówi ekspert. Choć zdarzają się wyjątki. 

Mogą sprzedać ci prawie wszystko, choć nie istnieją

Mogą sprzedać ci prawie wszystko, choć nie istnieją

Źródło:
tvn24.pl

Ruszyło głosowanie internautów na zwycięzcę Nagrody Internautów XX edycji Grand Press Photo. Wyboru można było dokonać spośród 233 zdjęć, 56 autorów. Na oddanie głosu jest tydzień, do 21 maja do godziny 23:59. Wszystkich laureatów XX Grand Press Photo 2024 poznamy podczas gali dzień później, czyli 22 maja.

XX edycja Grand Press Photo. Rusza głosowanie internautów

XX edycja Grand Press Photo. Rusza głosowanie internautów

Źródło:
tvn24.pl