W niedzielę w gnieźnieńskim szpitalu zmarł mężczyzna, który trafił do placówki w stanie upojenia alkoholowego. - U tego pacjenta stwierdziliśmy poziom alkoholu na poziomie 13 promili - przekazał Mateusz Hen, dyrektor placówki.
O sprawie jako pierwsza poinformowała TV Gniezno. Pacjent trafił do szpitala w niedzielę około południa.
- Przyjmuje się, że pięć, sześć promili to już jest dawka śmiertelna, a u tego pacjenta stwierdziliśmy poziom alkoholu na poziomie 13 promili - powiedział Mateusz Hen, dyrektor Medyczny Szpitala Pomnik Chrztu Polski w Gnieźnie.
Był on już znany tutejszemu personelowi. - Można powiedzieć, że to był wielokrotny bywalec naszego szpitalnego oddziału ratunkowego. Bardzo często trafiał do nas z urazami głowy i upojeniem alkoholowym - mówił Hen.
W tym przypadku poziom alkoholu był na tyle wysoki, że doszło do zatrzymania oddechu i akcji serca. - Pomimo akcji reanimacyjnej nie udało się tego człowieka uratować - przekazał Hen.
Śmiertelna dawka alkoholu
Według opracowań medycznych, przy zawartości alkoholu w organizmie powyżej czterech promili dochodzi do zatrucia, które może skutkować śmiercią.
Alkomaty będące na wyposażeniu patroli drogówki przewidują maksymalnie 4,2 promila na swojej skali.
Autorka/Autor: FC/tok
Źródło: TV Gniezno
Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock