Parka gągołów doceniła uroki parku, sprawiając jednocześnie niemałą gratkę wszystkim amatorom ornitologii. Kaczki te mogą się pochwalić skromnym, acz wyjątkowo gustownym czarno-białym upierzeniem. Szczególnie samiec, który posiada opalizującą na zielono głowę, z charakterystyczną białą plamką.
Gągoły w przeciwieństwie do popularnych "krzyżówek", nie biorą pożywienia od ludzi. Często opuszczają gniazdo w poszukiwaniu głównie małych mięczaków, dlatego loterią jest na nie trafić. Przekonała się o tym ekipa TVN24, która wraz z zoologiem z Uniwersytetu Przyrodniczego Tadeuszem Mizerą, udała się do parku, aby porozmawiać o tych wyjątkowych kaczkach. Gągołów akurat na miejscu nie było, ale wynagrodziły to inne, równie rzadkie ptaki.
"Dzięcioły z elementarza"
Dr Mizera wypatrzył dzięcioły średnie, które nigdy wcześniej nie gnieździły się na terenie parku. Ptaki te raczej stronią od terenów zabudowanych, a tu taka niespodzianka.
- Czekaliśmy na gągoły, a pojawiły się dzięcioły. To jest gatunek superrzadki. Zimą tylko pojedyncze ptaki przylatywały, a tu dwa osobniki, być może parka. Gdyby się zagnieździły, to byłaby dla tego parku ogromna atrakcja - przyznaje Mizera.
Zoolog tłumaczy też, że ptak ten to "prawdziwy dzięcioł z elementarza". Chodzi o charakterystyczną czerwoną czapeczkę na głowach zarówno samców, jak i samic. Te o wiele bardziej pospolite - dzięcioły duże - i tylko samce, mają zaledwie czerwoną potylicę.
Park Sołacki położony jest niecałe 3 kilometry od centrum Poznania:
Mapy dostarcza Targeo.pl
Autor: ib / Źródło: TVN24 Poznań
Źródło zdjęcia głównego: Cezary Korkosz/TVN24 Poznań