Cała sytuacja wyglądała jak wyjęta z amerykańskiego filmu akcji. W Kaliszu policjanci wyskoczyli z radiowozu i na oczach przechodniów powalili na ziemię, a następnie skuli kobietę i mężczyznę. Para może mieć związek ze śmiercią 50-latka.
Do zatrzymania doszło we wtorek o godz. 15. O sprawie poinformował portal Faktykaliskie.pl, który opublikowała zdjęcia pokazujące całą sytuację.
Powalili ich na ziemię
Akcja rozegrała się na skrzyżowaniu ul. Śródmiejskiej z Kościuszki w Kaliszu. Rzucenie na ziemię, skucie kajdankami, wsadzenie do radiowozu - wszystko trwało zaledwie minutę.
- Te osoby zostały zatrzymane i przewiezione na komendę przy ul. Jasnej i osadzone w pomieszczeniach dla osób zatrzymanych - mówi Anna Jaworska-Wojnicz, rzecznik kaliskiej policji.
Czekają na zarzuty
Jak wynika z ustaleń kaliskich kryminalnych, para może mieć związek ze śmiercią 50-letniego mieszkańca, którego zwłoki znaleziono w poniedziałek w mieszkaniu na ul. Serbinowskiej. Sprawę bada Prokuratura Okręgowa w Ostrowie Wielkopolskim.
Para na razie nie usłyszała jeszcze żadnych zarzutów.
Autor: fc,mk/sk / Źródło: TVN 24 Poznań
Źródło zdjęcia głównego: Fakty Kaliskie