Na karę 1,5 roku więzienia w zawieszeniu na 3 lata skazał w środę poznański sąd rejonowy b. prezesa Wielkopolskiej Okręgowej Rady Aptekarskiej Tadeusza Bąbelka. Sąd uznał, że mężczyzna uzależnił od łapówki wydanie pozytywnych opinii odnośnie otwarcia aptek.
Wyrok został wydany bez przeprowadzania postępowania dowodowego. Jego wysokość została zaproponowana przez prokuratora w uzgodnieniu z oskarżonym, który chciał dobrowolnie poddać się karze. Sąd przystał na takie rozwiązanie, co pozwoliło na błyskawiczne przeprowadzenie procesu. Pierwsza rozprawa była zarazem ostatnią.
Tadeusz Bąbelek (zgodził się na podawanie pełnego nazwiska) został zatrzymany w styczniu podczas kontrolowanego wręczenia łapówki.
Przyznał się do winy
Sąd uznał go winnym tego, że na przełomie 2014 i 2015 roku, pełniąc publiczną funkcję prezesa Wielkopolskiej Okręgowej Rady Aptekarskiej, uzależnił wydanie pozytywnych rękojmi dotyczących otwarcia i prowadzenia aptek w Poznaniu od korzyści majątkowej. Od łapówki uzależnił też wydanie pozytywnych opinii dotyczących kierowników aptek.
Zażądał za pośrednictwem innej osoby 120 tys. zł, po czym przyjął część tej kwoty - 50 tys. zł. Sprawa wyszła na jaw, bo starający się o otwarcie aptek przedsiębiorca, po otrzymaniu korupcyjnej propozycji powiadomił policję.
- W ocenie sądu, wina i sprawstwo oskarżonego nie budzi żadnych wątpliwości. Oskarżony wyraził skruchę, przyznał się w całości do popełnionego czynu. W związku z tym, że oskarżony nie był wcześniej karany, kara uzgodniona z prokuratorem jest adekwatna do stopnia winy, stopnia społecznej szkodliwości czynu, spełni swoje cele zapobiegawcze i wychowawcze - powiedziała sędzia Marzena Gumpert-Frąckowiak.
Obie strony zadowolone
Poza karą więzienia w zawieszeniu sąd orzekł także karę grzywny, oraz pięcioletni zakaz pełnienia funkcji w organach samorządu aptekarskiego. Mężczyzna w czerwcu sam zrezygnował z funkcji prezesa Wielkopolskiej Okręgowej Rady Aptekarskiej, oraz członka tejże rady.
Tadeusza Bąbelka nie było w sądzie na ogłoszeniu wyroku. - Cieszymy się, że ta sprawa znalazła finał sądowy. Uważamy, że rozstrzygnięcie sądu jest ze wszech miar rozsądne, słuszne i adekwatne do wagi tej sprawy - powiedział dziennikarzom po ogłoszeniu wyroku adwokat Krzysztof Urbańczak.
Wyrok jest nieprawomocny.
Wraz z Tadeuszem Bąbelkiem zatrzymany został jeszcze jeden mężczyzna, który, według prokuratury, miał pośredniczyć w załatwianiu łapówki. Jego sprawa prowadzona jest oddzielnie.
Autor: ib / Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: TVN24 Poznań