Rybomania, Knieje, Boatex. Trzy imprezy na poznańskich targach
TVN 24 Poznań
Prawdziwym rarytasem w 1929 r. był ślizgowiec Prezydenta RPTVN 24 Poznań
Wspaniałe łodzie, majestatyczne jachty oraz wszelki sprzęt do sportów wodnych - to wszystko można podziwiać na Międzynarodowych Targach Poznańskich. Targi Boatex stały się okazją, by przypomnieć o tym co przed laty. - Prawdziwym rarytasem był ślizgowiec prezydenta Mościckiego - mówi targowy archiwista Tomasz Mikszo.
Ślizgowiec prezydenta RP prezentowano na Powszechnej Wystawie Krajowej w 1929 r. - To był unikat na tamte czasy i wielkie dzieło polskich inżynierów - mówi Tomasz Mikszo.
Dzieło warszawskich inżynierów
Wybudowano go w zakładach lotniczych na warszawskim Mokotowie. Jego konstruktorem był inżynier Jerzy Dąbrowski. Ważył 1,5 tony. Jak na owe czasy osiągał naprawdę wysoką prędkość - według danych podawanych na wystawie - 60-65 km/godz., natomiast prasa podawała że potrafi płynąć nawet 80 km/h. Po próbach na Wiśle przekazany do Spały na użytek Prezydenta RP.
- Różne źródła podają różną liczbę osób, które mogły wejść na pokład - waha się od 6 do 15 osób. Nie wyobrażam sobie jednak, by 15 osób było w stanie się pomieścić - mówi Mikszo.
Jak tłumaczy archiwista, o tym, że na "Pewuce" w Pałacu Rządowym prezentowano ślizgowiec prezydenta przez wiele lat nikt nie wiedział. - W żadnych oficjalnych wydawnictwach nie było jego fotografii. Znaleźliśmy ją w kompletnie zniszczonym albumie dokumentującym tę wystawę. Było tam dużych 5 zdjęć, pokazujących głównie wnętrza pawilonów. Na jednym z nich jednak był ślizgowiec. Niestety, niewiele o nim wiemy, o ślizgowcach w tamtych czasach mówiło się niewiele, były one bardzo rzadko spotykane - tłumaczy Mikszo.
Prezydent Ignacy Mościcki był wielkim fanem wszelkiej maści sprzętu pływającego. Na zdjęciach Narodowego Archiwum Cyfrowego można zobaczyć go na motorówce na jeziorze Lednickim, w Ciechocinku czy w Gdyni, gdzie pływał także statkiem. - Niestety, możemy tylko zgadywać, gdzie prezydent Mościcki się "wślizgiwał" - śmieje się targowy archiwista.
Blisko 90 lat tradycji
Pierwsze ślady jachtingu na poznańskich targach pojawiły się jednak jeszcze przed "Pewuką". - To fotografia z katalogu MTP w 1926 roku. Reklamuje się nią poznańska firma Władysława Urbaniaka - mówi Mikszo. Parowa Fabryka Wyrobów z Drzewa i Stocznia Łodzi mieściła się przy Drodze Dębińskiej koło boiska Towarzystwa Sokół.
Przez blisko 90 lat prezentowano sprzęt wodny nie tylko w pawilonach i ekspozycjach zewnętrznych na terenie MTP. Wystawy targowe odbywały się też nad poznańskimi jeziorami Kierskim i Maltańskim.