Dopięli swego! Jaś i Kuba będą mieli swój wymarzony szałas. Co prawda w innym miejscu i bez niegroźnych pułapek", ale za to zaprojektowany przez architekta. Chłopcy są już "po słowie" z władzami Lubonia.
10-letni Kuba i Jaś, chcąc działać zgodnie z prawem, wystąpili pisemnie do burmistrza Lubonia o pozwolenie na budowę szałasu. Niestety, ponieważ działka wskazana przez chłopców nie należała do miasta, burmistrz musiał odmówić. Znaleźli się jednak ludzie, którzy postanowili pomóc chłopcom zrealizować ich marzenie.
We wtorek architekt Szymon Wytykowski, spotkał się z burmistrzem Lubonia Dariuszem Szmytem, żeby omówić z nim budowę nieruchomości dla dwóch 10-latków. Obie strony deklarują, że spotkanie było owocne.
Szałas stanie na placu zabaw oddalonym od szkoły Jaśka i Kuby zaledwie o 50 metrów przy ul. Kołłątaja. We wtorek byli tam z burmistrzem: - Wpadliśmy na kilka fajnych pomysłów - mówi Szmyt.
I podkreśla: - A sama budowa szałasu w tym miejscu wymaga tylko zgłoszenia w starostwie, a nie pozwolenia na budowę.
Pułapek nie będzie
Jednak szałas, jaki powstanie w Luboniu, na pewno nie będzie dokładnie taki, jakim w wyobraźni widzieli go Kuba i Jaś.
- Nie będzie to z oczywistych względów dzika kryjówka z „niegroźnymi pułapkami”, tylko ciekawy architektonicznie obiekt, w którym dzieci będą mogły bezpiecznie się spotykać i bawić - wyjaśnia Angelika Kurtys, rzecznik Urzędu Miasta w Luboniu.
- By mieć dokładnie taki, jaki chcą, zawsze mogą wziąć rodziców i w lesie coś zorganizować - podpowiada Szymon Wytykowski, architekt, który zobligował się pomóc chłopcom w budowie szałasu.
Jaś i Kuba w jury
Projekt, na podstawie którego zbudowany zostanie szałas, wyłoniony zostanie w konkursie. Ma zostać przeprowadzony w szkole, w której uczą się chłopcy, a wziąć w nim mogą dzieci, jak również studenci np. architektury.
Plan, po rozmowie z burmistrzem jest taki: szałas powstanie na placu zabaw w drodze między domem a szkołą, jest tam dużo miejsca. Będzie elementem niecodziennym, nie będzie to zwykła chatka zbita z kilku desek - mówi poznański architekt.
Trwają prace nad warunkami konkursu. Honorowymi członkami komisji będą oczywiście Jaś i Kuba - informuje rzeczniczka miasta.
Wysłali list z prośbą
Chcąc wybudować szałas, chłopcy postanowili napisać list do burmistrza i poprosić w nim o zezwolenie na budowę. Oto całe pismo, jakie złożyli w urzędzie :
Szałas, którego projekt wygra w konkursie ma zostać wybudowany na ulicy Kołłątaja :
Jeśli chcielibyście nas zainteresować tematem związanym z Waszym regionem, pokazać go w niekonwencjonalny sposób - czekamy na Wasze sygnały/materiały. Piszcie na Kontakt24@tvn.pl.
Autor: kk / Źródło: TVN24 Poznań
Źródło zdjęcia głównego: TVN24/Urząd Miasta Lubonia