Nuncjatura Apostolska interweniuje w sprawie obecności abp Juliusza Paetza na obchodach 1050. rocznicy Chrztu Polski. Watykan "nie widzi możliwości uczestnictwa abp. Paetza w jubileuszowych uroczystościach".
Abp Celestino Migliore, Nuncjusz Apostolski w Polsce, "podjął odpowiednie działania ws. obecności byłego ordynariusza Archidiecezji Poznańskiej podczas obchodów rocznicy Chrztu Polski". Sekretarz Nuncjatury Apostolskiej w Polsce, ks. Józef Trela, potwierdził dla tvn24.pl te informacje. Zaznaczył, że Nuncjatura wyda oświadczenie w tej sprawie, tylko jeśli interwencja przyniesie skutek.
Odniosła. W środę przed południem kuria poznańska poinformowała, że abp Stanisław Gądecki otrzymał list od Celestino Migliore z prośbą o przekazanie go Juliuszowi Paetzowi. W liście można przeczytać, że informacje o uczestnictwie abp. Paetza "tworzą dla Kościoła w Polsce i dla Stolicy Apostolskiej nową sytuację niepotrzebnego i szkodliwego zamieszania, która stoi w jawnej sprzeczności z instrukcjami przekazanymi przez Sekretarza Stanu w 2013 r.".
Watykan nie widzi możliwości uczestnictwa abp. Paetza w piątkowych uroczystościach, a także zaleca, aby "decyzję tę traktować jako normę w przyszłości".
Abp Migliore na końcu swego listu przytacza mocne słowa papieża Franiszka. "Ojciec Święty zdecydowanie ponawia zaproszenie do życia w odosobnieniu, w postawie skruchy i modlitwy".
"Ja tutaj jestem u siebie"
Abp Juliusz Paetz ma koncelebrować w piątek w poznańskiej katedrze mszę na 1050. rocznicę chrztu Polski. Uroczystość zaplanowano na godz. 17. Wcześniej, o godz. 12 na Międzynarodowych Targach Poznańskich odbędzie się Zgromadzenie Narodowe z okazji 1050. rocznicy Chrztu Polski i początków Państwa Polskiego.
We wtorek Paetz osobiście potwierdził reporterowi TVN24 swój udział w piątkowych uroczystościach. - A czemu nie? I to nie jako gość. Ja tutaj jestem u siebie - mówił.
Skandal sprzed lat
Jego obecność na uroczystościach wzbudziła mnóstwo kontrowersji. W 2002 pod adresem abp Paetza formułowane były oskarżenia o molestowanie seksualne kleryków. Sprawa miał dotyczyć nawet kilkunastu osób. Abp Paetz zaprzeczył zarzutom.
W Wielki Czwartek 2002 roku arcybiskup Juliusz Paetz złożył jednak rezygnację z urzędu, do czego miał go skłonić osobiście Jan Paweł II. Zakazano mu sprawowania funkcji biskupich, m.in. wyświęcania kapłanów i przewodniczenia uroczystym mszom. Hierarcha nigdy nie potwierdził stawianych mu zarzutów. Żaden z rzekomo pokrzywdzonych kleryków nie złożył zawiadomienia w sprawie molestowania, więc sprawa nie była badana też przez prokuraturę.
Autor: ib / Źródło: TVN24 Poznań/Radio ZET