XIX-wieczny most zwodzony - to najnowsza atrakcja Fortu Va w Poznaniu. Uratowany przed złomiarzami przeszedł gruntowną renowację. Pruska konstrukcja zyskała nowe, drewniane poszycie. Teraz każdy może spróbować opuścić i podnieść most.
Nietypową operację przeniesienia mostu pasjonaci planowali blisko trzy lata. Powód? Najpierw trzeba było zebrać pieniądze. Zgodę na ratunek 120-letniej konstrukcji musieli też wydać miejska konserwator zabytków oraz Zarząd Komunalnych Zasobów Lokalowych, pod którego opieką znajdują się wszystkie forty w Poznaniu.
- Most prędzej czy później zostałby pocięty przez złomiarzy. Dlatego chcieliśmy go uratować i wykorzystać jako element ekspozycji na naszym forcie - tłumaczył Krzysztof Kłoskowski ze stowarzyszenia Kernwerk, które opiekuje się Fortem Va na poznańskim os. Chrobrego.
5 ton z miejsca na miejsce
W końcu we wrześniu 2014 r. most udało się przenieść. Okazało się, ze choć przeleżał w wodzie co najmniej 70 lat, był w bardzo dobrym stanie.
- Rdza była powierzchowna, w wielu miejscach zachowana została oryginalna farba z XIX wieku, jak i warstwa antykorozyjna. Wszystkie śruby mogły być wykorzystane, gwinty były w idealnym stanie. Jak się je odkręcało, to tak, jakbym ją dopiero tydzień temu zakręcił - podkreślał we wrześniu 2014 r. Kłoskowski.
Kolejny rok trwała jego konserwacja i montaż.
- Teraz, w ramach trasy turystycznej, każdy zwiedzający może pod naszym okiem spróbować swoich sił i podnosić i opuszczać most. Nie jest to łatwe zadanie, bo potrzebne są do tego co najmniej cztery osoby - mówi Kłoskowski.
Fort Va przy ul. Lechickiej można zwiedzać do końca września w każdą sobotę i niedzielę w godzinach: 11:00, 12:30 14:00 oraz 15:30. Bilety wstępu kosztują 8 zł (normalny) i 6 zł (ulgowy).
Autor: FC/gp / Źródło: TVN 24 Poznań
Źródło zdjęcia głównego: Kernwerk