19-letni student z Poznania opracował lusterka do motycykli, które same dostosowują się do pozycji kierującego. Dzięki zastosowaniu takiego rozwiązania jazda może być bezpieczniejsza. Nastolatek planuje swój wynalazek opatentować.
Na owiewce motocykla montuje się czujnik, który jest połączony z nakładką na lusterku pojazdu. Gdy kierujący pochyla się nad maszyną, lusterko dostosowuje się do jego pozycji w taki sposób, aby cały czas dobrze widział to, co dzieje się za jego plecami.
- Dzięki tym lusterkom widoczność mam idealną - chwali się 19-letni wynalazca Bartosz Ambroziak.
Wydrukował wynalazek
Młody konstruktor jeździ motocyklem od 6 lat. Zwrócił uwagę, że statyczne lusterka w niektórych sytuacjach mu nie wystarczają: - W momencie pochylenia tracimy widoczność. Im bardziej się pochylamy, tym jest gorsza - wyjaśnia.
Swój wynalazek wydrukował na drukarce 3D. Zamierza go opatentować.
Na razie jednak musi przede wszystkim uzyskać homologację, żeby sam zgodnie z prawem mógł z opracowanych przez siebie lusterek korzystać: - Dopiero kiedy będą odpowiednie dokumenty, będzie można je stosować - mówi TVN24 Józef Klimczewski, naczelnik poznańskiej drogówki.
Autor: mm/kv / Źródło: TVN24 Poznań
Źródło zdjęcia głównego: TVN24 Poznań