Gimnazjalista, podczas indywidualnej lekcji w szkole zaatakował swoją nauczycielkę. Według nieoficjalnych informacji portalu tvn24.pl, miał ją dusić. Władze szkoły nie chcą komentować sprawy, tłumacząc, że "starają się rozwiązać sytuację".
Do zdarzenia doszło w poniedziałek, w gimnazjum im. gen. Józefa Hallera w Gniewie, ok. 11.20. Jak dowiedział się portal tvn24 uczeń miał dusić nauczycielkę. Policja nie potwierdza tych informacji.
- Policjanci zostali zawiadomieni o naruszeniu nietykalności osobistej jednego z nauczycieli. Zawiadomiły nas władze gimnazjum - poinformował asp. Dawid Krajewski z policji w Tczewie. – Wiemy, że chodzi o ucznia II klasy, który odbywał indywidualną lekcję. Obecnie prowadzimy czynności w tej sprawie - dodał.
Szkoła milczy
Władze szkoły nie chcą komentować sprawy. - Mogę powiedzieć tylko, że doszło do incydentu. Była to trudna sytuacja, którą staramy się rozwiązać drogą prawną – wyjaśniła Regina Gappa, wicedyrektor Gimnazjum w Gniewie. - Nie chcemy rozgłosu, staramy się tę sytuację rozwiązać – dodała. Pomorskie Kuratorium Oświaty odsyła do organu prowadzącego, czyli do gminy Gniew. We wtorek rano doszło tam do spotkania władz z przedstawicielem Kuratorium i dyrekcji szkoły.
- To dla nas bardzo trudna sprawa, którą musimy jakoś rozwiązać - tłumaczył po spotkaniu Wojciech Szulc, zastępca burmistrza Gniew. - Otoczymy opieką psychologiczną zarówno ucznia jak i nauczycielkę, ale wciaż czekamy na wyniki postępowania - wyjaśnił.
Jak dodał, nauczycielka jest obecnie na zwolnieniu.
Tu uczeń zaatakował nauczycielkę:
Autor: aja/roody / Źródło: TVN24 Pomorze
Źródło zdjęcia głównego: TVN 24