Podejrzani o przestępstwa narkotykowe mieli planować zabójstwo policjanta, który deptał im po piętach. W poszukiwaniach wykonawcy zlecenia przeszkodzili im funkcjonariusze Centralnego Biura Śledczego Policji. Mężczyźni zostali zatrzymani, usłyszeli zarzuty, a teraz do sądu trafił akt oskarżenia w tej sprawie. Prokuratura w Koszalinie przyznaje, że takiej sprawy jeszcze nie miała.
Do Sądu Okręgowego w Koszalinie został złożony akt oskarżenia wobec dwóch mężczyzn, którzy mieli nakłaniać do zabójstwa policjanta – przekazał rzecznik Prokuratury Okręgowej w Koszalinie Ryszard Gąsiorowski. Przyznał, że nie miał jeszcze do czynienia z podobną sprawą.
Sprawa nakłaniania do zabójstwa policjanta jednej z jednostek regionu koszalińskiego wyszła na jaw, gdy Centralne Biuro Śledcze Policji rozbijało działającą w województwie zachodniopomorskim grupę zajmującą się handlem narkotykami.
Nie przyznali się
– W czasie czynności, które prowadzili funkcjonariusze CBŚP, dotarła do nich informacja, że było takie nakłanianie najpierw do spowodowania ciężkich obrażeń ciała u policjanta, a w kolejnej propozycji do jego zabójstwa – opowiadał Gąsiorowski.
CBŚP przekazało te informacje Prokuraturze Okręgowej w Koszalinie, która wszczęła śledztwo w tej sprawie. Dwóch mężczyzn usłyszało zarzut nakłaniania innej osoby do zabójstwa policjanta. Obaj w śledztwie nie przyznali się do przedstawionego im zarzutu. Prokurator Gąsiorowski dodał, że jeden z mężczyzn odmawiał składania wyjaśnień, drugi je składał, ale zaprzeczając, by nakłaniał do popełnienia zbrodni.
Grozi im dożywocie
Za nakłanianie do zabójstwa grozi taka sama odpowiedzialność karna jak za popełnienie tej zbrodni, czyli od 8 lat pozbawienia wolności, 25 lat więzienia bądź dożywocie.
Na obu oskarżonych ciążą jeszcze zarzuty obrotu znaczną ilością środków odurzających. Jeden ma także zarzut nakłaniania do popełnienia przestępstw kradzieży.
Źródło: TVN24 Szczecin/PAP
Źródło zdjęcia głównego: DarSzach/Shutterstock