Przedsiębiorcza małżonka, chcąc nakłonić męża do podziału majątku, zleciła trzem mężczyznom jego pobicie. Sama zwabiła go w ustronne miejsce, a po pobiciu pozbawiła męża telefonu, pieniędzy i volkswagena golfa.
21-letni mieszkaniec powiatu krośnieńskiego poinformował policję, że został pobity i okradziony w Rymanowie przez żonę i trzech mężczyzn.
Przedrozwodowe bicie
Napad był wynikiem nieporozumień rodzinnych między pokrzywdzonym a jego 27-letnia żoną. Od kilku miesięcy małżonkowie mieszkają oddzielnie i nie mogli dojść do porozumienia w sprawie podziału wspólnie zgromadzonego majątku. Kobieta postanowiła wziąć sprawy w swoje ręce. Uzgodniła z trzema mężczyznami, że zwabi męża w ustronne miejsce i tam wspólnie „wymierzą mu sprawiedliwość”.
Zero romantyzmu
Niepodejrzewający niczego małżonek zgodził się na spotkanie i razem z żoną pojechali ich wspólnym volkswagenem golfem na przejażdżkę do pobliskiego Rymanowa, z którym mieli związane miłe wspomnienia. Umówieni przez kobietę koledzy jechali za nimi. Kiedy zatrzymali się w Rymanowie, ślubna pomogła wyciągnąć pokrzywdzonego z auta. Panowie pobili go, po czym ukradli mu telefon komórkowy i kilkadziesiąt złotych. 21-latek zdołał uciec, a sprawcy odjechali jego samochodem.
Odpowiedzą za rozbój
Jeszcze tego samego dnia policjanci zatrzymali wszystkich trzech napastników, dwaj byli pijani. Z uwagi na sytuację rodzinną odstąpiono od zatrzymania małżonki pokrzywdzonego. Cała czwórka przyznała się do napadu. Za udział w rozboju grozi im do 12 lat więzienia.
Źródło: tvn24.pl, policja Krosno
Źródło zdjęcia głównego: Archiwum