"Sąd Rejonowy w Warszawie uznał zatrzymanie mojego męża, generała Piotra Pytla, za bezzasadne" - poinformowała na Twitterze jego żona, Dorota. Informację potwierdził adwokat generała, mecenas Antoni Kania-Sieniawski. Do zatrzymania byłego szefa Służby Kontrwywiadu Wojskowego doszło w grudniu 2017 roku.
"Sąd Rejonowy w Warszawie uznał zatrzymanie mojego męża, generała Piotra Pytla za bezzasadne" - napisała w środę na Twitterze żona generała, Dorota. "To kolejny wyrok, w którym sąd negatywnie ocenia nadreaktywność służb PiS" - dodała.
W dniu dzisiejszym Sąd Rejonowy w W- wie uznał zatrzymanie mojego męża, gen. @PiotrPytel67 w 12/2017za bezzasadne.
— Dorota Pytel (@dorota_pytel) 10 października 2018
To kolejny wyrok, w którym sąd negatywnie ocenia nadreaktywność służb PiS.
Informację potwierdził adwokat Pytla, mecenas Antoni Kania-Sieniawski. Powiedział Polskiej Agencji Prasowej, że środowe postanowienie Sądu Rejonowego dla Warszawy-Śródmieścia jest ostateczne, a teraz wraz z klientem zastanowi się nad dalszymi krokami prawnymi. - W tej sytuacji mamy prawo domagać się odszkodowania, wystąpić przeciw prokuratorowi, który przekroczył swoje uprawnienia i nadużył swoich kompetencji. Nie zdecydowaliśmy jeszcze, jakie kroki prawne podejmiemy. Będę o tym rozmawiał z panem generałem - mówił adwokat.
Zatrzymanie
Pytel został zatrzymany w grudniu przez Żandarmerię Wojskową na polecenie wydziału do spraw wojskowych warszawskiej prokuratury.
Ówczesny szef MON Antoni Macierewicz mówił wtedy, że wobec Pytla prowadzone jest śledztwo i stawiane są mu zarzuty w związku z nielegalnym współdziałaniem z rosyjską Federalną Służbą Bezpieczeństwa. Pytel zaprzeczał zarzutom i twierdził, że sprawa ma charakter polityczny. Adwokat generała Pytla złożył także zażalenie na samo zatrzymanie byłego szefa SKW. Nie zostało ono jeszcze rozpatrzone przez sąd.
- O godzinie 7.30 podjechała pod nasz dom Żandarmeria Wojskowa, panowie zostali wpuszczeni do domu, poinformowali męża, że zostaje zatrzymany w związku z koniecznością doprowadzenia do prokuratury na 48 godzin z możliwością przedłużenia do 72 godzin - relacjonowała w grudniu 2017 roku Dorota Pytel reporterowi TVN24.
W lutym 2018 roku Sąd Rejonowy w Warszawie uchylił dozór policji, zakaz opuszczania kraju i zatrzymanie paszportu generałowi.
Autor: akw//kg/kwoj / Źródło: tvn24
Źródło zdjęcia głównego: tvn24