Znów opóźnienia na A2. Nie wyleją tyle, ile chcieli

Aktualizacja:
 
Robotnicy na jednym z budowanych odcinków A2Piotr Piwowarski / SE / East News

Główny wykonawca najbardziej opóźnionego fragmentu autostrady A2, nie zdąży do końca roku zrealizować planu przyjętego w projekcie – ustalił portal tvn24.pl. Największe zaległości są przy wylewaniu pierwszej warstwy nawierzchni. Do 31 grudnia miała ona leżeć na 70-80 procentach odcinka. Uda się położyć tylko 50 procent. – Przeliczyliśmy się, jeśli chodzi o nasze moce przerobowe – przyznaje w rozmowie z nami dyrektor projektu Grzegorz Piątkowski, z firmy DSS.

20-kilometrowy odcinek „C” autostrady A2 to fragment przejęty latem przez Dolnośląskie Surowce Skalne po wyrzuconych z budowy Chińczykach z COVEC-u. To właśnie na tym odcinku prace najbardziej odbiegają od przyjętego wcześniej harmonogramu. Teraz okazuje się, że także nowy wykonawca przeliczył się w swoich planach.

Bo trzeba było poprawiać

Konsorcjum DSS zakładało początkowo, że do końca tego roku uda się zrealizować ponad 50 procent wartości całego projektu. Szefowie spółki przyznają jednak, że musieli „zweryfikować te plany”, o czym uprzedzili zresztą Generalną Dyrekcję Dróg Krajowych i Autostrad, a więc zleceniodawcę. – Wpływ miało na to wiele czynników – przede wszystkim zmiany osobowe wewnątrz firmy (śmierć prezesa zarządu i założyciela DSS Jana Łuczaka – red.) i konieczność prowadzenia prac naprawczych po poprzednim wykonawcy. Myśleliśmy, że zajmie nam to mniej czasu – tłumaczy dyrektor projektu Grzegorz Piątkowski.

To właśnie z ilością zabudowanej warstwy bitumicznej związane są głównie nasze opóźnienia techniczne. Grzegorz Piątkowski, dyrektor projektu DSS

Efekt jest taki, że do końca roku pierwsza warstwa asfaltowa pojawi się nie na 70-80 proc. odcinka, a na 50. – To właśnie z ilością zabudowanej warstwy bitumicznej związane są głównie nasze opóźnienia techniczne – przyznaje dyrektor.

Jak przekonuje, opóźnienia uda się jednak nadrobić i z wypełnieniem całości kontraktu, czyli zapewnieniu przejezdności drogi na Euro 2012, nie będzie problemu. Na poślizg względem przyjętego początkowo harmonogramu wpływu nie mają też zdaniem Piątkowskiego kłopoty finansowe mniejszych firm, które na zlecenie DSS świadczą usługi na odcinku „C” w okolicach Żyrardowa.

Kłopoty z fakturami

 
Odcinek C 

W ostatnim czasie o problemach z finansowaniem robót zlecanych podwykonawcom szeroko donosiły media. – Wzięły się przede wszystkim z tego, że po śmierci prezesa zrezygnowaliśmy z wypłacania zaliczek. Uprzedziliśmy też podwykonawców, że przelewy za faktury będziemy realizować minimum po 30 dniach od odebrania robót – wyjaśnia Piątkowski.

Mniejsze firmy zaczęły tracić płynność finansową i coraz głośniej protestować, a do sprawy włączyła się GDDKiA. W ubiegłym tygodniu na spotkaniu jej pracowników z szefami DSS ustalono, że firma ma w najbliższych dniach zacząć przelewać pieniądze na konta podwykonawców. – Przedstawiciele DSS przyznali, że mieli pewne zaległości finansowe wobec niektórych mniejszych firm – mówi nam rzecznik GDDKiA Artur Mrugasiewicz.

Jesteśmy świadomi sytuacji na budowie tego odcinka. Wiemy, że istnieją tam pewnego rodzaju problemy jeżeli chodzi o przekazywanie przez wykonawcę głównego dalszych świadczeń na rzecz podwykonawców. GDDKiA ma za zadanie monitorowanie tego problemu. Mikołaj Karpiński, rzecznik Ministerstwa Transportu

Co innego twierdzi jednak Piątkowski, który zastrzega, że nie można w tym przypadku mówić o „zaległościach”, a jedynie o „zmianach w sposobach rozliczania zleceń”. – Wszystkie zobowiązania zostaną uregulowane w najbliższych dniach – zapewnia dyrektor. Lista jest długa, bo na pieniądze od DSS czekało jeszcze w ubiegłym tygodniu około 100 podmiotów. – Żaden z podwykonawców na chwilę obecną nie zszedł jednak z placu i nie został mu zawężony zakres obowiązków. Nie ma takiego problemu – zaznacza.

GDDKiA ma nadzorować

- Problem jest i to poważny. Wielu podwykonawców ograniczyło w ostatnich dniach swoje prace, część maszyn stanęło. Ja od dwóch tygodni nie świadczę żadnych usług na zlecenie DSS – odpowiada jeden z szefów mniejszej spółki, który od kilkudziesięciu dni czeka na zapłatę za faktury o wartości kilku milionów złotych. Nie chce zdradzać swojego nazwiska, bo – jak tłumaczy – boi się, że „na pieniądze poczekałby jeszcze długo”.

Sytuacji na najbardziej opóźnionym odcinku „C” uważnie przygląda się GDDKiA, ale na razie jeszcze się nie martwi. – Dla nas najważniejsze na ten rok było zakończenie budowy obiektów mostowych przez wykonawcę i to udało się zrobić. Kolejnym, zapisanym w kontrakcie punktem, jest to, by do 31 maja droga była przejezdna. Mam nadzieję, że pogoda pomoże nadgonić stracony czas – zaznacza Mrugasiewicz.

Ryzyko, że obecne problemy na odcinku "C" "mogą wpływać na tempo budowy" dostrzegają za to urzędnicy Ministerstwa Transportu, które nadzoruje GDDKiA. Szef resortu Sławomir Nowak pytał o to dyrektorów DSS przy okazji ostatniej wizyty na placu budowy. Usłyszał, że sprawy nie ma. – Jesteśmy świadomi sytuacji na budowie tego odcinka. Wiemy, że istnieją tam pewnego rodzaju problemy, jeżeli chodzi o przekazywanie przez wykonawcę głównego dalszych świadczeń na rzecz podwykonawców. GDDKiA ma za zadanie monitorowanie tego problemu – mówi w rozmowie z tvn24.pl rzecznik Ministerstwa Transportu Mikołaj Karpiński.

Źródło: tvn24.pl

Źródło zdjęcia głównego: Piotr Piwowarski / SE / East News

Pozostałe wiadomości

Tradycyjna już rywalizacja ogromnych traktorów w przeciąganiu liny czy wystawa fotograficzna opowiadająca o przyjaźni, która zaczęła się na dziecięcym oddziale onkologicznym - to tylko niektóre z momentów 33. Finału Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy, które zapamiętamy na długo. Wolontariusze działali prężnie nie tylko w Polsce, ale i w wielu krajach na całym świecie. Grano w Tokio, Waszyngtonie czy na Bali.

33. Finał WOŚP. Momenty, które zapamiętamy na długo

33. Finał WOŚP. Momenty, które zapamiętamy na długo

Źródło:
tvn24.pl

Deklarowana kwota, jaką Wielka Orkiestra Świątecznej Pomocy zebrała podczas 33. Finału, wyniosła rekordowe 178 531 625 złotych. Środki z tegorocznej zbiórki pod hasłem "Gramy na zdrowie!" zostaną przeznaczone na potrzeby hematologii i onkologii dziecięcej.

WOŚP 2025. Kwota na koniec 33. Finału

WOŚP 2025. Kwota na koniec 33. Finału

Źródło:
tvn24.pl

1 300 000 złotych - za taką kwotę wylicytowano w niedzielę na zakończenie 33. Finału WOŚP Złote Serduszko Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy. Najwyższa kwota, jaką w ramach aukcji zaoferowano za Złotą Kartę Telefoniczną, wyniosła 100 000 złotych.

WOŚP 2025. Zawrotna kwota za Złote Serduszko WOŚP

WOŚP 2025. Zawrotna kwota za Złote Serduszko WOŚP

Źródło:
tvn24.pl

Prezydent USA Donald Trump ogłosił, że polecił nałożenie 25-procentowego cła oraz szerokiej gamy sankcji wobec Kolumbii oraz tamtejszych urzędników i ich rodzin. Powodem była niezgoda kolumbijskiego prezydenta Gustavo Petro, by migranci byli deportowani wojskowymi samolotami.

Czerwone światło od prezydenta dla samolotów z migrantami. Ostra reakcja Trumpa

Czerwone światło od prezydenta dla samolotów z migrantami. Ostra reakcja Trumpa

Aktualizacja:
Źródło:
Reuters, PAP

33. Finał Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy był wypełniony kwestami, biegami, koncertami, a przede wszystkim uśmiechem i pozytywną energią. Zamknęliśmy te chwile w 47-sekundowym wideo.

33. Finał WOŚP w niecałą minutę

33. Finał WOŚP w niecałą minutę

Źródło:
tvn24.pl

Oboje chorowali. Oboje leczyli się w białostockim szpitalu. I tam właśnie się poznali i stali sobie bliscy. Olek i Basia to bohaterowie wystawy fotograficznej "Państwo Kluseczkowie", która pokazuje, jak rozwijała się ich przyjaźń, gdy walczyli z białaczką. - Pewnego dnia Olek zapytał Basię, czy zostanie jego narzeczoną. Odpowiedziała: tak, mój Kluseczku. Od tego momentu zaczęli siebie nawzajem nazywać "Kluseczkami". Tak zaczęła się ich historia - wspominała mama chłopca Paulina Obzejta.

"Olek zapytał Basię, czy zostanie jego narzeczoną. Odpowiedziała: tak, mój Kluseczku"

"Olek zapytał Basię, czy zostanie jego narzeczoną. Odpowiedziała: tak, mój Kluseczku"

Źródło:
TVN24

- Jest radośnie, bajkowo, kosmicznie - mówiła w "Faktach po Faktach" w TVN24 Lidia Niedźwiedzka-Owsiak, członkini zarządu i dyrektorka do spraw medycznych Fundacji Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy, o atmosferze panującej podczas 33. Finału. Zapytana, jakie marzenie posłałby ze Światełkiem do Nieba, odpowiedziała: - Prosiłabym o spokój, o to, by nam nie przeszkadzać, byśmy mogli sobie dalej działać i robić te ważne i dobre rzeczy.

Lidia Niedźwiedzka-Owsiak: prosiłabym o to, by nam nie przeszkadzać

Lidia Niedźwiedzka-Owsiak: prosiłabym o to, by nam nie przeszkadzać

Źródło:
TVN24
Wysoko na liście nowotworów u dzieci. "Biały odblask powinien zaniepokoić"

Wysoko na liście nowotworów u dzieci. "Biały odblask powinien zaniepokoić"

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Rządzący na Białorusi od 31 lat Alaksandr Łukaszenka zdobył 87,6 procent głosów w "wyborach" prezydenckich - podały białoruskie media państwowe, powołując się na wyniki exit poll. Głosowanie nie jest uznawane za demokratyczne przez białoruską opozycję i Zachód.

"Bez-wybory" na Białorusi. Podano wyniki exit poll

"Bez-wybory" na Białorusi. Podano wyniki exit poll

Źródło:
PAP

Leo ma 14 lat i ciążącą na nim klątwę Ondyny. Ta potoczna nazwa nieuleczalnej choroby CCHS dobrze oddaje jej potworny charakter: organizm chorego zapomina o oddychaniu. 12 lat temu o klątwie usłyszał cały świat, po tym, jak nominowany do Oscara został film "Nasza klątwa" - dokument pokazujący codzienność dwuletniego wówczas chłopca nagrany przez jego rodziców. Cichym bohaterem tej historii jest Wielka Orkiestra Świątecznej Pomocy. - Serduszko WOŚP towarzyszyło nam non stop od momentu urodzin Leosia - wspomina mama chłopca Magdalena Hueckel.

Leosia od narodzin ratował sprzęt WOŚP, dalej czeka na lek. "Jeśli przyśnie na nudnym filmie, to umrze"

Leosia od narodzin ratował sprzęt WOŚP, dalej czeka na lek. "Jeśli przyśnie na nudnym filmie, to umrze"

Źródło:
tvn24.pl

Za kraty trafili z różnych powodów. Część z nich - oprócz odsiadki wyroku - chce też w inny sposób spłacić swój dług wobec społeczeństwa. W więzieniu, gdzie wolnego czasu mają wiele, odkrywają swoje talenty i przygotowują prace, które później przekazują na aukcje Wielkiej Orkiestrze Świątecznej Pomocy. - Jeśli możemy zrobić coś pozytywnego dla społeczeństwa, to czemu nie? - mówią Ryszard i Krzysztof, którzy odsiadują wyroki w Zakładzie Karnym w Łupkowie.

"Zrobili złe rzeczy, ale w każdym z nich jest pierwiastek dobra"

"Zrobili złe rzeczy, ale w każdym z nich jest pierwiastek dobra"

Źródło:
tvn24.pl

"Słowa, które usłyszeliśmy od głównych aktorów wiecu AfD o 'wielkich Niemczech' i 'konieczności zapomnienia o niemieckiej winie za zbrodnie nazistowskie', brzmiały aż nazbyt znajomo i złowieszczo" - napisał premier Donald Tusk. Na spotkaniu AfD z jego uczestnikami zdalnie połączył się Elon Musk, amerykański miliarder i współpracownik Donalda Trumpa.

Tusk: słowa z wiecu AfD brzmiały aż nazbyt znajomo i złowieszczo

Tusk: słowa z wiecu AfD brzmiały aż nazbyt znajomo i złowieszczo

Źródło:
PAP

Pięciu obywateli Polski zostało zatrzymanych w Norwegii - poinformowała w niedzielę policja w Oslo. Osoby te miały sterować dronami w okolicy bazy wojskowej, w której mieszczą się między innymi centrala norweskiego kontrwywiadu i centrum cyberbezpieczeństwa.

Polacy zatrzymani w Norwegii. Zaangażowano policyjny śmigłowiec

Polacy zatrzymani w Norwegii. Zaangażowano policyjny śmigłowiec

Źródło:
PAP

"Nie popieramy tych, którzy podważają praworządność lub siłowo zajmują budynki instytucji publicznych" - oświadczył Richard Grenell, wysłannik prezydenta USA Donalda Trumpa na misje specjalne, cytowany przez rozgłośnię Głos Ameryki. To pierwsza reakcja nowej administracji amerykańskiej na masowe protesty w Serbii.

Pierwsza reakcja nowej administracji USA na masowe protesty w Serbii

Pierwsza reakcja nowej administracji USA na masowe protesty w Serbii

Źródło:
PAP

- Jesteśmy małą społecznością, ale mamy wielkie serca - powiedział ksiądz Marcin Rayss z Zielonej Góry. W tym czasie jeden z jego parafian wrzucał do puszki Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy wszystkie pieniądze, które zebrano na tacę podczas niedzielnego nabożeństwa. Nie brakuje również katolickich parafii, które chętnie dokładają swoją cegiełkę.

"Przekazujemy całą tacę na ten szczytny cel"

"Przekazujemy całą tacę na ten szczytny cel"

Źródło:
TVN24

Czuję dumę, szczęście i zaszczyt, że jestem częścią WOŚP-owej rodziny i że moje oczy stały się "wizytówką" Orkiestry. I wdzięczność, że mogę pomagać - mówi Jagoda Szpojnarowicz-Pyda. To jej ogromne, ciemne oczy od trzech dekad patrzą na nas z plakatów i gadżetów Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy.

Ogromne, ciemne oczy, które zostały symbolem WOŚP. Odnaleźliśmy dziewczynkę ze zdjęcia

Ogromne, ciemne oczy, które zostały symbolem WOŚP. Odnaleźliśmy dziewczynkę ze zdjęcia

Źródło:
tvn24.pl

Partia golfa w Hiszpanii z Omeną Mensah i Rafałem Brzoską, sprzątanie mieszkania przez Macieja Musiała czy bilety na mecz FC Barcelony wraz z wejściem na trening - oto najdroższe aukcje 33. Finału Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy. Ich kwoty sięgają nawet blisko 300 tysięcy złotych. Co jeszcze cieszy się zainteresowaniem licytujących?  

Weekend z golfem, sprzątanie mieszkania i bilety na LaLiga. Oto 10 najdroższych aukcji WOŚP  

Weekend z golfem, sprzątanie mieszkania i bilety na LaLiga. Oto 10 najdroższych aukcji WOŚP  

Aktualizacja:
Źródło:
tvn24.pl

- Skalę pomocy WOŚP obrazuje eksperyment, który przeprowadziliśmy ostatnio: usunęliśmy z kilku sal wszystkie sprzęty oznaczone charakterystycznym czerwonym serduszkiem. Ku naszemu zaskoczeniu, po ich usunięciu na salach pozostały jedynie puste ściany - to dowód na to, jak wiele zawdzięczamy tej fundacji - mówi Przemysław Galej, ordynator Oddziału Dziecięcego w Szpitalu Specjalistycznym w Sanoku.

Wynieśli cały sprzęt WOŚP, zostały puste ściany

Wynieśli cały sprzęt WOŚP, zostały puste ściany

Źródło:
tvn24.pl
"Nie wyglądają", a rozwijają się błyskawicznie i bywają śmiertelne. Dlaczego?

"Nie wyglądają", a rozwijają się błyskawicznie i bywają śmiertelne. Dlaczego?

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Trwa 33. Finał Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy. - Zbieramy na onkologię, zbieramy na hematologię dziecięcą, otwieramy nasze serca - mówiła Kasia Kieli, president & managing director Warner Bros. Discovery w Polsce oraz CEO TVN. W imieniu Warner Bros. Discovery przekazała na Wielką Orkiestrę Świątecznej Pomocy czek o wartości miliona złotych.

"Otwieramy nasze serca". Milion złotych od Warner Bros. Discovery

"Otwieramy nasze serca". Milion złotych od Warner Bros. Discovery

Źródło:
TVN24

Na aukcję Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy trafiło jedno z najsłynniejszych zdjęć w historii Polski - fotografia sprzed kina Moskwa, wykonana z ukrycia przez Chrisa Niedenthala w czasie stanu wojennego. Fotoreporter opowiadał o historii zdjęcia w TVN24. - To jest odruch fotoreportera, że co by nie było, ale trzeba coś zrobić - mówił. Dziennikarka Natalia Szewczak, której dzieci przekazały wspólnie z Niedenthalem słynne zdjęcie na aukcję WOŚP, opowiedziała o historii bliźniaków, które urodziły się jako skrajnie wcześniaki. - Czerwone serduszka widzieliśmy wszędzie - mówiła.

"Adrenalina siedziała w naszych ciałach". Historia legendarnego zdjęcia na aukcji WOŚP

"Adrenalina siedziała w naszych ciałach". Historia legendarnego zdjęcia na aukcji WOŚP

Źródło:
TVN24

Finał Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy to również setki najróżniejszych aukcji internetowych. Wśród nich są te przygotowane przez dziennikarzy i dziennikarki TVN24, TVN, TTV oraz gwiazdy znane z produkcji TVN Warner Bros. Discovery. Sprzątanie domu, wspólne gotowanie w hollywoodzkim stylu, autorskie obrazy, kolekcjonerskie pamiątki - to tylko niektóre wyjątkowe przedmioty i atrakcje, które trafiły "pod młotek". Grupa TVN Warner Bros. Discovery ponownie zaprasza na rodzinną przygodę w Harry Potter Studio w Londynie.

WOŚP 2025. Aukcje dziennikarzy i gwiazd TVN Warner Bros. Discovery

WOŚP 2025. Aukcje dziennikarzy i gwiazd TVN Warner Bros. Discovery

Aktualizacja:
Źródło:
tvn24.pl

W najbliższych dniach może być nawet 15 stopni Celsjusza. Czy to już koniec zimy? Sprawdź 16-dniową prognozę temperatury, przygotowaną przez prezentera i synoptyka tvnmeteo.pl Tomasza Wasilewskiego.

Pogoda na 16 dni: wygląda to jak kapitulacja zimy

Pogoda na 16 dni: wygląda to jak kapitulacja zimy

Źródło:
tvnmeteo.pl