"Precz z faszyzmem", "Żądamy wolności słowa" skandowali uczestnicy pikiety przed TVP. Demonstrację zorganizowało środowisko "Gazety Polskiej". Zebrani protestowali przeciw "niszczeniu mediów" przez nowe władze.
Przed budynkiem TVP przy ul. Woronicza zgromadziło się ok. 80 osób, płonęły pochodnie i powiewała biało-czerwona flaga. Wśród uczestników demonstracji byli m.in.: zwolniony niedawno wicedyrektor Radiowej Agencji Informacyjnej Wojciech Reszczyński, dziennikarze zlikwidowanego programu "Misja Specjalna" i jej redaktor Anita Gargas, redaktor naczelny "Gazety Polskiej" Tomasz Sakiewicz (w TVP zlikwidowano jego cotygodniowy program "Pod prasą").
Ludzie o poglądach "neofaszystowskich" wyrzucają
- Protestujemy przede wszystkim przeciwko wyrzucaniu z pracy niezależnych dziennikarzy. Po drugie jesteśmy oburzeni tym, że ludzie o poglądach neofaszystowskich mogą sprawować tak ważne funkcje. Protestujemy przeciwko sojuszowi brunatno-czerwonych - mówił przed siedzibą TVP Sakiewicz.
Zarzucał też władzy, że obecna sytuacja w mediach publicznych jest dla niej "wygodna", ponieważ "nie chce, by ktoś ją rozliczał" i "woli żyć w ciepełku medialnym".
Nowa ustawa medialna zagraża Radiu Maryja?
- Media publiczne są własnością narodu i nie powinny być podzielone ani rozbite, a idzie w tym samym kierunku, co ze służbą zdrowia - zostaną w konsekwencji sprzedane. Bo najpierw udowodni się, że brakuje na nie pieniędzy - mówił z kolei Reszczyński. Wyrażał też obawy co do planowanej, nowej ustawy medialnej, która - według niego - może zagrozić istnieniu nadawcy społecznego, jakim jest "Radio Maryja".
Kontrowersyjne okrzyki
Oprócz płonących pochodni protestujący trzymali też transparenty m.in. z napisami: "Kluby Gazety Polskiej", wznoszono okrzyki: "Faszyzm precz", "Komunizm też", "Precz z komuną", "Niech żyje Polska" czy "Znajdzie się pała na d... Farfała". Słychać było wyjące syreny i gwizdki.
W ostatnich miesiącach w mediach publicznych nastąpiły przetasowania w zarządach. W TVP zawieszono trzech prezesów: Andrzeja Urbańskiego, Sławomira Siwka i Marcina Bochenka, a zarząd stanowi obecnie jednoosobowo Piotr Farfał (w sprawie którego sąd orzekł, że media miały prawo nazywać go "byłym neonazistą").
W Polskim Radiu odwołano prezesów: Krzysztofa Czabańskiego i Jerzego Targalskiego, a zarząd stanowią Robert Wijas i Michał Dylewski.
Zmiany w zarządach pociągnęły za sobą lawinę zwolnień w obu spółkach. W TVP zwolniono niemal wszystkich dyrektorów ośrodków regionalnych, wymieniono szefostwo Agencji Informacji, "Wiadomości", TVP1, TVP Info i TV Polonia. W Polskim Radiu zmieniono m.in. szefów: anten oraz IAR.
Źródło: PAP, TVN24