Prawidłowe czy sprzeczne z konstytucją? Pięć wątpliwości wobec prezydenckich projektów

[object Object]
Część przepisów z prezydenckich projektów budzi wątpliwości konstytucyjneMartyna Mućka | Fakty po południu TVN 24
wideo 2/35

Co najmniej cztery rozwiązania zaproponowane przez prezydenta w sprawie Sądu Najwyższego budzą wątpliwości czy są zgodne z konstytucją. Jedna z propozycji rodzi pytania czy jest zgodna z systemem prawnym i w ogóle możliwa do przeprowadzenia. Prawnicy wskazują na kontrowersyjne punkty prezydenckich projektów. Otoczenie Andrzeja Dudy zapewnia, że wszystko jest zgodne z prawem.

Projekty Andrzeja Dudy ustaw o Sądzie Najwyższym i Krajowej Radzie Sądownictwa są już w Sejmie. Kiedy trafią pod obrady zależy od formalnej decyzji marszałka Sejmu. Już dziś jednak budzą gorące spory zarówno wśród polityków, jak i w środowiskach prawniczych. W wątpliwość co do zgodności z konstytucją podawane są następujące kwestie:

1) możliwe skrócenie kadencji obecnej pierwszej prezes Sądu Najwyższego

2) wybór sędziów do Krajowej Rady Sądownictwa przez Sejm

3) przerwanie kadencji sędziów zasiadających obecnie w KRS

4) nakazanie Sądowi Najwyższemu konsultowania z Trybunałem Konstytucyjnym wątpliwości powstałych przy rozpatrywaniu skarg nadzwyczajnych.

W debacie nad prezydenckimi projektami ustaw podnoszona jest też wątpliwość, nie dotycząca wprawdzie zgodności z konstytucją, ale

5) możliwości rozpatrywania skargi nadzwyczajnej w zgodzie z pozostałymi obowiązującymi przepisami prawnymi.

"Projekty prezydenta to pudrowanie niekonstytucyjności"
"Projekty prezydenta to pudrowanie niekonstytucyjności"tvn24

Przeanalizowaliśmy więc wątpliwości prawników i porównaliśmy je ze stanowiskiem Kancelarii Prezydenta, w której powstały nowe projekty ustaw po tym jak Andrzej Duda w lipcu zawetował uchwalone przez parlament ustawy o Sądzie Najwyższym i Krajowej Radzie Sądownictwa.

1. Kadencja pierwszej prezes Sądu Najwyższego

Prezydencki projekt zakłada, że sędziowie Sądu Najwyższego przechodzą w stan spoczynku w wieku 65 lat. Obowiązek ten ma dotyczyć również sędziów, którzy już teraz ukończyli 65 lat, albo osiągną ten wiek w ciągu trzech miesięcy po wejściu w życie ustawy.

Tak sformułowany przepis oznacza, że urzędująca pierwsza prezes Sądu Najwyższego, przeszłaby w stan spoczynku 22 listopada 2017 roku. Tymczasem jej sześcioletnia kadencja upływa dopiero w 2020 roku.

Wygaszanie kadencji i skarga nadzwyczajna. Jak się zmieni sądownictwo, jeśli wejdą w życie nowe ustawy?
Wygaszanie kadencji i skarga nadzwyczajna. Jak się zmieni sądownictwo, jeśli wejdą w życie nowe ustawy?Fakty TVN

Gdyby ustawa w kształcie zaproponowanym przez prezydenta weszła w życie, obowiązywałyby trzy trudne do pogodzenia ze sobą przepisy:

- konstytucja, art. 183, ust. 3, wedle którego kadencja pierwszego prezesa trwa sześć lat. I nie ma w nim mowy o żadnych okolicznościach pozwalających skrócić kadencję.

- konstytucja art. 180. ust. 5, mówiący że w razie zmiany ustroju sądów wolno sędziego przenosić w stan spoczynku

- prezydencki projekt ustawy o Sądzie Najwyższym, art. 108 par. 1, zakładający przeniesienie w stan spoczynku sędziów Sądu Najwyższego powyżej 65. roku życia.

Jak to pogodzić? Prawnicy komentujący projekty prezydenta w TVN24 widzą różne rozwiązania. Zgodnie jednak twierdzą, że niemożliwe jest zgodne z konstytucją odwołanie obecnej pierwszej prezes SN ze stanowiska w środku kadencji.

- To jest kwestia odpowiedzi na pytanie, czy funkcję pierwszego prezesa Sądu Najwyższego może pełnić sędzia w stanie spoczynku. W Sądzie Najwyższym nie było jeszcze takiego precedensu, ale warto przypomnieć, że w Państwowej Komisji Wyborczej był. Na czele PKW stał sędzia w stanie spoczynku - przypomina Ryszard Kalisz, adwokat, dawniej doradca prawny byłego prezydenta RP Aleksandra Kwaśniewskiego.

Z kolei prof. Maciej Gutowski, przewodniczący komisji legislacyjnej Naczelnej Rady Adwokackiej uważa, że nawet jeżeli przepisy o obniżeniu wieku stanu spoczynku dla sędziów Sądu Najwyższego wejdą w życie, siłą rzeczy nie będą dotyczyć obecnej pierwszej prezes.

- Przepis konstytucyjny wyprzedza przepis ustawowy. Prezydent nie powinien mieć tu żadnego ruchu. Skoro konstytucja gwarantuje sześcioletnią kadencję, to w oczywisty sposób ograniczenia ustawowe nie mogą dotyczyć pierwszej prezes Sądu Najwyższego. Cokolwiek by w tej ustawie nie napisano, w oczywisty sposób nie dotyczy to pierwszej prezes Sądu Najwyższego, bo nie może - uważa Maciej Gutowski.

Kancelaria Prezydenta stoi jednak na stanowisku, że możliwe jest po ewentualnym wejściu w życie nowej ustawy, przeniesienie urzędującej pierwszej prezes w stan spoczynku.

- Ale w przypadku reformy ustroju sądów jest możliwe przeniesienie sędziego w stan spoczynku - twierdzi minister Kancelarii Prezydenta Paweł Mucha. - Opierając się na konstytucji nie ulega wątpliwości, że pierwszy prezes Sądu Najwyższego musi być sędzią w stanie czynnym. Tu niewątpliwie mamy do czynienia z reformą ustroju Sądu Najwyższego. Jest to uzasadnienie do tego, żeby przenieść sędziów w stan spoczynku z powodu obiektywnego kryterium, jakim jest osiągnięcie określonego wieku.

Wobec tak zarysowanego sporu pojawiają się postulaty, że prezydencki projekt powinien być tak doprecyzowany, żeby nie było wątpliwości, że kadencja pierwszej prezes Sądu Najwyższego nie zostanie przerwana.

- Powinno być to zagwarantowane w ustawie, że mimo obniżenia wieku przechodzenia w stan spoczynku, kadencja pierwszego prezesa nie będzie sztucznie skrócona - uważa były minister sprawiedliwości prof. Zbigniew Ćwiąkalski.

Z kolei sędzia Waldemar Żurek z Krajowej Rady Sądownictwa przestrzega, że skrócenie kadencji pierwszej prezes może być niebezpiecznym precedensem.

- To otwiera drogę do takiej sytuacji, w której jeżeli w przyszłości nowy pierwszy prezes przestanie się podobać większości parlamentarnej, to zostanie uchwalona kolejna ustawa, w której jego kadencja zostanie znowu skrócona o kolejny na przykład rok. Bawimy się wiekiem emerytalnym po to, żeby usunąć określoną osobę ze stanowiska - mówi Waldemar Żurek.

2. Wybór przez Sejm sędziów do Krajowej Rady Sądownictwa.

Krajowa Rada Sądownictwa jest konstytucyjnym organem państwa. Do jej głównych zadań należy wyłanianie spośród kandydatów sędziów, których powołuje prezydent. KRS stoi też na straży niezależności sądów i niezawisłości sędziów.

W skład Krajowej Rady wchodzą przedstawiciele wszystkich władz. Rząd reprezentuje z urzędu minister sprawiedliwości, prezydenta - przedstawiciel delegowany przez głowę państwa. Senat wyznacza do rady dwóch senatorów, a Sejm - czterech posłów. W skład Krajowej Rady Sądownictwa wchodzi również piętnaścioro sędziów wyłanianych przez zgromadzenia ogólne poszczególnych szczebli i typów sądów (apelacyjnych, okręgowych, wojskowych i administracyjnych).

Prof. Płatek o sądownictwie w Polsce
Prof. Płatek o sądownictwie w Polscetvn24

Posłów do KRS wyznaczają więc posłowie, senatorów - senatorowie, a sędziów - sędziowie. Prezydencki projekt zakłada, że sędziów do rady mieliby wyłaniać nie sędziowie, a posłowie, większością 3/5 głosów, a jeżeli nie uda jej się osiągnąć, to w indywidualnym głosowaniu imiennym.

To założenie prezydenta, aby to Sejm wybierał sędziów do KRS, choć zakłada inny system głosowania, jest co do zasady (choć na innych warunkach) zbieżny z tym co od początku forsuje Prawo i Sprawiedliwość i co było wielokrotnie krytykowane przez samorządy zawodowe prawników, organizacje pozarządowe, rzecznika praw obywatelskich a także organizacje międzynarodowe takie jak OBWE czy Rada Europy.

W tych głosach krytyki najczęściej przewija się argument że wybieranie sędziów przez posłów narusza zasadę niezależności sądownictwa i że jest to niezgodne z konstytucją.

Co zakłada projekt prezydenta, a co mówi konstytucja:

- prezydencki projekt, art. 9a ust. 1: "Sejm wybiera spośród sędziów (...) piętnastu członków Rady, większością 3/5 głosów w obecności co najmniej połowy ustawowej liczby posłów, na wspólną czteroletnią kadencję"

- konstytucja, art. 187 ust. 1 : "Krajowa Rada Sądownictwa składa się z: 2) piętnastu członków wybranych spośród sędziów Sądu Najwyższego, sądów powszechnych, sądów administracyjnych i sądów wojskowych; 3) czterech członków wybranych przez Sejm spośród posłów oraz dwóch członków wybranych przez Senat spośród senatorów".

Zwolennicy wybierania sędziów do Krajowej Rady Sądownictwa przez Sejm wskazują, że choć konstytucja mówi, że piętnastu członków KRS musi być sędziami, to nie wskazuje kto ma ich wybierać. Zdaniem prezydenckiego ministra Pawła Muchy przeniesienie wyboru sędziów-członków KRS z sądów do Sejmu "uspołeczni ten proces".

- To nie może być quasi-korporacja. Powinni tego wyboru dokonywać ludzie, którzy mają określony mandat pochodzący z wyboru w parlamencie. W parlamencie mamy odwzorowanie poglądów politycznych Polaków. To jest absolutnie formuła właściwa i prawidłowa - mówi Paweł Mucha.

Środowiska prawnicze podnoszą z kolei, że politycy, którzy bywają stroną w sporach sądowych i bywa że zapadają wobec nich wyroki, nie mogą mieć wpływu na obsadę organu, który strzeże niezależności sądów. Padają argumenty, że Sejm uzurpuje sobie prawo podejmowania decyzji tam, gdzie nie jest wprost powiedziane kto ma je podejmować.

- Kontrola społeczna już jest zagwarantowana w Krajowej Radzie Sądownictwa. W konstytucji jest wyraźnie zapisane miejsce dla polityków w KRS, to jest dwóch senatorów i czterech posłów, żeby przyglądali się i kontrolowali, ale nie decydowali o wyborze sędziów - przypomina prof. Monika Płatek z Uniwersytetu Warszawskiego.

Z pomysłem wpływu Sejmu na obsadę sędziowskich mandatów w KRS stanowczo rozprawia się prof. Adam Strzembosz, sędzia w stanie spoczynku, w przeszłości pierwszy w wolnej Polsce pierwszy prezes Sądu Najwyższego.

- To jest pomysł zupełnie nie do utrzymania z punktu widzenia konstytucji. Różni pseudoprawnicy powołują się na to, że w konstytucji nie mówi się, że sędziów wybierają sędziowie. A czy mówi się tam, że przedstawiciela prezydenta wybiera prezydent? A może to pierwszy prezes Sądu Najwyższego powinien wybierać przedstawiciela prezydenta? Takie stawianie sprawy jest sprzeczne z konstytucją - mówi Adam Strzembosz.

3. Wygaszenie przed terminem kadencji sędziów w KRS

Kolejna kontrowersja związana z prezydenckim projektem dotyczy tego co stanie się z sędziami obecnie zasiadającymi w Krajowej Radzie Sądownictwa. Ich kadencje są indywidualne i na mocy konstytucji trwają cztery lata.

Prezydencki projekt ustawy o KRS przewiduje możliwość przerwania kadencji sędziów pracujących w radzie. Nowowybrani przez Sejm sędziowie do KRS mają rozpoczynać swoje urzędowanie nazajutrz po wyborze. Sędziowie obecnie zasiadający w radzie mają w tym samym dniu zakończyć kadencje.

Proponowany przez prezydenta przepis i obowiązujący artykuł konstytucji brzmią następująco:

- prezydencki projekt, art. 9a ust. 1 pkt 3: "Wspólna kadencja nowych członków Rady, wybieranych spośród sędziów, rozpoczyna się z dniem następującym po dniu, w którym dokonano wyboru ostatniego z nich. Członkowie Rady poprzedniej kadencji pełnią swoje funkcje do czasu rozpoczęcia wspólnej kadencji nowych członków Rady"

- konstytucja, art 187, ust. 3: "Kadencja wybranych członków Krajowej Rady Sądownictwa trwa cztery lata".

- Przerwanie za pomocą zwykłej ustawy kadencji sędziów w KRS, której długość jest wyraźnie zapisana w konstytucji, jest niczym innym jak złamaniem tej konstytucji - twierdzi dr Ryszard Balicki, konstytucjonalista z Uniwersytetu Wrocławskiego.

Innego zdania jest prezydencki minister Paweł Mucha:

- Trybunał Konstytucyjny w czerwcu wypowiadał się, że indywidualne kadencje członków Krajowej Rady Sądownictwa są niezgodne z konstytucją. Rozwiązaniem tej sytuacji byłoby przyjęcie ustawy, która będzie wprowadzać wspólna kadencję dla sędziów z wyboru w KRS. Nowe akty prawne usuną z systemu prawnego oczywiste błędy - uważa minister Mucha.

Tyle, że czerwcowe orzeczenie zapadło w trybunale, którego legalność działania podważa sama Krajowa Rada Sądownictwa. KRS przed kilkoma miesiącami wycofała wszystkie swoje wnioski z Trybunału Konstytucyjnego uzasadniając to tym, że w składach orzekających trybunału zasiadają osoby niebędące sędziami. To pokłosie nierozstrzygniętego sporu trwającego od początku tej kadencji parlamentu, czy Sejm miał prawo powołać osoby na obsadzone w poprzedniej kadencji stanowiska sędziów.

Rzecznik KRS Waldemar Żurek oświadczył dziś więc, że "kadencje członków Krajowej Rady Sądownictwa są zapisane w Konstytucji, ale łamiąc ją nowymi projektami można je łatwo wygasić. To oznacza koniec niezależnego sądownictwa w Polsce".

4. Obowiązkowe pytania prawne do Trybunału Konstytucyjnego

Żeby wyjaśnić na czym polega kontrowersja wokół tego przepisu, trzeba cofnąć się w czasie o kilka miesięcy. Gdy wiosną tego roku Krajowa Rada Sądownictwa i nadzwyczajne walne zgromadzenie sędziów wyraziły kilka krytycznych oficjalnych stanowisk wobec poczynań Trybunału Konstytucyjnego i planowanych reform w sądownictwie, w środowisku sędziów pojawił się zupełnie nowy postulat. Chodziło mianowicie o to, że skoro KRS uznaje trybunał za nielegalny, sędziowie w sądach powszechnych powinni sami decydować co jest zgodne z konstytucją, a co nie. Powołują się na zapis ustawy zasadniczej, według którego "Konstytucję stosuje się bezpośrednio, chyba że Konstytucja stanowi inaczej".

Ta zapowiedź sędziów spotkała się z ostrą reakcją ekipy rządzącej, łącznie z zapowiedzią kar dyscyplinarnych złożoną przez ministra sprawiedliwości Zbigniewa Ziobrę.

Dr Ryszard Balicki z Uniwersytetu Wrocławskiego przypuszcza, że ekipa rządząca przestraszyła się, że sędziowie będą po swojemu interpretować konstytucję. Stąd też jego zdaniem znalazł się pozornie mało znaczący, ale jednak brzemienny w skutki zapis:

- prezydencki projekt, art 88 ust. 2 mówi że jeżeli Sąd Najwyższy rozpatrując skargę nadzwyczajną, będzie miał wątpliwości co do zgodności jakichś przepisów z konstytucją "występuje z pytaniem prawnym do Trybunału Konstytucyjnego".

- Ważne jest w tym przepisie, że projektodawca napisał "występuje", a nie "może wystąpić" - mówi dr Balicki. - Oznacza to, że sąd nie ma innego wyjścia jak tylko zapytać trybunał czy coś jest zgodne z konstytucją. Sam tego uczynić nie może. Tymczasem konstytucja daje sądom możliwość wyboru. Mówi, że sąd "może", ale nie musi, zwracać się z pytaniem prawnym do Trybunału Konstytucyjnego.

- konstytucja, art. 193: Każdy sąd może przedstawić Trybunałowi Konstytucyjnemu pytanie prawne co do zgodności aktu normatywnego z Konstytucją

Prezydencki minister Paweł Mucha uważa, że trybunał jest właśnie od tego, żeby oceniać zgodność aktów prawnych z ustawą zasadniczą

- Definitywnie co do zgodności ustaw z konstytucją wypowiada się Trybunał Konstytucyjny. Według naszych analiz w przestawionych Sejmowi projektach nie ma tego rodzaju przepisów, które mogłyby budzić jakiekolwiek wątpliwości konstytucyjne - twierdzi minister w Kancelarii Prezydenta.

5. Jak podważać wyroki, których nie ma na papierze

Kolejne zastrzeżenie środowisk prawniczych dotyczy już nie kwestii niezgodności z konstytucją proponowanych zapisów, a zgodności z innymi obowiązującymi aktami prawnymi i możliwości stosowania przepisu w praktyce.

Prof. Marcin Matczak o skardze nadzwyczajnej
Prof. Marcin Matczak o skardze nadzwyczajnejTak Jest TVN24

Chodzi o skargę nadzwyczajną. Obywatele za pośrednictwem instytucji państwa mają móc wzruszać przed Sądem Najwyższym prawomocne wyroki. Generalnie co do zasady można będzie skarżyć wyroki uprawomocnione nie wcześniej niż przed pięcioma laty. Jednak w okresie przejściowym, trzy lata po ewentualnym wejściu w życie tych przepisów, prezydencki projekt umożliwia zaskarżanie praktycznie wszystkich prawomocnych wyroków, jakie zapadły w ciągu ostatnich dwudziestu (!) lat.

Prawnicy z jednej strony pytają jak skarga nadzwyczajna będzie mieć się do przedawnienia czynów w kodeksie karnym czy przedawnienia roszczeń w sprawach cywilnych. Bo z jednej strony można będzie wzruszyć wyrok kilkunasto-, a nawet dwudziestoletni. Z drugiej zaś obowiązują przepisy, w których część przestępstw przedawnia się po siedmiu-dziesięciu latach, a roszczenia cywilne nawet po dwóch.

Orzekająca sędzia Monika Frąckowiak zauważa, że prezydencki projekt o skardze nadzwyczajnej nie bierze pod uwagę przepisów o archiwizacji i niszczeniu akt sądowych. Co oznacza jej zdaniem, że rozpatrywanie wielu skarg nadzwyczajnych będzie po prostu niemożliwie, bo nie ma często po aktach spraw cywilnych starszych niż dziesięć lat nie ma po prostu śladu w sądach.

- Ci, którzy pracowali nad tymi projektami, nie mają po prostu wiedzy jak pracują sądy. Bo akta spraw cywilnych po dziesięciu latach są po prostu likwidowane i ich nie ma. I naprawdę nie wiem w jaki sposób można będzie te wyroki wzruszyć - mówi Monika Frąckowiak.

Minister Mucha prezentuje w tej kwestii urzędowy optymizm.

- Uważam, że ten środek prawny absolutnie odpowiada na potrzebę, którą dostrzegają zarówno profesjonalni pełnomocnicy, jak i zwykli ludzie którym przyszło stawać przed sądem. Jeżeli w tysiącu spraw zapadną orzeczenia, które usuną ewidentne błędy, to warto czy nie warto? Uważam, że warto - mówi minister w Kancelarii Prezydenta.

Sąd ludowy
Sąd ludowytvn24

Autor: jp/sk / Źródło: tvn24.pl

Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock, TVN24

Pozostałe wiadomości
Radzą "zakuć biurokrację w kajdanki". Ostatnio skorzystał z 64 proc. ich pomysłów

Radzą "zakuć biurokrację w kajdanki". Ostatnio skorzystał z 64 proc. ich pomysłów

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Ministerstwo obrony Rumunii po raz kolejny poinformowało o "małym obiekcie powietrznym", który wleciał w przestrzeń tego kraju w regionie Morza Czarnego. Z rumuńskich baz poderwano cztery myśliwce. To drugi taki incydent w ciągu tygodnia.

"Mały obiekt powietrzny" w pobliżu Morza Czarnego. Natowskie samoloty poderwane

"Mały obiekt powietrzny" w pobliżu Morza Czarnego. Natowskie samoloty poderwane

Źródło:
PAP, News.ro

W miejscowości Borkowo (Pomorskie) doszło do karambolu na remontowanym odcinku drogi S7. W wyniku zderzenia 21 pojazdów zginęły cztery osoby, a 15 zostało rannych. Wśród poszkodowanych są dzieci. Zatrzymano 37-letniego kierowcę ciężarówki. Jak informuje policja, mężczyzna został przebadany na zawartość alkoholu, był trzeźwy. Zabezpieczono też krew do dalszych badań oraz tachograf i telefon kierowcy. W niedzielę zostanie on doprowadzony do prokuratury. Droga w miejscu wypadku była zablokowana przez ponad 10 godzin. Od godziny 9.30 pasy w obu kierunkach są już przejezdne.

Karambol 21 aut pod Gdańskiem. Cztery osoby zginęły, kilkanaście rannych. Dzieci wśród poszkodowanych

Karambol 21 aut pod Gdańskiem. Cztery osoby zginęły, kilkanaście rannych. Dzieci wśród poszkodowanych

Aktualizacja:
Źródło:
TVN24

Mamy pięciu kontrahentów, którzy dają nam towar na kreskę, z wydłużonym terminem płatności. Co oznacza, że długów jest na pół miliona złotych. Zastanawiam się, czy nie sprzedać mieszkania, które kupiłam za młodu, aby to wszystko pospłacać - opowiada w rozmowie z biznesową redakcją tvn24.pl pani Barbara z warszawskiego tymczasowego miasteczka Marywilska 44. W październiku rusza konkurencyjny obiekt, Modlińska 6D, w którym kupcy mogą sprzedawać swoje towary. - Kopara mi opadła – mówi Andrzej, który urządził już tam swoje stoisko.

"Została nam tylko jedna sukienka". Wracamy do kupców z Marywilskiej 44

"Została nam tylko jedna sukienka". Wracamy do kupców z Marywilskiej 44

Źródło:
tvn24.pl

32-letni Piotr B. odpowie za zabicie swoich rodziców. Do zbrodni doszło w lutym w domu przy ulicy Wapiennej w Sosnowcu. Ofiary miały liczne rany cięte i kłute zadane nożem. B. po zbrodni uciekł do Warszawy. Tam na pętli autobusowej podszedł do kierowcy autobusu miejskiego i oznajmił mu, iż dopuścił się zabójstwa.

Zabił rodziców i uciekł. O tym, co zrobił, powiedział kierowcy autobusu

Zabił rodziców i uciekł. O tym, co zrobił, powiedział kierowcy autobusu

Źródło:
PAP

Argentyński dziennik "La Nacion" informuje, że dwie kobiety, które jako ostatnie były w pokoju hotelowym z brytyjskim muzykiem Liamem Payne'em przed jego śmiercią, zostały przesłuchane przez śledczych.

Media: śledczy przesłuchali prostytutki, które jako ostatnie były w pokoju z Payne'em

Media: śledczy przesłuchali prostytutki, które jako ostatnie były w pokoju z Payne'em

Źródło:
PAP

Południowokoreańska agencja Yonhap donosi, że Korea Północna zaprzestaje używania kalendarza dżucze, czyli systemu liczenia lat od narodzin Kim Ir Sena, założyciela kraju. Ma to być kolejny krok w celu wzmocnienia kultu Kim Dzong Una poprzez zerwanie ze spuścizną poprzedników.

Media: Pjongjang odchodzi od kalendarza dżucze

Media: Pjongjang odchodzi od kalendarza dżucze

Źródło:
PAP

Na terenie Pokrowska ustawiane są zapory przeciwczołgowe - poinformowały władze miejskie. Mieszkańcy wzywani są do wyjazdu ze względu na zbliżające się do miasta wojska rosyjskie. W Pokrowsku jest około 12 tysięcy cywili.

W Pokrowsku ustawiają zapory przeciwczołgowe, wzywają mieszkańców do wyjazdu

W Pokrowsku ustawiają zapory przeciwczołgowe, wzywają mieszkańców do wyjazdu

Źródło:
PAP

Niemcy uważają, że nie mają innego wyjścia niż zamknięcie granic. My mówimy, że jeżeli wy to wprowadzicie, to wprowadzą też inni. I to jest początek końca Schengen. A koniec Schengen to jest w pewnej perspektywie koniec Unii - powiedział w "Jeden na Jeden" wiceminister spraw zagranicznych Marek Prawda. Dodał, że "Unię trzeba chronić w ten sposób, żeby zmienić prawo azylowe, żeby dostosować reformy migracyjną do nowych zjawisk".

"To jest początek końca Schengen. A koniec Schengen to jest w pewnej perspektywie koniec Unii"

"To jest początek końca Schengen. A koniec Schengen to jest w pewnej perspektywie koniec Unii"

Źródło:
TVN24

Tym razem było 27:0. Kluczowe dla Donalda Tuska głosowanie w Brukseli zakończyło się sukcesem. Wszyscy unijni przywódcy zgodzili się z polskim planem ochrony naszej granicy i nikt nie sprzeciwił się możliwości czasowego zawieszenia prawa do azylu. To w dużej mierze Warszawa może mieć wpływ na to, jaka będzie polityka migracyjna całej Unii Europejskiej.

Sukces Donalda Tuska w Brukseli. Jego strategia migracyjna spotkała się z akceptacją przywódców

Sukces Donalda Tuska w Brukseli. Jego strategia migracyjna spotkała się z akceptacją przywódców

Źródło:
Fakty TVN

Agencja bezpieczeństwa drogowego podała, że ponownie zbada system Full Self-Driving (FSD) Tesli. Amerykańska agencja rządowa bierze pod lupę firmę Elona Muska po informacjach o wypadkach, do których doszło w warunkach słabej widoczności, w tym jednym, w którym zginął pieszy.

Agencja bezpieczeństwa drogowego bierze pod lupę Teslę po raportach o wypadkach     

Agencja bezpieczeństwa drogowego bierze pod lupę Teslę po raportach o wypadkach     

Źródło:
PAP, Reuters, BBC

W ataku na furgon więzienny w Kolumbii zginęły trzy osoby, w tym Manuel Octavio Bermudez Estrada, skazany za zgwałcenie i zamordowanie co najmniej 30 dzieci – podało w piątek radio RCN.

Skazany gwałciciel i morderca dzieci zginął w zasadzce na furgon więzienny

Skazany gwałciciel i morderca dzieci zginął w zasadzce na furgon więzienny

Źródło:
PAP

Włoski rząd krytykuje postanowienie sądu w Rzymie, który nie utrzymał w mocy decyzji o umieszczeniu 12 migrantów z Bangladeszu i Egiptu w nowych ośrodkach przejściowych w Albanii. Mają oni w sobotę zostać przewiezieni do Włoch. To pierwsza grupa migrantów, która trafiła do Albanii prosto z łodzi na morzu. Na poniedziałek premier Giorgia Meloni zwołała posiedzenie rządu w sprawie migracji.

Włoski sąd nie zgodził się na pobyt migrantów w Albanii. Meloni: znajdę rozwiązanie tego problemu

Włoski sąd nie zgodził się na pobyt migrantów w Albanii. Meloni: znajdę rozwiązanie tego problemu

Źródło:
PAP

Ulewne opady nawiedziły w piątek północne Włochy. W Turynie z niepokojem obserwowano stan rzeki Pad - aby zapewnić bezpieczeństwo mieszkańcom, władze zamknęły jej nabrzeże. W sporej części Piemontu obowiązywał alarm hydrologiczny, a opady mogą powrócić.

Poziom wody rósł w oczach. Prognozy są niepewne

Poziom wody rósł w oczach. Prognozy są niepewne

Źródło:
Corriere Della Sera, ANSA

W nocy z soboty na niedzielę tunel Południowej Obwodnicy Warszawy zostanie zamknięty. Powodem są ćwiczenia służb ratunkowych. Będzie to symulacja upadku masowego.

Dziś w nocy zamkną tunel Południowej Obwodnicy Warszawy

Dziś w nocy zamkną tunel Południowej Obwodnicy Warszawy

Źródło:
PAP

Po alkotubkach i alkolodach pojawia się pytanie o czekoladki z alkoholem. Chodzi o zapowiedź Ministerstwa Zdrowia dotyczącą zakazu sprzedaży procentów w postaci innej niż płynna. – Przy takim zapisie cukierki czy praliny z alkoholem powinny polec – mówi Krzysztof Brzózka, były dyrektor Państwowej Agencji Rozwiązywania Problemów Alkoholowych. Sam resort wyjaśnia, że prace nad szczegółowymi rozwiązaniami jeszcze trwają.

Rząd szykuje zakaz. Takie słodycze mogą "polec"

Rząd szykuje zakaz. Takie słodycze mogą "polec"

Źródło:
tvn24.pl

Jest zawiadomienie do prokuratury dotyczące posła PiS, wcześniej przedstawiciela Suwerennej Polski Dariusza Mateckiego w związku z jego zatrudnieniem w Lasach Państwowych. Jak poinformowało TOK FM, leśnicy będą domagać się, aby poseł zwrócił ponad 320 tysięcy złotych. Poseł odniósł się do tego w mediach społecznościowych.

Podobno widzieli go pięć razy, miał zarobić 320 tysięcy. Zawiadomienie do prokuratury i odpowiedź posła

Podobno widzieli go pięć razy, miał zarobić 320 tysięcy. Zawiadomienie do prokuratury i odpowiedź posła

Źródło:
TOK FM, tvn24.pl

Sąd Apelacyjny w Białymstoku zdecydował, że uchwała nieistniejącej już Izby Dyscyplinarnej Sądu Najwyższego o zawieszeniu sędziego Pawła Juszczyszyna, wydana przez organ sprzeczny z konstytucją, musi być usunięta z bazy orzeczeń. Sprawa toczyła się z powództwa sędziego przeciwko Skarbowi Państwa - Sądowi Najwyższemu. Wyrok jest prawomocny.

Prawomocny wyrok w sprawie dotyczącej sędziego Juszczyszyna

Prawomocny wyrok w sprawie dotyczącej sędziego Juszczyszyna

Źródło:
PAP

Złożyliśmy autopoprawkę w sprawie przesunięcia systemu kaucyjnego o sześć miesięcy. Teraz wszystko w rękach premiera - przekazała na portalu X wiceministra klimatu Anita Sowińska.

Ministerstwo robi zwrot. "Teraz wszystko w rękach premiera"

Ministerstwo robi zwrot. "Teraz wszystko w rękach premiera"

Źródło:
PAP

Olsztyńscy policjanci zajmują się sprawą oszustwa, którego ofiarą padła 100-latka. Kobieta była pewna, że rozmawia ze swoim wnuczkiem. Mężczyzna powiedział, że spowodował wypadek i potrzebuje pieniędzy na "kaucję".

100-latka została oszukana "na wnuczka". Straciła 50 tysięcy złotych

100-latka została oszukana "na wnuczka". Straciła 50 tysięcy złotych

Źródło:
tvn24.pl, KMP Olsztyn

Na Florydzie rośnie liczba przypadków zakażenia mięsożerną bakterią Vibrio vulnificus. Nagły skok zachorowań związany jest z przejściem dwóch huraganów, Helene i Milton, oraz przyniesionymi przez nie opadami. Patogen ten może powodować martwicę tkanek, a w niektórych przypadkach zakażenie prowadzi do śmierci.

Wzrost zakażeń mięsożerną bakterią. Winne są huragany

Wzrost zakażeń mięsożerną bakterią. Winne są huragany

Źródło:
CNN, Florida Department of Health, tvnmeteo.pl

Jaka pogoda będzie we Wszystkich Świętych? O tym, co widać w prognozach na drugą połowę października i początek listopada, pisze synoptyk tvnmeteo.pl Arleta Unton-Pyziołek.

Pogoda na Wszystkich Świętych. "Dzisiejsze prognozy są jak kubeł zimnej wody"

Pogoda na Wszystkich Świętych. "Dzisiejsze prognozy są jak kubeł zimnej wody"

Źródło:
tvnmeteo.pl

Zestresowane pszczoły przewoził w suche miejsce, uratował przed powodzią 20 pszczelich rodzin, o czym pisaliśmy w tvn24.pl. Łukasz Waryas z województwa lubuskiego otrzymał właśnie nagrodę Pszczelarza Roku 2024 przyznawaną przez Akademię Pszczelarstwa i Zrównoważonego Rozwoju. - To dla mnie zaszczyt, że doceniono ponad 11 lat mojej pracy - mówi Waryas.

Ratował pasiekę przed powodzią. Bohater reportażu tvn24.pl został Pszczelarzem Roku

Ratował pasiekę przed powodzią. Bohater reportażu tvn24.pl został Pszczelarzem Roku

Źródło:
tvn24.pl

"Strefa interesów" w reżyserii Jonathana Glazera to wstrząsające studium zła. Nagrodzony dwoma Oscarami film ukazuje prywatne życie Rudolfa Hössa, komendanta obozu Auschwitz, i jego rodziny w idyllicznej scenerii domu i ogrodu na obrzeżach obozu koncentracyjnego. Jak zauważa krytyk Michał Walkiewicz, "to opowieść o prywatnym raju w środku cudzego piekła". Od dziś film można oglądać na platformie Max.

"Opowieść o raju w środku piekła". Nagrodzony Oscarami film od dziś na Max

"Opowieść o raju w środku piekła". Nagrodzony Oscarami film od dziś na Max

Źródło:
tvn24.pl

Podczas Europejskiego Forum Nowych Idei w Sopocie ogłoszono wyniki pierwszej edycji Kotler Awards w Europie. Honorowa nagrodę przyznano byłemu prezydentowi Lechowi Wałęsie. Wyróżniono również Fundację TVN za kampanię "Podaruj Misia" - przekazano w informacji prasowej.

Nagroda Kotlera dla Fundacji TVN za kampanię "Podaruj Misia"

Nagroda Kotlera dla Fundacji TVN za kampanię "Podaruj Misia"

Źródło:
tvn24.pl

Zmiana czasu na zimowy ma miejsce w ostatni weekend października - w nocy z soboty na niedzielę (z 26 na 27 października) przestawimy wskazówki z godziny 3.00 na 2.00. Dzięki temu będziemy mogli pospać godzinę dłużej.

Zbliża się zmiana czasu. Kiedy przestawiamy zegarki?

Zbliża się zmiana czasu. Kiedy przestawiamy zegarki?

Źródło:
tvn24.pl, PAP