To jest stan absolutnego zagrożenia, jeśli teraz nic nie zrobimy, za moment będzie za późno - mówił szef WOŚP Jerzy Owsiak przed posiedzeniem Parlamentarnego Zespołu do spraw Zdrowia Psychicznego Dzieci i Młodzieży, który zebrał się w poniedziałek w Senacie. Dziennikarka Martyna Wojciechowska podzieliła się osobistym doświadczeniem w tej kwestii. - Byłam zdesperowaną mamą, która szukała pomocy. I trafiłam na ścianę - powiedziała.
W Senacie w poniedziałek zebrał się Parlamentarny Zespół do spraw Zdrowia Psychicznego Dzieci i Młodzieży. Przed rozpoczęciem posiedzenia na wspólnym briefingu prasowym zebrali się marszałek izby Tomasz Grodzki, posłanka Koalicji Obywatelskiej Marta Golbik, szef Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy Jerzy Owsiak oraz dziennikarka Martyna Wojciechowska.
- Tę konferencję planowaliśmy już dawno, jeszcze przed pandemią, ale okoliczności kazały ją nam opóźnić. Już wtedy uważaliśmy, że jest ona bardzo ważna, a teraz, zwłaszcza w kontekście dramatycznych wydarzeń w Szczecinie i targnięcia się na życie jednego z naszych młodych przyjaciół, mam nadzieję, że to uświadomi wszystkim, że ten temat nie tylko jest ważny, ale i trochę zapomniany - mówił marszałek Senatu Tomasz Grodzki.
Posłanka Koalicji Obywatelskiej Marta Golbik podkreślała, że "kwestia zdrowia psychicznego najmłodszych przybiera na sile z roku na rok". - Z roku na rok liczba problemów związanym ze zdrowiem psychicznym, jak również liczba podejmowanych prób samobójczych, wciąż rośnie. To temat od lat palący i niezałatwiony - powiedziała.
Owsiak: to stan absolutnego zagrożenia
Szef WOŚP Jerzy Owsiak mówił, ze w tej kwestii "system, jeśli chodzi o służbę zdrowia, zawodzi co i raz". - Nie chcemy tu dziś mówić, w czym zawodzi, ale co mogą robić organizacje pozarządowe, aby to naprawić. My jako Fundacja jesteśmy gotowi - podkreślał.
Według niego "psychiatra dziecięca jest w koszmarnym stanie". - To jest stan absolutnego zagrożenia, jeśli teraz nic nie zrobimy, za moment będzie za późno, za późno, za późno - mówił.
- Dziękuję, że możemy o tym rozmawiać pełnym głosem, a organizacje pozarządowe są sprawne, szybko mogą działać i system natychmiast musi wspomóc, aby to było skuteczne - nie od za miesiąc, ale od jutra, od dzisiaj, od teraz - zaznaczył Jerzy Owsiak.
Wojciechowska: Byłam zdesperowaną mamą, która szukała pomocy. I trafiłam na ścianę
Martyna Wojciechowska podzieliła się osobistym doświadczeniem "jako mama, która się odbiła od systemu". - Dwa lata temu moja córka odebrała telefon od swojej koleżanki, która powiedziała, że zamierza dokonać próby samobójczej. Powiedziała o szczegółach i uczyniła moją córkę swoją powiernicą. Zaznaczę oczywiście, że dzielę się tą informacją z państwem za jej pełną wiedzą i zgodą - mówiła dziennikarka.
- To był moment, kiedy weszłyśmy w strefę ogromnego mroku. Chciałam uratować to dziecko, a także wesprzeć swoje dziecko, które absolutnie nie dźwigało tej odpowiedzialności. I trafiłam na ścianę. Byłam zdesperowaną mamą, która szukała pomocy. Czy szkoła była gotowa na przemyślaną reakcję? Nie, akurat ja nie miałam takiego szczęścia, ale wiem, że wiele jest takich placówek - powiedziała Wojciechowska.
- Chciałam umówić dziecko do psychologa, psychiatry. Wiecie, ile czeka się na wizytę na NFZ? To są miesiące, a w niektórych miejscach nawet lata - zwróciła uwagę.
Jeśli doświadczasz problemów emocjonalnych i chciałabyś/chciałbyś uzyskać poradę lub wsparcie, poniżej znajdziesz listę organizacji oferujących profesjonalną pomoc - zarówno dzieciom, jak i dorosłym.
Źródło: TVN24