Jak twierdzi Bogdan Zdrojewski, jego resort wraz z polskim Ministerstwem Spraw Zagranicznych wystosują protest do prezydenta USA Baracka Obamy w sprawie zatrzymania i próby ekstradycji Romana Polańskiego w Szwajcarii. Co w nim zawrą?
- Chodzi o dwie sprawy - aby Obama dał możliwość zakończenia procedury ekstradycyjnej oraz, żeby ewentualnie zastosował akt łaski - mówi Zdrojewski. Wcześniej prezydent Lech Kaczyński mówił jednak, że amerykański rząd federalny nie jest w tych kwestiach władny, bo zajmują się nimi władze stanowe. Czy w takim wypadku aktu łaski mógłby udzielić Polańskiemu gubernator Kalifornii Arnold Schwarzenegger?
- Myślę, że ten człowiek światowego filmu skorzystałby z akty łaski. Pamiętajmy, że Roman Polański nie należy do drugiego, czy trzeciego rzędu światowych filmowców, a do największych reżyserów świata - argumentował Zdrojewski.
Zatrzymany w Zurichu
Roman Polański został w sobotę zatrzymany na lotnisku w Zurychu na zlecenie szwajcarskiego federalnego ministerstwa sprawiedliwości. Jest to związane z wydanym w 1978 roku w USA nakazem aresztowania reżysera. Amerykański wymiar sprawiedliwości zarzuca Polańskiemu, że w 1977 roku uwiódł 13-letnią wówczas Samanthę Gailey.
Źródło: tvn24
Źródło zdjęcia głównego: TVN24