18-letni Kamil N. oraz jego dziewczyna, 18-letnia Zuzanna M., podejrzani o zabójstwo rodziców chłopaka, mogą liczyć na okoliczności łagodzące, ale więcej ich obciąża - mówił we "Wstajesz i wiesz" mec. Zbigniew Roman. Jak wyjaśnił, sąd - orzekając karę - będzie brał pod uwagę ich młody wiek.
Jak mówił mec. Roman, sąd będzie zwracał uwagę na warunki osobiste, dotychczasową ewentualną niekaralność, opinię z miejsca zamieszkania i brak doświadczenia.
- Wiek będzie miał znaczenie. Może zmienić wymiar kary, złagodzić ją - powiedział adwokat. - Nie zmieni to jednak punktu widzenia sądu odnośnie tego, czy doszło do popełnienia przestępstwa czy też nie - zaznaczył.
W opinii mec. Romana to, że Kamil N. i Zuzanna M. są młodzi, jest okolicznością łagodzącą. - To, że są inteligentni, to jest okoliczność obciążająca - powiedział adwokat.
Zaszkodzić im może także to, że ona była poetką, że podchodzili do życia artystycznie.
- Sąd może uznać, że to nie są prości ludzie, którzy podjęli tę decyzję (o zabójstwie - red.) przypadkowo, lecz że to musiało być przemyślane, że być może ich osobowość i psychika są na tyle zdewaluowane i dotknięte jakąś patologią, że to była dla nich radość, fun, dobre rozwiązanie trudniej sytuacji rodzinnej - powiedział mec. Roman. - To na pewno nie będzie świadczyć na ich korzyść - dodał.
W opinii adwokata oboje podejrzani zaczną się nawzajem obciążać. - W 9 przypadkach na 10 w takiej sytuacji z biegiem czasu jedna osoba będzie obciążać drugą, czyli należy przypuszczać, że dziewczyna będzie twierdziła, że została zainspirowana przez syna zabitych i odwrotnie - powiedział mec. Roman.
- Dlatego, że najczęściej po pewnym czasie emocje, przywiązanie, sojusz słabną i ludzie zaczynają dbać o własne dobro. Wizja długoletniego więzienia rozbraja przyjaźń - dodał.
Tymczasowy areszt
W poniedziałek: 18-letni syn małżeństwa - Kamil N. oraz jego dziewczyna, 18-letnia Zuzanna M. przyznali się do zabójstwa Jerzego i Agnieszki N. Wyjaśnili prokuratorowi przebieg zdarzeń i opisali, jak wyglądała zbrodnia. We wtorek Sąd Rejonowy w Białej Podlaskiej przychylił się do wniosków prokuratury i zdecydował o tymczasowym aresztowaniu Kamila N. i Zuzanny M. Do zbrodni doszło w nocy z piątku na sobotę, w domu małżonków N. w Rakowiskach pod Białą Podlaską. Rodzicom Kamila zadano po kilkanaście ciosów nożem. Zabójcy posługiwali się trzema nożami. Kamil N. i Zuzanna M. - uczniowie liceów w Białej Podlaskiej - byli parą. Według składanych przez nich wyjaśnień rodzice Kamila nie akceptowali ich związku. Jak mówili śledczy, pomysł zabicia małżonków pojawił się w trakcie oglądania przez 18-latków filmów, przepełnionych - jak sami mówili - przemocą i agresją.
Autor: MAC/ja / Źródło: tvn24
Źródło zdjęcia głównego: tvn24