"W nim jest 110 procent gliniarza". Kim jest nowy szef policji?

Pierwszy glina
Pierwszy glina
tvn24
Zbigniew Maj ma za sobą imponującą i świetnie rozwijającą się karierętvn24

Tak medialnego wejścia nie miał do tej pory żaden z komendantów głównych. W połowie stycznia nowy szef policji Zbigniew Maj pod czujnym okiem kamer oprowadzał dziennikarzy po swojej siedzibie i demaskował rzekomą niegospodarność swoich poprzedników. - Moje doświadczenie PR-owskie nie jest aż tak profesjonalne. Nie powinno to być tak zrobione - przyznaje teraz. Czy ten błąd może przysłonić jego dotychczasową, doskonale rozwijającą się karierę? Materiał "Czarno na białym".

Tuż po objęciu nowego stanowiska Zbigniew Maj wystąpił na konferencji prasowej wraz z wiceministrem spraw wewnętrznych i administracji, Jarosławem Zielińskim. W czasie spotkania z dziennikarzami zaprezentowano m.in. wyniki audytu prowadzonego w Komendzie Głównej. Wiele uwagi poświęcono wydatkom poprzedników. Aby pokazać, jak wygląda "Bizancjum" pozostawione przez dawną ekipę, Maj oprowadzał po budynku, przedstawiając rzekome dowody na niegospodarność. W czasie prezentacji dziennikarze mogli obejrzeć np. zawartość szafek w sali konferencyjnej.

- Pytam, po co komendantowi policji tego typu urządzenia: nagrywarki różnego rodzaju, mikrofony. Nie wiem, czy mam podsłuchiwać swoich podwładnych, czy parlamentarzystów różnych opcji. Tu zamontowane są kamery, nie lubię pracować w "Big Brotherze" - mówił nowy szef policji. - Całe pomieszczenie jest jak klatka Faradaya. Siatka w podłodze, farby w ścianach powodują odbicie fal. Okna wyposażone są w systemy niepozwalające podsłuchać dyskutantów i samego komendanta - pokazywał.

- Otwartość komendanta była zaskakująca - ocenia w rozmowie z TVN24 Piotr Zajączkowski, prezes Agencji Bezpieczeństwa Informacji, który od lat zajmuje się zabezpieczeniem przed podsłuchami. - Dziwi mnie to, że zwalczając przestępczość zorganizowaną, a ma ogromne zasługi w tym zakresie i jest uważany za eksperta, tak bardzo się w obnażył. Równie dobrze mógłby oddać klucze do gabinetu strukturom przestępczym - dodaje.

- Nie pasowało mi to do wizerunku Zbyszka Maja, jaki miałem. Byłem zażenowany tą wycieczką, konferansjerką - przyznaje Robert Zieliński, dziennikarz śledczy tvn24.pl.

- Moje doświadczenie PR-owskie nie jest aż tak profesjonalne, jak powinno być. To nie powinno być tak zrobione. Chylę czoła przed państwem - mówi z perspektywy czasu Maj.

Błyskotliwa kariera

Ten błąd będzie mu zapewne długo wypominany, ale trudno, by przysłonił jego imponującą i świetnie rozwijającą się do tej pory karierę.

Do policji wstąpił w 1996 r. Pracę zaczął w wydziale narkotykowym w Kaliszu. Trzy lata później wypowiedział wojnę lokalowej mafii, która wymuszała haracze od restauratorów. Bandytów rozpracowywał przez kilka miesięcy, gdy dowiedział się, że mają przyjechać do Kalisza. W ciągu godziny zebrał więc ludzi i wkroczył w kulminacyjnym momencie. Jego grupa zatrzymała blisko 30 osób.

To głównie dzięki tej sprawie przeszedł następnie do Centralnego Biura Śledczego, gdzie zrobił zawrotną karierę. On sam za swój największy sukces uznaje jednak to, że jest policjantem.

- Nie jest ważne stanowisko, tylko to, kim się w życiu jest. Ja akurat chciałem być policjantem i nim jestem - wyjaśnia w rozmowie z TVN24

- Jest osobą bardzo wymagającą, bardzo. Ale to nie dlatego, że wymaga od ludzi, a sam nic nie robi. Wymaga od siebie, ale także od ludzi - podkreśla gen. Adam Maruszczak, były szef Centralnego Biura Śledczego.

"Twardy i bezkompromisowy"

Maja poznał dziesięć lat temu. Obydwaj pracowali w CBŚ i mieli te same priorytety: walkę z najgroźniejszymi bandytami. Z dwudziestu lat kariery Maj aż szesnaście przepracował jako oficer CBŚ.

Zaczynał w Kaliszu, następnie trafiał do Bydgoszczy, Krakowa, Poznania i w końcu do Warszawy. Piął się coraz wyżej po szczeblach policyjnej kariery.

- Miał niezłe wyniki - mówi Piotr Pytlakowski, dziennikarz "Polityki". - To m.in. on był twórcą koncepcji zwalczania przestępczości wśród tzw. pseudokibiców. Przeprowadził szereg operacji, rozbito kilka albo nawet kilkanaście gangów, które zajmowały się pospolitą przestępczością: narkotykami, ściąganiem haraczu - dodaje. - W nim jest 110 procent gliniarza. Jest twardy, bezkompromisowy. W CBŚ szybko zarobił swoimi działaniami na przydomek "Beria" - wyjaśnia Robert Zieliński.

Pytlakowski: - O takich mówiło się kiedyś, że to bulterier wśród policjantów, czyli że nie popuści.

Kiedy Maj trafił do Warszawy, gen. Maruszczak uczynił go swoim zastępcą. W tym czasie w CBŚ powstał specjalny wydział zajmujący się ściganiem najgroźniejszych przestępców.

- Od momentu utworzenia, policjanci tego wydziału dokonali zatrzymania dwustu osób. To są najpoważniejsi przestępcy, którzy działają w zorganizowanych strukturach - wyjaśnia oficer CBŚ. Maj przyznaje, że po objęciu nowego stanowiska brakuje mu zwykłej pracy policjanta. - Nieskalanej administracją, tylko typowej pracy na rzecz bezpieczeństwa obywateli - tłumaczy.

"Nie jestem wytypowany przez partię"

Przed objęciem stanowiska ostatnie dwa lata spędził w Gdańsku, gdzie pełnił funkcję zastępcy komendanta wojewódzkiego.

- Za każdym razem, gdy zmienia się ekipa rządząca, zmienia się też komendant główny. To jest zła tradycja w Polsce, która powoduje, że funkcja komendanta głównego policji staje się funkcją polityczną - podkreśla Piotr Pytlakowski. - Najczęściej do tej pory pełnili ją fachowcy policyjni. Siłą rzeczy stawali się jednak zakładnikami układu politycznego - dodaje. - Nie mam znajomości po stronie PiS, nie jestem wytypowany przez partię - zapewnia Maj. Na nowego komendanta czekają w tym roku poważne zadanie. Latem policjanci będą musieli zapewnić bezpieczeństwo papieżowi i kilkuset tysiącom uczestników Światowych Dni Młodzieży. W tym samym czasie odbędzie się szczyt NATO w Warszawie.

Autor: kg//rzw / Źródło: tvn24

Źródło zdjęcia głównego: tvn24

Pozostałe wiadomości

Senator Marek Borowski stwierdził w "Faktach po Faktach" w niedzielę, że spotkanie prezydenta Andrzeja Dudy z prezydentem USA Donaldem Trumpem w sobotę "trochę nie wyszło". Zaznaczył jednak, że takie próby trzeba podejmować.

"To miało wyglądać trochę inaczej". Spotkanie Duda-Trump

"To miało wyglądać trochę inaczej". Spotkanie Duda-Trump

Źródło:
TVN24

Czy na pewno otoczenie prezydenta postawiło we właściwej sytuacji głowę państwa, wysyłając go na tego rodzaju spotkanie? - pytał w programie "W kuluarach" dziennikarz "Faktów" TVN Piotr Kraśko, odnosząc się do rozmowy Andrzeja Dudy z Donaldem Trumpem na marginesie prawicowej konferencji. Reporterka "Faktów" TVN Arleta Zalewska przekazała, że Pałac Prezydencki dwukrotnie przez ostatnie pół roku starał się o doprowadzenie do rozmowy obu przywódców. Duda miał jednak warunek, by doszło do niej w Białym Domu lub rezydencji Trumpa. Dodała, że po informacji o planowanej wizycie Emmanuela Macrona w Waszyngtonie w poniedziałek, "ktoś przekonał prezydenta, że to on powinien być pierwszy".

Andrzej Duda miał warunek, ale "ktoś przekonał prezydenta"

Andrzej Duda miał warunek, ale "ktoś przekonał prezydenta"

Źródło:
TVN24

Papież Franciszek pozostaje w stanie krytycznym - poinformował Watykan. Papież jest w szpitalu od 14 lutego. Trafił tam z powodu problemów z oddechem.

Papież wciąż w stanie krytycznym

Papież wciąż w stanie krytycznym

Źródło:
Reuters, TVN24, PAP

Poparcie Elona Muska dla skrajnie prawicowej partii AfD w Niemczech nie jest tajemnicą. Sam przyznawał jednak, że do pewnego czasu nie znał w pełni tej formacji. Według mediów zmieniło się to, po tym jak zaczął wchodzić w interakcje z niemiecką prawicową influencerką i aktywistką Naomi Seibt. 24-latka mówiła w wywiadzie dla Reutersa, że miliarder i współpracownik Donalda Trumpa napisał do niej w czerwcu, chcąc dowiedzieć się więcej o partii. - Wyjaśniłam mu, że AfD nie jest podobna do ideologii nazistowskiej ani Hitlera - powiedziała Seibt. Media wyliczają, że przez ostatnie miesiące wielokrotnie reagowali wzajemnie na swoje treści w serwisie X.

To jej opinii słucha Musk. Tajna broń AfD

To jej opinii słucha Musk. Tajna broń AfD

Źródło:
Reuters, The Guardian, PAP, The Independent

Bardzo dobre, doskonałe - tak określił spotkanie z prezydentem Andrzejem Dudą Donald Trump. Dodał, że "to fantastyczny facet", a "Polska to wspaniały przyjaciel". Ich rozmowa trwała około 10 minut i odbyła się w sobotę na marginesie konferencji konserwatystów pod Waszyngtonem.

"To fantastyczny facet". Donald Trump o Andrzeju Dudzie

"To fantastyczny facet". Donald Trump o Andrzeju Dudzie

Źródło:
tvn24.pl

Skrajnie prawicowa partia Alternatywa dla Niemiec (AfD) uzyskała w niedzielnych wyborach do Bundestagu wynik 19,5 procent. To najlepszy rezultat tego ugrupowania w historii. - Nasza ręka będzie zawsze wyciągnięta do wspólnego utworzenia rządu - mówiła po ogłoszeniu wyników liderka partii Alice Weidel. Wybory - według wyników exit poll - wygrał chadecki blok CDU/CSU, ale będzie musiał szukać koalicjantów. Przed wyborami główne niemieckie ugrupowania odżegnywały się od pomysłów utworzenia rządu z AfD.

AfD z najlepszym wynikiem w historii

AfD z najlepszym wynikiem w historii

Źródło:
Reuters, PAP

Głosowanie w wyborach federalnych w Niemczech dobiegło końca. Chadecki blok CDU/CSU zdobył 28,9 procent, a prawicowo-populistyczna Alternatywa dla Niemiec (AfD) 19,5 procent. Na trzecim miejscu znaleźli się socjaldemokraci z SPD z wynikiem 16 procent - wynika z sondażu exit poll opublikowanego tuż po zamknięciu lokali wyborczych. Zieloni zdobyli 13,5 procent głosów.

Niemcy zagłosowali. Są wyniki exit poll

Niemcy zagłosowali. Są wyniki exit poll

Źródło:
PAP, Reuters, Tagesschau, BBC

Jestem gotowy odejść ze stanowiska prezydenta, jeśli przyniesie to pokój w Ukrainie lub doprowadzi do przyjęcia jej do NATO - powiedział w niedzielę prezydent Wołodymyr Zełenski. Odniósł się również do udziału prezydenta USA Donalda Trumpa w negocjacjach pokojowych z Rosją.

"Jestem gotowy odejść". Deklaracja Zełenskiego

"Jestem gotowy odejść". Deklaracja Zełenskiego

Źródło:
Reuters, PAP

W jednym z tuneli w Bostonie doszło do bardzo poważnej sytuacji. Ze stropu oderwał się osłabiony przez zmiany pogody duży kawał betonu.

Kawał betonu spadł w tunelu, którym jechały samochody

Kawał betonu spadł w tunelu, którym jechały samochody

Źródło:
CNN, cbsnews.com

Kobieta jest w ósmym miesiącu ciąży, ale nie chciała korzystać z noclegowni, bo musiałaby się rozdzielić ze swoim mężem. Dlatego rozbili namiot w jednym z łódzkich parków. Tam mieszkali, nawet podczas mrozów. Dzięki strażnikom miejskim, urzędnikom i wolontariuszom mają już dach nad głową.

Jest w ósmym miesiącu ciąży, mieszkała z mężem w namiocie w miejskim parku

Jest w ósmym miesiącu ciąży, mieszkała z mężem w namiocie w miejskim parku

Źródło:
tvn24.pl

Trzeba było wyciąć 29 klonów i topoli rosnących wzdłuż drogi powiatowej w Kisielicach (Warmińsko-Mazurskie). Ktoś podciął drzewa w taki sposób, że mogły przewrócić się na jezdnię. Policja szuka sprawcy. 

Ktoś podciął 29 drzew rosnących wzdłuż drogi

Ktoś podciął 29 drzew rosnących wzdłuż drogi

Źródło:
PAP

Nadchodzące dni przyniosą przewagę chmur, choć niewykluczone są miejscowe przejaśnienia lub rozpogodzenia. Lokalnie będą pojawiać się mgły ograniczające widzialność. Będzie cieplej.

Nawet 12 stopni. Cena, jaką zapłacimy za ciepło, to chwilami przygnębiająca aura

Nawet 12 stopni. Cena, jaką zapłacimy za ciepło, to chwilami przygnębiająca aura

Źródło:
tvnmeteo.pl

Bomba ekologiczna - tak mówi się o skażonych terenach po dawnych zakładach chemicznych Zachem w Bydgoszczy. Miasto nie jest w stanie wziąć na siebie kosztów oszyszczenia, które są szacowane na kilka miliardów złotych. Bez pomocy państwa lub Unii Europejskiej jest to niemożliwe. Hydrogeolog dr hab. inż. Mariusz Czop, profesor Akademii Górniczo-Hutniczej w Krakowie mówi wprost o "gigantycznej porażce naszego państwa".

To tykająca bomba ekologiczna. "Gigantyczna porażka naszego państwa"

To tykająca bomba ekologiczna. "Gigantyczna porażka naszego państwa"

Źródło:
tvn24.pl

Miliarder, 94-letni Warren Buffet, sprzedał pod koniec 2024 roku akcje o wartości ponad 134 miliardów dolarów. Zwiększył tym samym zapas gotówki firmy Berkshire, w której jest prezesem, do rekordowej sumy 334 miliardów dolarów - wynika z rocznego raportu. Nie wyjaśnia jednak powodów swojej decyzji.

Warren Buffet pozbywa się kolejnej puli akcji. Analitycy spekulują dlaczego

Warren Buffet pozbywa się kolejnej puli akcji. Analitycy spekulują dlaczego

Źródło:
PAP

Skute lodem o tej porze roku jezioro White Bear Lake w stanie Minnesota to zwyczajny widok. Ale uwięziony w nim samochód marki Buick to, zdaniem miejscowych, "coś niezwykłego".

Auto uwięzione w zamarzniętym jeziorze. Właściciel zwleka, policjanci apelują

Auto uwięzione w zamarzniętym jeziorze. Właściciel zwleka, policjanci apelują

Źródło:
CBS News
Leki, psychodeliki i elektrowstrząsy. Jak naukowcy szukają źródła depresji

Leki, psychodeliki i elektrowstrząsy. Jak naukowcy szukają źródła depresji

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Ceny pączków w zbliżający się tłusty czwartek powinny zostać na stabilnym poziomie, pomimo, że koszty podstawowych produktów wykorzystywanych do ich smażenia, takich jak jaja, masło i mąka, wzrosły - ocenił BNP Paribas. Z kolei za cukier i olej piekarnie zapłacą mniej. Ile trzeba będzie zapłacić za pączki w zbliżający się Tłusty Czwartek?

Z lukrem, z konfiturą i te dietetyczne. Ile zapłacimy za pączki w Tłusty Czwartek?

Z lukrem, z konfiturą i te dietetyczne. Ile zapłacimy za pączki w Tłusty Czwartek?

Źródło:
PAP
Tak wytrenowano chińską AI

Tak wytrenowano chińską AI

Źródło:
tvn24.pl
Premium
Pan Schmidt daje żółtą kartkę, "księgowy" może stracić stołek. Dokąd zmierzają Niemcy?

Pan Schmidt daje żółtą kartkę, "księgowy" może stracić stołek. Dokąd zmierzają Niemcy?

Źródło:
tvn24.pl
Premium