Właściciele portalu odsiebie.com, który służył do wymiany plików - także tych chronionych prawem autorskim - usłyszeli zarzuty. Prokurator zarzuca im "pomocnictwo w nielegalnym utrwalaniu i rozpowszechnianiu filmów, nagrań i oprogramowania". 41-letniemu Jarosławowi Ć. oraz 21-letniemu Łukaszowi Ć. grozi do pięciu lat więzienia. Obaj twierdzą, że działali legalnie.
Strona odsiebie.com zarejestrowana była na starszego z mężczyzn, a zarządzał nią młodszy. Umożliwiała swobodną wymianę dowolnych plików. W praktyce, stała się platformą transferu filmów, muzyki, gier itd. objętych prawem autorskim. Wstępnie straty prawowitych właścicieli śledczy oszacowali na ponad 250 tys. zł.
Żałuje, że nie usunął plików
Obaj mężczyźni nie przyznali się do winy, a po przesłuchaniu zostali zwolnieni do domu. Prokurator zastosował wobec każdego nich środek zapobiegawczy w postaci poręczenia majątkowego w wysokości 50 tys. zł.
Jeden z podejrzanych odmówił składania wyjaśnień. Drugi natomiast je złożył i wyraził ubolewanie, że wcześniej na czas nie usunął niektórych plików ze strony. Małgorzata Klaus, Prokuratura Okręgowa we Wrocławiu
- Jeden z podejrzanych odmówił składania wyjaśnień. Drugi natomiast je złożył i wyraził ubolewanie, że wcześniej na czas nie usunął niektórych plików ze strony - powiedziała rzeczniczka prasowa Prokuratury Okręgowej we Wrocławiu Małgorzata Klaus. Mężczyznom grozi do pięciu lat więzienia.
Adwokat Piotr Marański zaznaczył, że obydwaj podejrzani są przekonani, że działali legalnie. - To właśnie będziemy się starali wykazać najpierw podczas postępowania przygotowawczego, a jeśli prokuratura zdecyduje się na wniesienie aktu oskarżenia, także przed sądem - powiedział mecenas.
50 tys. zł miesięcznie z reklam
Nie było żadnych ograniczeń ani żadnej formy filtracji. Wszystkie pliki były ogólnie dostępne i można je było dowolnie ściągać. Właściciele zyski czerpali z reklam, które umieszczane były w serwisie. Miesięcznie była to kwota ok. 50 tys. zł. nadkom. Ryszard Piotrowski, policja we Wrocławiu
Zastępca naczelnika Wydziału do walki z Przestępczością Gospodarczą Komendy Wojewódzkiej Policji we Wrocławiu nadkom. Ryszard Piotrowski mówił, że zatrzymanie właścicieli było efektem m.in. zawiadomień o naruszeniu przepisów związanych z ustawą o prawie autorskim, które wpłynęły do policji i do wrocławskiej prokuratury.
Portal funkcjonował na zasadzie darmowego udostępniania plików. Użytkownicy tworzyli własne profile, na których można było umieścić niemal dowolne dane. - Nie było żadnych ograniczeń ani żadnej formy filtracji. Wszystkie pliki były ogólnie dostępne i można je było dowolnie ściągać. Właściciele zyski czerpali z reklam, które umieszczane były w serwisie. Miesięcznie była to kwota ok. 50 tys. zł - powiedział Piotrowski.
Na tropie użytkowników
Policjant poinformował, że analizowane będą także poszczególne profile użytkowników, którzy umieszczali na portalu dane i tym samym zgodzili się na ich rozpowszechnianie. - Takie osoby także mogą spodziewać się poniesienia odpowiedzialności z tytułu naruszenia prawa autorskiego lub kodeksu karnego - dodał funkcjonariusz.
Policjanci nie wykluczają kontroli innych, działających na podobnych zasadach, portali internetowych.
Serwer za granicą, strona w Polsce
Serwis odsiebie.com działał od czerwca 2008 r. i służył do wymiany plików muzycznych, filmów i programów. Wszystkie dane znajdowały się na serwerach zagranicznych, natomiast ruchem plików na tych serwerach zarządzała strona zarejestrowana w Polsce. Strona internetowa portalu została na polecenie prokuratury zablokowana.
Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: sxc.hu