Pięcioletni synek przeszkadzał jej w piciu alkoholu z konkubentem, więc zamknęła dziecko w szafce w przedpokoju. Dziecko siedziało tam około godziny. Policja zatrzymała już 36-letnią matkę chłopca i jej o 5 lat młodszego towarzysza. Grozi im nawet 5 lat więzienia.
Chłopcu na szczęście nic się nie stało, czuje się dobrze. O zamknięciu chłopca w szafce powiadomiła funkcjonariuszy jego babcia.
- Gdy babcia wróciła do domu niespełna pięcioletni wnuczek, Remek, miał siedzieć zamknięty na klucz w niewielkiej szafce w przedpokoju. Matka chłopca i jej 31-letni konkubent, ojciec chłopca, pili alkohol w pokoju. Zamknęli dziecko, bo przeszkadzało parze w piciu - mówi rzeczniczka prasowa warmińsko-mazurskiej policji Anna Fic powołując się na relację babci.
Nawet nie zapytała o syna
Po zaalarmowaniu policji przez babcię, pijana para wyszła z mieszkania. Policjanci zatrzymali ich wkrótce potem.
- Mieli od 1,7 do około 2,5 promila alkoholu w organizmie. Oboje trafili do policyjnego aresztu. Już w komendzie Anna N. odgrażała się swojej matce. Losem syna nie była zainteresowana - powiedziała Anna Fic.
Po wytrzeźwieniu 36-latka i jej konkubent zostaną przesłuchani. Policja zamierza przedstawić im zarzut narażenia życia i zdrowia chłopca na niebezpieczeństwo, za co grozi do pięciu lat więzienia. O sprawie zostanie poinformowany także sąd rodzinny.
Matka nie po raz pierwszy niewłaściwie zajmowała się dzieckiem.
Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: sxc.hu