Zabijali świnie młotkiem i patrzyli, jak cierpią

[object Object]
Byli pracownicy opowiedzieli o pracy na fermieUwaga TVN
wideo 2/3

- Nie mieli żadnych skrupułów, żeby uderzać świnie młotkiem i przyglądać się, jak się męczą. To zwykli zabójcy zwierząt – mówi pracownik fermy, który ujawnił okrutne metody zabijania zwierząt w jego zakładzie. Sprawą zajmuje się prokuratura. Materiał programu "Uwaga!" TVN.

W Przybkowie koło Szczecinka (województwo zachodniopomorskie) jednorazowo hodowanych jest nawet kilkanaście tysięcy świń. Chore i okaleczone zwierzęta leczono w wydzielonej części zakładu nazywanej szpitalem. Po zatrudnieniu nowego kierownika Sławomira Ch., zasady się zmieniły.

- Wszedł na mój blok i mówi: "Teraz wchodzi nowa zasada. Świnie nie są leczone. A te, co się nie nadają, zostają wybite". Pokazywał, jak mamy to robić. Chciał mnie zmusić, żebym zabijał świnie. Powiedziałem, że nie będę i nie będę też patrzył na to, co on robi – mówi reporterowi "Uwagi!" Cezary Wasiółka, były pracownik fermy z Przybkowa.

Zwierzęta zabijane młotkiem

W procederze miał uczestniczyć nie tylko Sławomir Ch. ale, także zakładowy weterynarz.

- Jednym młotkiem z drewnianą rączką zabijał weterynarz, drugim kierownik. Ale, że połamały im się trzonki, pan kierownik przyspawał do młotków metalowe rurki. I zaczęli wybijać wszystkie świnie, po kolei. W jeden dzień wybili 160 sztuk, później po 70-80 sztuk – ujawnia Wasiółka.

Pracownicy na dowód takich działań nagrali filmy.

- Z kolegą umówiliśmy się, że schowamy telefony w kieszeni, zrobimy otwory i będziemy nagrywać to, co on [kierownik – red.] robi – opowiada Wasiółka. I dodaje, że na jednym z nagrań widać, jak w ciągu 20 minut zabijanych jest 30 świń.

- Potem są wyciągane na zewnątrz i jeszcze się ruszają, zanim zostaną wywiezione – mówi Wasiółka.

Były pracownik fermy: byłem zmuszamy do zabijania świń
Były pracownik fermy: byłem zmuszamy do zabijania świńtvn24

"Złapał świnię, trzepnął o beton"

Nowy kierownik postanowił pozbyć się także chorych prosiąt.

- Zawołał mnie na porodówkę i powiedział, że te świnie są do wybicia. Złapał świnię, trzepnął o beton i powiedział, że mam tak samo zrobić, żeby je pozabijać. Tam było około 27 sztuk. Powiedziałem, że tego nie będę robił i kazał mi przyjść po wypowiedzenie – mówi Wasiółka. I przyznaje, że nie poszedł odwołać się od tej decyzji.

- Dyrekcja zrobiła nam zebranie, przedstawiając Sławomira Ch., że dają mu wolną rękę. Jeśli on nas zwolni, to mamy nie przychodzić do dyrekcji, bo ta nas nie przywróci do pracy. On może robić, co chce – mówi Wasiółka.

Pan Cezary nie był jedynym pracownikiem fermy, którego zwolniono po odmowie okrutnego zabijania świń.

- Raz mnie zmuszał, ale odmówiłem. Poprosił, żebym poszedł z nim do klatki bić świnie. Powiedziałem, że nie mogę i poszedłem do swojej pracy. Skończyłem osiem godzin, kierownik wezwał mnie do gabinetu i wręczył zwolnienie z pracy. Potraktowano mnie jak śmiecia – uważa mężczyzna, który chciał zachować anonimowość.

Kiedy sprzeciwiający się okrucieństwu szefa pracownicy zostali zwolnieni, zanieśli nagrane na fermie filmy powiatowemu lekarzowi weterynarii w Szczecinku.

- Otrzymałem ten film 28 lutego. Natychmiast podjąłem decyzję, że przekazuję sprawę do prokuratury – mówi Zdzisław Kalupa. I przyznaje, że przez prawie dwa miesiące nie miał sygnału, co się dzieje ze sprawą.

W Przybkowie nie można zabijać zwierząt

Zwierzęta hodowlane mogą być zabijane wyłącznie w zatwierdzonych przez władze ubojniach po wcześniejszym ogłuszeniu, tak, by nie cierpiały. Powiatowy weterynarz wiedział, że na fermie w Przybkowie nie ma czynnej ubojni i nie wolno tam w żaden sposób zabijać zwierząt. Czekał jednak na działania prokuratora, który zabronił mu kontaktu z właścicielami firmy, by ich nie ostrzec.

- Nikt [z prokuratury – red.] się nie odzywał, dopóki nie zaczęliśmy próbować z telewizją i [organizacją - red.} "Animals" – wskazuje Wasiółka.

Pracownicy znów wzięli sprawy w swoje ręce. Część nagranych w zakładzie filmów przy wsparciu "Animals" opublikowali w internecie i poinformowali naszą redakcję, używając #tematdlauwagi. Odtąd sprawy potoczyły się błyskawicznie.

Sprawa w prokuraturze

Sławomir Ch. został doprowadzony do koszalińskiej prokuratury i przesłuchany w sprawie znęcania się nad zwierzętami ze szczególnym okrucieństwem. Grożą mu trzy lata więzienia.

- Przesłuchany w charakterze podejrzanego złożył wyjaśnienia i powiedział, że przyznaje się do tego, że uśmiercił zwierzęta. Ale nie przyznaje się, że działał ze szczególnym okrucieństwem i w przestępczy sposób. Wskazał, że jego działanie było wręcz humanitarne – mówi Ryszard Gąsiorowski z Prokuratury Okręgowej w Koszalinie. – Podał też, że wykonywał polecenia i konsultacje innych osób, które zadecydowały o tym, że zwierzęta zginą. Wskazał w pierwszym rzędzie na lekarza weterynarii.

Prokurator: podejrzany nie uważa, by działał z szczególnym okrucieństwem
Prokurator: podejrzany nie uważa, by działał z szczególnym okrucieństwemUwaga TVN

Dlaczego prokuratura zajmowała się sprawą aż dwa miesiące?

- Moi przełożeni rozpoczęli badanie tej kwestii i poinformują, czy to badanie się skończyło – dodaje Gąsiorowski.

O tym, co działo się w Przybkowie chcieliśmy porozmawiać z dyrekcją fermy. Nie zostaliśmy wpuszczeni do zakładu. Szefowie firmy nie chcieli rozmawiać także telefonicznie.

Udało nam się dodzwonić do jednego z dyrektorów.

- Jesteśmy w trakcie sprawdzania, czy to w ogóle jest prawda, czy nie prawda – mówi. I dodaje. - Dziękuję za rozmowę. Nie będę komentował. Nie jestem wyrocznią, ani w aspekcie moralnym, ani prawnym, żeby się dzisiaj na ten temat wypowiadać.

"Nie mieli żadnych skrupułów"

Pan Cezary za walkę z okrucieństwem zapłacił wysoką cenę. Zwolniony z fermy do dziś szuka pracy. Tego, co zrobił, nie żałuje.

- Nie mieli żadnych skrupułów, żeby uderzyć świnię ostrzem młotka i przyglądać się, jak się męczy. To zwykli zabójcy zwierząt. Żeby lekarz weterynarii dopuścił się czegoś takiego i człowiek, który został przyjęty na stanowisko kierownika, żeby dawał przykład i namawiał innych do zabijania świń, to jest nienormalne – kwituje Wasiółka.​

Autor: red. / Źródło: Uwaga TVN

Źródło zdjęcia głównego: Uwaga TVN

Pozostałe wiadomości

Przeniósł nie tylko stolicę z Krakowa do Warszawy, ale też stolicę Puszczy Białowieskiej ze starej do nowej Białowieży. Mowa o królu Zygmuncie III Wazie, który wybudował zapomniany dziś dwór myśliwski, po którym jedyną pamiątką są rosnące w jego miejscu dęby. Archeolodzy odkryli właśnie XVI-, XVII- i XVIII-wieczne cegły, które były częścią fundamentów jednego z budynków wchodzących w skład założenia dworskiego.  

Gomułka bał się, że Sowieci zabiorą ten kawałek Polski. Tajemnica dębów odkryta w Białowieży

Gomułka bał się, że Sowieci zabiorą ten kawałek Polski. Tajemnica dębów odkryta w Białowieży

Źródło:
tvn24.pl

Samolot marynarki wojennej USA został trafiony nad Morzem Czerwonym najprawdopodobniej w wyniku "bratobójczego ognia". Zmusiło to dwóch pilotów do katapultowania się - poinformowała agencja Associated Press.

"Bratobójczy ogień". Amerykański myśliwiec ostrzelany nad Morzem Czerwonym

"Bratobójczy ogień". Amerykański myśliwiec ostrzelany nad Morzem Czerwonym

Źródło:
PAP

Stany Zjednoczone będą chciały przejąć kontrolę nad Kanałem Panamskim, jeśli uznają, że Panama nie przestrzega warunków traktatu z 1977 roku o statusie prawnym tego szlaku wodnego - ostrzegł na platformie Truth Social prezydent elekt Donald Trump. Chodzi między innymi o pobieranie przez władze Panamy zbyt wysokich opłat za korzystanie z kanału.

Trump grozi i przywołuje traktat z 1977 roku 

Trump grozi i przywołuje traktat z 1977 roku 

Źródło:
PAP, Voice of America 

Premier Słowacji Robert Fico może w poniedziałek pojechać do Moskwy, żeby spotkać się z Władimirem Putinem - przekazał w piątek prezydent Serbii Aleksandar Vuczić na antenie jednej z serbskich stacji radiowych. Tematem rozmów ma być kwestia gazu i kończącej się umowy na tranzyt tego surowca z Rosji przez Ukrainę.

Problemy Słowacji po decyzji Ukrainy. Prezydent Serbii zapowiada spotkanie Ficy z Putinem

Problemy Słowacji po decyzji Ukrainy. Prezydent Serbii zapowiada spotkanie Ficy z Putinem

Źródło:
PAP

Na Kamczatce został odnaleziony samolot An-2, który zniknął z radarów trzy dni temu. Na jego pokładzie znajdowały się trzy osoby. Wszyscy żyją - oznajmił w niedzielę Siergiej Lebiediew, regionalny minister do spraw sytuacji nadzwyczajnych.

Samolot zniknął nad Kamczatką. Po trzech dniach znaleźli załogę

Samolot zniknął nad Kamczatką. Po trzech dniach znaleźli załogę

Źródło:
RBK, Izwestija, Kam24

IMGW wydał alarmy pierwszego stopnia przed intensywnymi opadami śniegu. Obowiązują też ostrzeżenia przed silny wiatrem, który w porywach może rozpędzać się do 70 kilometrów na godzinę. Sprawdź, gdzie należy uważać.

Obfite opady śniegu i porywisty wiatr. Uważajmy

Obfite opady śniegu i porywisty wiatr. Uważajmy

Źródło:
IMGW
Nie ma demokracji bez czytania. To w języku znajdziemy odtrutkę na populizm

Nie ma demokracji bez czytania. To w języku znajdziemy odtrutkę na populizm

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Na portugalskiej Maderze wieje silny wiatr. Przez wichury odwołano ponad 30 połączeń lotniczych. Wstrzymano też połączenia morskie z wyspą Porto Santo, wchodzącą w skład tego położonego na Atlantyku archipelagu.

Odwołane loty i rejsy na Maderę   

Odwołane loty i rejsy na Maderę   

Źródło:
PAP, madeira.rtp.pt

Wielki mufti Libii, szejk Sadik al-Ghariani wezwał w piątek wszystkich Libijczyków do zjednoczenia się i walki z Rosjanami, którzy przybyli do wschodniej części kraju z Syrii, skąd uciekli po obaleniu reżimu Baszara el-Asada.

Wielki mufti wzywa do walki z Rosjanami    

Wielki mufti wzywa do walki z Rosjanami    

Źródło:
PAP

1032 dni temu rozpoczęła się rosyjska pełnoskalowa inwazja na Ukrainę. Organizacja Narodów Zjednoczonych podała, że od początku wojny zginęło ponad 12 tysięcy cywili. W tym roku zginęło ponad 340 cywili, a ponad 1800 zostało rannych.

ONZ o tragicznym bilansie wojny w Ukrainie

ONZ o tragicznym bilansie wojny w Ukrainie

Źródło:
TVN24, PAP, Reuters

Po miesiącu oczekiwania chiński statek Yi Peng wypłynął z duńskiej cieśniny Kattegat. Załoga tego statku jest podejrzana o przerwanie kabli telekomunikacyjnych na Bałtyku w połowie listopada. Trwa śledztwo w sprawie możliwego sabotażu. "Udało się porozmawiać z załogą i sprawdzić kwestie techniczne" - przekazał szef szwedzkiej Komisji do spraw Wypadków.

"Udało się porozmawiać z załogą". "Znamienne" działanie chińskich władz

"Udało się porozmawiać z załogą". "Znamienne" działanie chińskich władz

Źródło:
PAP

Fedor Szandor brał udział w walkach w Ukrainie i z bronią w ręku prowadził z okopów wykłady dla swoich studentów. Teraz prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski mianował go nowym ambasadorem w Budapeszcie.

Prowadził wykłady z okopów. Zełenski mianował go ambasadorem

Prowadził wykłady z okopów. Zełenski mianował go ambasadorem

Źródło:
PAP

Papież Franciszek jest przeziębiony i nie spotka się z wiernymi w niedzielę przed świętami Bożego Narodzenia. Watykan tłumaczy, że decyzja ma też związek z obowiązkami papieża w przyszłym tygodniu.

Papież nie spotka się z wiernymi. Watykan tłumaczy

Papież nie spotka się z wiernymi. Watykan tłumaczy

Źródło:
PAP

Przewodniczący PKW sędzia Sylwester Marciniak uznaje Izbę Kontroli Nadzwyczajnej Sądu Najwyższego. To widać po jego głosowaniu. On nawet chce nas zmusić do tego, żebyśmy my ją uznali. Nie ze mną te numery - powiedział w "Faktach po Faktach" mecenas Ryszard Kalisz, członek Państwowej Komisji Wyborczej. Jak mówił, Marciniak chce, aby członkowie PKW podjęli uchwałę w sprawie sprawozdania komitetu wyborczego PiS, którą w poniedziałek odroczono. Kalisz ujawnił, że szef Komisji próbuje wprowadzać ją tylnymi drzwiami. - Ja się trzymam prawomocnej uchwały PKW z poniedziałku - oświadczył.

Kalisz o szefie PKW: nie ze mną te numery

Kalisz o szefie PKW: nie ze mną te numery

Źródło:
TVN24

2,2 miliona turystów przybyło na Kubę w 2024 roku. To o milion urlopowiczów mniej, niż spodziewał się rząd w Hawanie. Od kilku lat w kubańskiej turystyce widoczny jest kryzys.

Turystyczna zapaść na popularnej wyspie

Turystyczna zapaść na popularnej wyspie

Źródło:
PAP

Pierwszy dzień astronomicznej zimy nie jest w tym roku rekordowo ciepły, ale jak zaznaczyła synoptyczka IMGW Ewa Łapińska, widać tendencję do tego, że temperatura w tym okresie jest coraz wyższa. Po odwilży w tym tygodniu śnieg w górach zdążył już spaść, ale i tak jest go mało. W Zakopanem w sobotę leżały cztery centymetry białego puchu.

Cała Polska na czerwono. "Jest tendencja"

Cała Polska na czerwono. "Jest tendencja"

Źródło:
PAP, IMGW, tvnmeteo.pl

Pijani rodzice, którzy "opiekowali się" trójką dzieci, pogryźli interweniujących policjantów. Odpowiedzą za narażenie nieletnich na niebezpieczeństwo oraz za naruszenie nietykalności mundurowych.

Pijani rodzice pogryźli interweniujących  policjantów

Pijani rodzice pogryźli interweniujących policjantów

Źródło:
KMP Lublin/tvn24.pl

Służby nie odkryły żadnych powiązań sprawcy zamachu w Magdebugu z islamskimi radykałami. Przeciwnie, mężczyzna miał być islamofobem i w dodatku sympatykiem skrajnie prawicowej partii AfD. - Prawdopodobnie stopniowo, być może w sposób niezauważony przez nikogo, radykalizował się - ocenił Łukasz Jasiński z PISM. Napastnik to pochodzący z Arabii Saudyjskiej lekarz psychiatra legalnie mieszkający i pracujący w Niemczech. Według Agencji Reuters, saudyjskie władze miały ostrzegać wcześniej Niemcy przed mężczyzną, który publikował ekstremistyczne wpisy.

Nazywał siebie "najbardziej agresywnym krytykiem islamu w historii". Kim jest zamachowiec z Magdeburga?

Nazywał siebie "najbardziej agresywnym krytykiem islamu w historii". Kim jest zamachowiec z Magdeburga?

Aktualizacja:
Źródło:
PAP, TVN24, Reuters

50-letniemu lekarzowi z Arabii Saudyjskiej zarzuca się pięciokrotne morderstwo i usiłowanie zabójstwa ponad 200 osób na jarmarku bożonarodzeniowym w Magdeburgu. Premier Donald Tusk po ataku w Niemczech apeluje do prezydenta i posłów PiS. 38 osób zginęło w wypadku autobusu w Brazylii. Viktor Orban, odnosząc się do sprawy Marcina Romanowskiego zasugerował, że na Węgrzech "może dochodzić do przypadków udzielania azylu" innym osobom. IMGW wydało ostrzeżenia w związku z niebezpieczną pogodą. Oto pięć rzeczy, które warto wiedzieć w niedzielę 22 grudnia.

Zarzuty dla sprawcy zamachu, apel Tuska, tragiczny wypadek w Brazylii

Zarzuty dla sprawcy zamachu, apel Tuska, tragiczny wypadek w Brazylii

Źródło:
TVN24, PAP

Wieczorem na placu budowy nowej stacji metra zapadła się ziemia. - Zobaczyliśmy zapadlisko w ziemi na około trzy metry - mówił redakcji Kontakt24 aspirant Mariusz Kapsa ze stołecznej straży pożarnej. Jolanta Maliszewska z MPWiK przekazała, że w niedzielę rano została przywrócona woda do bloków przy ulicy Rayskiego.

Awaria na budowie nowej stacji metra. "Zobaczyliśmy zapadlisko na trzy metry"

Awaria na budowie nowej stacji metra. "Zobaczyliśmy zapadlisko na trzy metry"

Aktualizacja:
Źródło:
tvn24.pl, Kontakt24

Premier Węgier Viktor Orban nie lubi rozliczeń. Powiedział mi to wprost, tłumacząc decyzję o azylu dla Marcina Romanowskiego - napisał w sobotę w mediach społecznościowych premier Donald Tusk.

Tusk o słowach Orbana. "Powiedział mi to wprost, tłumacząc decyzję o azylu"

Tusk o słowach Orbana. "Powiedział mi to wprost, tłumacząc decyzję o azylu"

Źródło:
tvn24.pl, PAP

W trakcie spotkania unijnych przywódców kanclerz Niemiec Olaf Scholz z irytacją zareagował na propozycję prezydenta Andrzeja Dudy dotyczącą rosyjskich aktywów - podał "Financial Times". Według relacji dziennika niemiecki polityk "warknął" na polskiego prezydenta, zaskakując tym pozostałych przywódców.

Media: Scholz "warknął" na Dudę. "Nawet nie używacie euro!"

Media: Scholz "warknął" na Dudę. "Nawet nie używacie euro!"

Źródło:
"Financial Times", PAP

Prezydent elekt USA Donald Trump ogłosił, że zamierza powołać producenta telewizyjnego Marka Burnetta na stanowisko specjalnego wysłannika do Wielkiej Brytanii w swojej nowej administracji. Burnett jest laureatem 13 nagród Emmy.

Laureat nagród Emmy w administracji Trumpa

Laureat nagród Emmy w administracji Trumpa

Źródło:
PAP

Właściciel TVN - amerykański koncern Warner Bros. Discovery - rozpoczął proces sprzedaży firmy - podał w piątek Reuters. Do tych informacji odniósł się rzecznik WBD, podkreślając, że dla "Warner Bros. Discovery podczas podejmowania decyzji o sprzedaży, zachowanie niezależności newsów TVN jest priorytetem".

Warner Bros. Discovery rozważa sprzedaż TVN. "Zachowanie niezależności newsów priorytetem"

Warner Bros. Discovery rozważa sprzedaż TVN. "Zachowanie niezależności newsów priorytetem"

Źródło:
Reuters, tvn24.pl

22 grudnia rozpoczęła się kalendarzowa zima. Rosnące temperatury sprawiają, że liczba dni, w których możemy cieszyć się opadami śniegu, zmniejszają się z roku na rok. Nie zmienia to jednak faktu, że gdy taki dzień nadchodzi, cieszymy się z każdego płatka śniegu. Można wtedy lepić bałwana, pójść na sanki czy na narty. A wy lubicie gdy otacza nas biała pokrywa śniegu czy raczej preferujecie jesienną aurę? Pokażcie nam wasze zimowe dni! Czekamy na wasze filmy i zdjęcia.

Nadeszła zima. Pokażcie mroźne krajobrazy

Nadeszła zima. Pokażcie mroźne krajobrazy

Źródło:
Kontakt24

Do pewnej rodziny z amerykańskiego stanu Wirginia zawitał niespodziewany gość. Do domu przez komin wleciała sowa, która usiadła na szczycie choinki. Jej przegonienie nie było łatwe.

Wleciała do domu i usiadła na choince. "Zobaczyłam wielką sowę"

Wleciała do domu i usiadła na choince. "Zobaczyłam wielką sowę"

Źródło:
cbsnews.com, nbcwashington.com
Kiedyś von Herbersteinowie, dziś powodzianie. O mapie wspomnień i bigosie w pałacu

Kiedyś von Herbersteinowie, dziś powodzianie. O mapie wspomnień i bigosie w pałacu

Źródło:
tvn24.pl
Premium
"Archipelag" księdza Michała O. jak willa plus. Tylko 20 razy bardziej

"Archipelag" księdza Michała O. jak willa plus. Tylko 20 razy bardziej

Źródło:
tvn24.pl
Premium
"Najlepiej nie pamiętać". Ujawniamy taśmy Mraza i Romanowskiego z lutego i marca tego roku

"Najlepiej nie pamiętać". Ujawniamy taśmy Mraza i Romanowskiego z lutego i marca tego roku

Źródło:
tvn24.pl
Premium

W najnowszym "Kadrze na kino" Ewelina Witenberg opowiedziała o najważniejszych wydarzeniach ze świata filmu i muzyki. W programie między innymi o filmie "Saint-Exupery. Zanim powstał Mały książę", który można już oglądać na dużym ekranie, a także o tytułach z szansą na nominacje do Oscara, które znalazły się na "krótkiej liście". Wspomniano też o specjalnym wyróżnieniu dla Toma Cruise'a.

Znamy "krótkie listy" pretendentów do Oscara, Tom Cruise ze specjalny wyróżnieniem

Znamy "krótkie listy" pretendentów do Oscara, Tom Cruise ze specjalny wyróżnieniem

Źródło:
tvn24.pl