Sejm poparł w czwartek wszystkie poprawki, jakie w ubiegłym tygodniu do noweli prawa łowieckiego zgłosili senatorowie. Zgodnie z nowymi przepisani myśliwi będą musieli między innymi przechodzić obowiązkowe badania lekarskie i psychologiczne, a udział w polowaniu będzie dozwolony dla osób, które mają skończone 18 lat. Teraz nowelizacja trafi do podpisu prezydenta.
Badania, o których mówią nowe przepisy myśliwi będą musieli robić co pięć lat. Kolejna ze zmian uniemożliwi osobom, które w PRL współpracowały z organami bezpieczeństwa, zasiadanie we władzach Polskiego Związku Łowieckiego. Sejm poparł propozycję Senatu, by myśliwi w książkach ewidencji polowań nie musieli wskazywać postrzelonych i nieodnalezionych zwierząt (tak zwanych postrzałków).
Posłowie zgodzili się też na uzupełnienie ustawy o zapis, który będzie uchylać przepis karny o umyślnym przeszkadzaniu w polowaniach.
Zakaz udziału dzieci w polowaniach
Rządowy projekt noweli prawa łowieckiego trafił do Sejmu blisko półtora roku temu i od początku budził wiele emocji. Proponował on, aby właściciel nieruchomości, chcący wyłączyć swój grunt z polowań, musiał przed sądem uzasadnić to swoimi przekonaniami religijnymi lub wyznawanymi zasadami moralnymi. Znowelizowana przez Sejm ustawa stanowi, że właściciel bądź użytkownik wieczysty nieruchomości wchodzącej w skład obwodu łowieckiego będzie mógł złożyć staroście oświadczenie, w którym nie zgadza się na prowadzenie polowań na ich gruntach. W nowelizacji zwiększono ponadto ze 100 do 150 metrów odległość od zabudowań mieszkalnych obszaru, na którym myśliwi będą mogli polować. Po burzliwych dyskusjach w noweli znalazł się ponadto przepis, który zakazywać będzie osobom niepełnoletnim udziału w polowaniach.
Większy nadzór ministra
Nowe prawo łowieckie zwiększy też nadzór ministra środowiska nad PZŁ. Będzie on na przykład zatwierdzał statut PZŁ, powoływał zarząd główny związku, powoływał i odwoływał Łowczego Krajowego (powoływał z trzech przedstawionych przez myśliwych kandydatów, odwoływał po zasięgnięciu opinii myśliwych).
Nowe przepisy regulują też kwestie odstrzału w parkach narodowych. Takie polowanie będzie możliwe jedynie po każdorazowym uzyskaniu upoważnienia od dyrektora parku, lub regionalnego dyrektora ochrony środowiska.
Celem nowelizacji było przede wszystkim wykonanie wyroku Trybunału Konstytucyjnego z 2014 roku, który wskazał na niedostateczną ochronę praw właścicielskich w obowiązujących przepisach. Chodziło o brak konsultacji z prywatnymi właścicielami gruntów podczas tworzenia obwodów łowieckich czy w czasie polowań na ich terenie. Trybunał dał wówczas 18 miesięcy na zmianę przepisów.
Autor: ads//kg / Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: tvn24