"Mieszkaliśmy w warunkach, które nie nadawały się dla ludzi". Opowiadają o pracy przy inwestycji Orlenu

Źródło:
TVN24
Wyzysk cudzoziemców przy inwestycji Orlenu. Materiał Uwagi! TVN
Wyzysk cudzoziemców przy inwestycji Orlenu. Materiał Uwagi! TVN
Uwaga! TVN
Wyzysk cudzoziemców przy inwestycji Orlenu. Materiał Uwagi! TVNUwaga! TVN

Niepełne i nieterminowe wypłaty, brak umów o pracę czy ubezpieczenia, fatalne warunki mieszkaniowe i nieodpowiednie traktowanie - to rzeczywistość, o jakiej opowiadają cudzoziemcy pracujący przy jednej z flagowych inwestycji Orlenu, kompleksie Olefiny III pod Płockiem. W "Uwadze!" TVN wyniki śledztwa dotyczącego tego, co działo się przy budowie zakładu petrochemicznego za 25 miliardów złotych. Orlen poinformował redakcję TVN24, że "prowadzi obecnie postępowanie kontrolne dotyczące przestrzegania praw pracowniczych".

Inwestycja Orlenu za 25 miliardów złotych, czyli budowa kompleksu Olefiny III pod Płockiem jest realizowana głównie przez koreańskiego wykonawcę. Była ogłaszana jako największy zakład petrochemiczny w Europie. Przy budowie pracuje kilka tysięcy osób, głównie zza granicy.

W budowę petrochemii dla Orlenu zaangażowane są całe łańcuchy różnie powiązanych firm. Głównym wykonawcą budowy jest koreańska spółka Hyundai Engineering. Ta z kolei korzysta z usług wielu podwykonawców. Pracowników dla co najmniej jednej firmy podwykonawczej rekrutuje koreańska agencja pracy. Ta sama, która zwerbowała Libina i Balu - jednych z bohaterów reportaż "Uwagi!" TVN - do pracy na budowie inwestycji Orlenu.

ZOBACZ REPORTAŻ UWAGI! TVN >>>

"Nie pracujesz, jesteś chory, płacisz 30 złotych"

W rozmowie przed kamerą mężczyźni opowiedzieli swoją historię. - Nazywam się Libin i pochodzę z Indii. Mam dwoje dzieci, chłopca i dziewczynkę, żonę i matkę - mówił jeden z nich, wyjaśniając, że na jego barkach spoczywa utrzymanie całej rodziny.

Przyznał, że wyjeżdżając z kraju, szukał "lepszych zarobków, lepszego życia" - W Indiach mamy bardzo niskie zarobki. Każdy szuka pracy w Europie czy w Ameryce - tłumaczył

Zarówno on, jak i Balu, przyjechali do Polski dzięki agencji, która zatrudniła ich przy pracy sezonowej pod Warszawą. Kiedy ta praca się skończyła, obaj zgłosili się do innej, koreańskiej agencji.

Libin to jeden z mężczyzn pracujących przy budowie dla OrlenuUwaga! TVN

- Miałem spotkanie z dwoma Koreańczykami. Mówili, że zapewniają dobre zakwaterowanie, dobrą pensję i na wszystko będą dokumenty - opowiadał. Dodał, że obiecywali mu umowę o pracę i wynagrodzenie w wysokości 23 złotych za godzinę. Miał pracować 10 godzin dziennie, 6 dni w tygodniu.

- Przyjechałem do hostelu w Płocku, a tam wiele osób w małym pokoju. W malutkim pomieszczeniu było sześciu ludzi, a do tego niektórzy z nich tam gotowali. Gotowali w sypialni - wspominał.

Balu mówił natomiast: - Tam było bardzo źle. Mieszkaliśmy w warunkach, które nie nadawały się dla ludzi. Do tego raz nie było ciepłej wody, raz zimnej, albo wcale nie było wody. Reporterzy dowiedzieli się, że osoby które chorują, muszą płacić karę za każdy dzień, kiedy nie ma ich w pracy. - Nie pracujesz, jesteś chory, płacisz 30 złotych - powiedział im jeden z robotników.

- Jest jedna łazienka na całe piętro - usłyszeli.

Wypłaty i ubezpieczenia brak. Na koniec wylądowali na bruku

Jak opowiadali Libin i Balu, po ponad dwóch miesiącach pracy wciąż nie dostali żadnych umów. Wynagrodzenie było wypłacane bardzo nieregularnie. Zdesperowani mężczyźni próbowali interweniować u swojego przełożonego, do którego wszyscy zwracali się "Kim". Był to przedstawiciel koreańskiej agencji pracy, która ściągnęła ich na budowę petrochemii 

- Koreańczyk o imieniu Kim mówił, że będą płacić pensje na konto każdego 15. dnia miesiąca. Ale przychodził 15, 20, 21, 25 i pensji wciąż nie było. Wtedy Kim dawał nam 400 złotych albo 200 złotych. Mówił: weź to, damy ci pieniądze następnym razem - relacjonował Libin. Dodał, że nie miał też ubezpieczenia. - Jak pracowałem na wysokości, myślałem, co będzie, jak spadnę i umrę, że stracę moją rodzinę - opowiadał. Co na to mówił Kim? - Nie chcesz pracować, to idź sobie. Zabieraj bagaż i idź - wspominał Libin. Pytania o zaległe pensje i umowy o pracę zakończyły się dla obydwu mężczyzn dramatycznie. Niespodziewanie w środku nocy zostali wyrzuceni na bruk z hostelu, w którym byli zakwaterowani.

Fatalne warunki mieszkaniowe

Niepełne i nieterminowe wypłaty, brak umów o pracę i fatalne warunki mieszkaniowe. Czy te problemy dotyczą także innych osób? Uwaga! TVN rozmawiała o tym z cudzoziemcami, którzy wciąż pracują na budowie pod Płockiem. Opowiadali między innymi, że choć pracują już nawet trzy miesiące, wciąż nie mają umowy.

- Na budowie niektóre materiały były niebezpieczne. Mieliśmy ubrania ochronne, ale maski nie działały. Za każdym razem miałem kaszel, bardzo ciężki kaszel - tak warunki, w jakich przyszło mu pracować, wspominał Libin.

Warunki, w jakich mieszkają cudzoziemcy Uwaga! TVN
Warunki, w jakich mieszkają cudzoziemcy Uwaga! TVN

"Byli kopani w tyłek przez przełożonych, popychani"

W hostelach mieszka tylko część obcokrajowców. Znacznie więcej osób trafiło do miasteczka kontenerowego, zlokalizowanego na terenie samej budowy. Nie można tam wejść bez specjalnej przepustki.

O panujących tam warunkach opowiedział Uwadze! TVN Polak, który dłuższy czas pracował na tej budowie. - To jest po prostu terror, taki łagrowy terror. Zasad tam jest bardzo wiele, dziwnych. Nie można opuszczać tego kampu po godzinie 22, ani wchodzić tam po 22 - mówił.

Kompleks z miasteczkiem kontenerowym na terenie budowyUwaga! TVN

Przekazał, że kontenery mają mniej więcej po osiem metrów kwadratowych. - Mieszkają tam po czterech. No i mają tam cały swój dobytek. Do tego na korytarzach stoją przepełnione kubły na śmieci, z których unosi się smród. Byłem tam jednego razu i rozmawiałem z Hindusami. Pokazywali, jak stoi woda na podłodze. Te kontenery są bardzo nisko osadzone nad ziemią. I w momencie, gdy tam padał śnieg, był mróz, to podłoga przemarzała - opowiada.

Według niego "Hindusi, Filipińczycy są kierowani do najcięższych prac". - Koreańczycy bardzo często poniewierają tych Hindusów i Filipińczyków. Krzyczą na nich, zastraszają ich. Usłyszałem o przypadkach, że na przykład byli kopani w tyłek przez przełożonych, popychani - dodał.

Rozmowa z Bartoszem Józefiakiem, współautorem reportażu
Rozmowa z Bartoszem Józefiakiem, współautorem reportażuTVN24

Tajemnicza agencja

Wszyscy robotnicy, którzy opowiadali o nieprawidłowościach, wspominali o tej samej koreańskiej agencji pracy i mężczyźnie, do którego zwracali się "Kim". Redakcja Uwagi! TVN dzwoniła do niego kilkakrotnie, ale za każdym razem rozłączał się po kilku sekundach. Później napisał w SMS-ie, że nie zna angielskiego. W końcu zablokował numer.

Według Krajowego Rejestru Sądowego prezesem agencji jest obywatel Korei Południowej. Wśród zarejestrowanych rodzajów działalności firma ma agencję pracy tymczasowej. Zgodnie z przepisami powinna być zgłoszona do Urzędu Marszałkowskiego i figurować w Krajowym Rejestrze Agencji Zatrudnienia. Jednak okazuje się, że takiej firmy tam nie ma. 

Władze gminy pod Płockiem, w której jest prowadzona budowa, nawet nie podejrzewają, że pracujący tam obcokrajowcy mogliby być traktowani niezgodnie z prawem. Sławomir Wawrzyński, wójt gminy Biała, stwierdził: - Z tego, co było nam przekazywane, ci pracownicy, którzy tutaj przyjeżdżają legalnie, posiadają prawo do pracy, mają wszystkie świadczenia, mają umowy o pracę. Mam nadzieję, że tak jest.  Dopytywany, kto przekazywał informacje, że wszyscy są zatrudnieni legalnie, odparł: - Mieliśmy spotkania z przedstawicielami Orlenu.

Zarówno redakcja Uwagi! TVN jak i portalu tvn24.pl wysłały prośbę o komentarz do polskiego oddziału Hyundai Engineering. Do tej pory pozostała bez odpowiedzi.

Oświadczenie Orlenu

Z kolei Orlen w czwartek wysłał redakcji TVN24 oświadczenie w tej sprawie. Płocki koncern poinformował, że "prowadzi obecnie postępowanie kontrolne dotyczące przestrzegania praw pracowniczych przez konsorcjum Hyundai Engineering Co. i Técnicas Reunidas S.A.". "Tylko w ostatnich tygodniach na terenie budowy Olefiny III przeprowadziliśmy szereg kontroli, w tym BHP, a po najnowszych sygnałach o nieprawidłowościach zakres kontroli zostanie pogłębiony" - zapewniło biuro prasowe Orlenu.

Spółka zapowiedziała, że "po zakończeniu wszystkich postępowań kontrolnych, w tym dotyczących kwestii podnoszonych przez media, konsorcjum wykonawcze zostanie wezwane do przedstawienia wyjaśnień i wprowadzenia działań naprawczych w obszarach, w których stwierdzone zostaną nadużycia".

Biuro prasowe płockiego koncernu podkreśliło, że "w umowie zawartej z konsorcjum wykonawczym Orlen zawarł wymóg, aby wszelkie obowiązujące w Polsce przepisy prawa, a w szczególności prawa pracownicze były przestrzegane". "W ramach prowadzonych działań sprawdzających, zweryfikowane zostanie również, czy do tej pory postanowienia umowy w zakresie praw pracowniczych były przestrzegane i jaki był zakres kontroli przestrzegania tych zapisów przez poprzednie władze Orlen" - czytamy w oświadczeniu przesłanym redakcji TVN24.

Autorka/Autor:red.

Źródło: TVN24

Pozostałe wiadomości

Sąd skazał na karę dożywocia mężczyznę, który w ubiegłym roku zabił Anastazję, 27-letnią Polkę, na greckiej wyspie Kos - informują media w piątek po południu.

Media: wyrok po zabójstwie 27-letniej Polki na wyspie Kos

Media: wyrok po zabójstwie 27-letniej Polki na wyspie Kos

Źródło:
TVN24, PAP

Sąd konstytucyjny Rumunii unieważnił w piątek pierwszą turę wyborów prezydenckich. W niedzielę miała się odbyć druga tura. W środę Naczelna Rada Obrony Narodowej (CSAT) ujawniła raporty rumuńskich służb wywiadowczych, z których wynika, że w trakcie pierwszej tury doszło do zorganizowanych cyberataków na systemy wyborcze, w które zaangażowany był zewnętrzny "aktor państwowy".

Rumuński sąd konstytucyjny unieważnił pierwszą turę wyborów prezydenckich

Rumuński sąd konstytucyjny unieważnił pierwszą turę wyborów prezydenckich

Źródło:
PAP, Reuters

Śledczy przyglądali się Olgierdowi L. od kilku miesięcy. Dlaczego teraz zdecydowali się przedstawić mu zarzuty? 28 listopada otrzymali dowód, który "potwierdził wiarygodność pewnego źródła osobowego". - Czyli ktoś coś wyjaśnił lub zeznał i mieliśmy potwierdzenie tego - wyjaśnia rzecznik Prokuratury Krajowej. Mężczyzna został dziś tymczasowo aresztowany decyzją sądu.

Olgierd L. aresztowany. "Zarzuty czysto kryminalne, bez związku ze szpiegostwem"

Olgierd L. aresztowany. "Zarzuty czysto kryminalne, bez związku ze szpiegostwem"

Aktualizacja:
Źródło:
tvn24.pl

Sejm wyraził zgodę na uchylenie immunitetu Jarosławowi Kaczyńskiemu w związku z oskarżeniem go o pobicie aktywisty podczas obchodów miesięcznicy smoleńskiej. Nie wyraził natomiast zgody na pociągnięcie prezesa PiS do odpowiedzialności w sprawie dotyczącej zniszczenia wieńca.

Sejm zdecydował w sprawie immunitetu Kaczyńskiego

Sejm zdecydował w sprawie immunitetu Kaczyńskiego

Źródło:
tvn24.pl, PAP

Komisja śledcza do spraw Pegasusa chce przesłuchać byłego ministra sprawiedliwości Zbigniewa Ziobrę (PiS) 31 stycznia 2025 roku - poinformowała w piątek szefowa komisji Magdalena Sroka. Wezwany przed komisję ma być też były prokurator krajowy, a obecnie sędzia Trybunału Konstytucyjnego Bogdan Święczkowski.

Wniosek do sądu o doprowadzenie Ziobry. W nim data

Wniosek do sądu o doprowadzenie Ziobry. W nim data

Źródło:
PAP, tvn24.pl

Sejm przyjął w piątek senackie poprawki do nowelizacji ustawy likwidującej składkę zdrowotną od zbycia środków trwałych i obniżającej minimalną podstawę wymiaru składki płaconej przez przedsiębiorców. Nowe przepisy mają obowiązywać od 2025 roku.

Zmiany w składce zdrowotnej. Skorzysta prawie milion osób

Zmiany w składce zdrowotnej. Skorzysta prawie milion osób

Źródło:
PAP

W sobotę w Paryżu odbędzie się uroczyste otwarcie katedry Notre Dame. Świątynia była do tej pory odbudowywana po tym, gdy w 2019 roku na jej terenie wybuchł pożar. W wydarzeniu weźmie udział prezydent Francji Emmanuel Macron, ale i inni światowi przywódcy. Przedstawiamy, jak wygląda słynna archikatedra przed i po pracach.

Był wielki ogień, jutro ponowne otwarcie. Notre Dame pięć lat temu i obecnie

Był wielki ogień, jutro ponowne otwarcie. Notre Dame pięć lat temu i obecnie

Źródło:
tvn24.pl, Reuters, PAP

Nowojorska policja opublikowała zdjęcia mężczyzny poszukiwanego w związku z zastrzeleniem na Manhattanie Briana Thompsona, szefa UnitedHealthcare, największej prywatnej firmy ubezpieczeniowej w USA. Na miejscu zbrodni znaleziono pociski użyte w zamachu, a na nich wyryte trzy wyrazy.

Mord na Manhattanie. Zdjęcia poszukiwanego i przekaz wyryty na wystrzelonych kulach

Mord na Manhattanie. Zdjęcia poszukiwanego i przekaz wyryty na wystrzelonych kulach

Źródło:
BBC, New York Post, New York Times, TVN24

Płynący do Gdyni frachtowiec Finlandia Seaways z pociskami rakietowymi NASAMS, przeznaczonymi do ochrony rzeszowskiego lotniska w Jasionce, nadal znajduje się w mieście Stavanger w Norwegii. Kadłub jednostki zahaczył o dno nabrzeża podczas opuszczania portu w czwartek wieczorem.

Statek z pociskami dla Polski osiadł na mieliźnie

Statek z pociskami dla Polski osiadł na mieliźnie

Źródło:
PAP

Islamscy rebelianci zbliżają się do miasta Homs w środkowej Syrii - poinformowała agencja AFP, powołując się na doniesienia Syryjskiego Obserwatorium Praw Człowieka. Agencja Reutera opublikowała nagranie, na którym widać, jak lotnictwo Rosji - która wspiera reżim Baszara al-Asada - wysadza most, by utrudnić bojownikom ofensywę.

Rebelianci nadchodzą. Rosjanie wysadzili most 

Rebelianci nadchodzą. Rosjanie wysadzili most 

Źródło:
PAP, Reuters

"Wigilia będzie dniem wolnym od pracy od przyszłego roku. Ustawa w tej sprawie przeszła przez parlament i trafi teraz do podpisu prezydenta" - napisało w komunikacie Ministerstwo Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej. Szefowa Kancelarii Prezydenta Małgorzata Paprocka zapowiedziała, że jeszcze przed świętami prezydent Andrzej Duda zorganizuje konsultacje społeczne dotyczące ustawy.

Wolna Wigilia z poprawkami. Posłowie zdecydowali

Wolna Wigilia z poprawkami. Posłowie zdecydowali

Źródło:
PAP

Wyprzedzanie na przejściu dla pieszych i skrzyżowaniu oraz niezastosowanie się do znaku "linia podwójna ciągła" - to przepisy, które złamał 29-letni kierujący ciężarówką. Mężczyzna otrzymał mandat w kwocie 6 tys. zł i 30 punktów karnych.

Złamał szereg przepisów. "Został ukarany najwyższym możliwym mandatem"

Złamał szereg przepisów. "Został ukarany najwyższym możliwym mandatem"

Źródło:
tvn24.pl

Jerzy Owsiak zwrócił się w mediach społecznościowych z "gorącą prośbą" do osób związanych z onkologią i hematologią dziecięcą, aby nie mieli wobec posła PiS Jana Kanthaka "nawet jednego grama złości, niechęci". Szef WOŚP zareagował w ten sposób na nagranie, na którym Kanthak wylewa kawę ze stacji Orlenu w związku z zapowiedzą koncernu, że weźmie on udział w najbliższym finale WOŚP.

Jerzy Owsiak z "gorącą prośbą": kiedy zgłosi się do Was ten Pan...

Jerzy Owsiak z "gorącą prośbą": kiedy zgłosi się do Was ten Pan...

Źródło:
PAP, tvn24.pl

Zuchwałe oszustwo dokonane na mieszkance Zduńskiej Woli (woj. łódzkie). Kobieta na jednym z portali aukcyjnych odnalazła ogłoszenie o możliwości odebrania za darmo kota brytyjskiego. Na początku zapłaciła 400 złotych za bilet dla zwierzęcia, później oszust dokładał kolejne koszty, które przekroczyły w końcu 10 tysięcy złotych. Kot do kobiety nigdy nie przyjechał.

Oszustwo na kota. Kobieta straciła ponad 10 tysięcy złotych

Oszustwo na kota. Kobieta straciła ponad 10 tysięcy złotych

Źródło:
tvn24.pl

Zakończyła się obserwacja psychiatryczna 27-latka podejrzanego o zamordowanie księdza ze Szczytna. Biegli psychiatrzy orzekli, że mężczyzna jest niepoczytalny. Obecnie 27-latek przebywa w areszcie.

Ksiądz zginął od ciosów toporkiem w głowę. Biegli o stanie podejrzanego

Ksiądz zginął od ciosów toporkiem w głowę. Biegli o stanie podejrzanego

Źródło:
PAP

44-letni ksiądz jest oskarżony o molestowanie nieletniego. Kaliski sąd odwoławczy orzekł jednak, że w pierwszej instancji naruszone zostało prawo duchownego do obrony – jego adwokat wyszedł z sali, kiedy odtwarzane były nagrania dotyczące zeznań 44-latka. Dlatego sprawa zostanie ponownie rozpatrzona.

Adwokat wyszedł, gdy jego klient zeznawał. Proces księdza do powtórki

Adwokat wyszedł, gdy jego klient zeznawał. Proces księdza do powtórki

Źródło:
PAP

Sejm przyjął w piątek poprawki Senatu do nowelizacji Kodeksu pracy, która wydłuża urlop macierzyński rodzicom wcześniaków i dzieci wymagających hospitalizacji po urodzeniu. Nowela trafi teraz do podpisu przez prezydenta Andrzeja Dudę.

Dodatkowy urlop dla rodziców wcześniaków. Jest decyzja

Dodatkowy urlop dla rodziców wcześniaków. Jest decyzja

Źródło:
PAP

Telewizja Polska we wtorek przeprosiła lekarkę Katarzynę Pikulską, która w 2017 roku była jedną z twarzy protestu rezydentów. Kobieta została wówczas na jej antenie fałszywie oskarżona o narzekanie na zarobki mimo swoich egzotycznych wyjazdów, które okazały się misjami humanitarnymi. To kolejne przeprosiny, które TVP opublikowała w ostatnich miesiącach.

TVP ponownie przeprasza za nieprawdę w "Wiadomościach"

TVP ponownie przeprasza za nieprawdę w "Wiadomościach"

Źródło:
tvn24.pl, TVP

Oprócz sześciu księży, Marty Kaczyńskiej i Jana Pietrzaka na liście poparcia Karola Nawrockiego niespodziewanie znalazł się Bogusław Sonik. Polityk w przeszłości związany z Platformą Obywatelską i Trzecią Drogą tłumaczy, że "jest przeciwny demokracji walczącej".

Zmiana poglądów krakowskiego europosła. Po 20 latach w PO poparł Karola Nawrockiego

Zmiana poglądów krakowskiego europosła. Po 20 latach w PO poparł Karola Nawrockiego

Źródło:
tvn24.pl / Newsweek

Nie żyje Stanisław Tym. Aktor i satyryk, niezapomniany Ryszard Ochódzki z "Misia" i kaowiec z "Rejsu", miał 87 lat. - Wielu z nas, a zwłaszcza młodsze pokolenia, patrzy na PRL oczami Staszka Tyma - wspomina zmarłego Jerzy Baczyński, redaktor naczelny "Polityki".

Stanisław Tym nie żyje. "Przez całe pokolenia kształtował poczucie humoru Polaków"

Stanisław Tym nie żyje. "Przez całe pokolenia kształtował poczucie humoru Polaków"

Źródło:
Polityka, TVN24, PAP

IMGW wydał ostrzeżenia meteorologiczne przed oblodzeniem. Ślisko wieczorem i w nocy będzie głównie na południu i wschodzie Polski. Obowiązują także inne alarmy przed zimowymi zagrożeniami.

Lód skuje drogi w 10 województwach. IMGW ostrzega

Lód skuje drogi w 10 województwach. IMGW ostrzega

Aktualizacja:
Źródło:
IMGW

Producent wódki Stoli złożył wniosek o upadłość. Decyzja dotyczy wyłącznie działalności koncernu na terenie Stanów Zjednoczonych. Jako uzasadnienie swojego wniosku firma wskazała mniejszy popyt na napoje spirytusowe, poważny cyberatak, który sparaliżował jej działalność, oraz kilkuletnią walkę z Rosją w sądzie.

Producent znanej wódki złożył wniosek o upadłość

Producent znanej wódki złożył wniosek o upadłość

Źródło:
CNN

Prokuratura i Biuro Spraw Wewnętrznych Policji badają sprawę śmierci mężczyzny, którego ponad miesiąc temu patrol zabrał ze stacji benzynowej w Połczynie-Zdroju. Znaleziono go następnego dnia martwego na klatce schodowej jednego z budynków mieszkalnych. Wobec funkcjonariuszy wszczęto postępowanie dyscyplinarne, a 30 listopada wydalono ich ze służby - przekazała Komenda Wojewódzka Policji w Szczecinie.

Policjanci wydaleni ze służby po śmierci mężczyzny

Policjanci wydaleni ze służby po śmierci mężczyzny

Źródło:
tvn24.pl, PAP

W Trybunale Konstytucyjnym zebrało się w piątek Zgromadzenie Ogólne Sędziów w sprawie wyboru kandydatów na nowego prezesa TK. Według "Gazety Wyborczej" głosowanie się już odbyło i wyłoniono dwa nazwiska. Biuro prasowe TK nie potwierdziło tych informacji.

Kto za Przyłębską? Trybunał Konstytucyjny wybiera

Kto za Przyłębską? Trybunał Konstytucyjny wybiera

Źródło:
PAP

Armia rosyjska rezygnuje z "mięsnych szturmów" na froncie, w czasie których ponosiła duże straty. Obecnie jej żołnierze nacierają w małych grupach, poruszając się na motocyklach, niewielkich pojazdach, a nawet na hulajnogach elektrycznych - podała ukraińska sekcja BBC.

Rosjanie rezygnują z "mięsnych szturmów". Nowa taktyka

Rosjanie rezygnują z "mięsnych szturmów". Nowa taktyka

Źródło:
BBC

Sejm uchwalił budżet na 2025 rok z deficytem w wysokości 289 miliardów złotych. Teraz ustawa trafi do Senatu.

Prawie 300 miliardów złotych deficytu. Sejm uchwalił budżet

Prawie 300 miliardów złotych deficytu. Sejm uchwalił budżet

Źródło:
PAP

Mieszkanka Łodzi zniszczyła samochód, jadąc po remontowanym odcinku ulicy Strykowskiej (DK 14). Prace odbywają się tam przy aktywnym ruchu drogowym. - Panowie wylewali tam smołę i puszczali ruch, mam zachlapane między błotniki i drzwi - przekazuje pani Bohdana. Rzecznik Zarządu Dróg i Transportu przeprasza i zachęca do złożenia wniosku o odszkodowanie.

Samochód pochlapany smołą. "Przepraszamy za zaistniałą sytuację"

Samochód pochlapany smołą. "Przepraszamy za zaistniałą sytuację"

Źródło:
tvn24.pl

Przedstawiciele młodzieżówki Konfederacji Korony Polskiej, partii Grzegorza Brauna, zorganizowali w Sejmie konferencję, na której mówili między innymi o aborcji. - Jako Korona Młodych zawsze byliśmy, jesteśmy i będziemy przeciwni aborcji - mówił Szymon Ponitka, rzecznik młodzieżówki. Jej prezes Erwin Trynkus powiedział, że "mordercy nienarodzonych dzieci muszą zostać pociągnięci do odpowiedzialności". - A słuszną karą za zabicie drugiego człowieka jest kara śmierci - dodał.

Prezes młodzieżówki Konfederacji chce kary śmierci za aborcję. Mówił o tym w Sejmie

Prezes młodzieżówki Konfederacji chce kary śmierci za aborcję. Mówił o tym w Sejmie

Źródło:
TVN24, tvn24.pl
Ognik po pożarze przeżył męczarnię. Zanim zmarł, leczyli go herbatą, ziołami i homeopatią

Ognik po pożarze przeżył męczarnię. Zanim zmarł, leczyli go herbatą, ziołami i homeopatią

Źródło:
tvn24.pl
Premium

To był wielki erudyta, wielka umysłowość, a jednocześnie z takim nieludzkim poczuciem humoru, że ja po prostu wielokrotnie płakałem ze śmiechu, czytając jego teksty - mówił na antenie TVN24 Wiktor Zborowski, wspominając Stanisława Tyma. Zmarłego w wieku 87 lat aktora i satyryka w piątek żegnają jego przyjaciele, artyści i politycy.

"Ukształtował masie ludzi spojrzenie na świat, na głupotę, chamstwo, i wyśmiewał to"

"Ukształtował masie ludzi spojrzenie na świat, na głupotę, chamstwo, i wyśmiewał to"

Źródło:
PAP, tvn24.pl

Śledczy badają sprawę finansowania muzeum "Pamięć i Tożsamość", które za państwowe pieniądze stworzyła fundacja ojca Tadeusza Rydzyka. Fundacja - nadawca Telewizji Trwam - wydała w piątek oświadczenie w tej sprawie. Porównuje swoją inwestycję do Muzeum Historii Żydów Polskich POLIN.

CBA w fundacji Lux Veritatis. Nadawca Telewizji Trwam wydał oświadczenie

CBA w fundacji Lux Veritatis. Nadawca Telewizji Trwam wydał oświadczenie

Źródło:
tvn24.pl

Na wniosek ministry klimatu i środowiska, premier Donald Tusk odwołał Joannę Piekutowską ze stanowiska Głównego Inspektora Ochrony Środowiska - poinformował resort klimatu i środowiska. Wkrótce ma być ogłoszony konkurs na to stanowisko.

Główna Inspektor Ochrony Środowiska odwołana ze stanowiska

Główna Inspektor Ochrony Środowiska odwołana ze stanowiska

Źródło:
PAP

Unia Europejska i Wspólny Rynek Południa (Mercosur) zakończyły negocjacje w sprawie umowy o wolnym handlu - przekazała w piątek przewodnicząca Komisji Europejskiej Ursula von der Leyen. Umowie sprzeciwia się Francja, krytyczne są także Polska i Włochy.

Finał negocjacji w sprawie umowy o wolnym handlu. Spór w UE

Finał negocjacji w sprawie umowy o wolnym handlu. Spór w UE

Źródło:
PAP

W czwartek wieczorem w miejscowości Ołtarzew pod Warszawą doszło do potrącenia pieszej na oznakowanym przejściu. Kobieta została zabrana do szpitala w stanie ciężkim. Kierowca uciekł.

Wjechał w pieszą na pasach i uciekł. Kobieta w stanie ciężkim, kierowca poszukiwany

Wjechał w pieszą na pasach i uciekł. Kobieta w stanie ciężkim, kierowca poszukiwany

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Sąd Apelacyjny w Białymstoku utrzymał wyrok pierwszej instancji w sprawie firmy deweloperskiej, która pobrała od - będącego za granicą - małżeństwa 740 tys. zł za budowę domu, podczas gdy biegły sądowy wycenił wartość zrealizowanych robót na 405,5 tys. zł. Deweloper ma oddać małżeństwu różnicę. Uważa jednak, że należały się mu dużo większe pieniądze. Wyrok jest prawomocny.

Deweloper ma oddać blisko 340 tys. zł. Sąd: nie było nawet dachu, okien i drzwi

Deweloper ma oddać blisko 340 tys. zł. Sąd: nie było nawet dachu, okien i drzwi

Źródło:
PAP

Na profilach znanych z szerzenia prokremlowskiej dezinformacji rozchodzi się przekaz, jakoby Wołodymyr Zełenski "ogłosił właśnie sankcje na Gruzje za niedemokratyczne rozpraszanie protestów". Chodzi o ostatnie wystąpienie prezydenta Ukrainy. Owszem, zapowiedział sankcje, lecz przekaz o nich jest zmanipulowany.

Zełenski "ogłosił sankcje na Gruzję". A naprawdę na kogo?

Zełenski "ogłosił sankcje na Gruzję". A naprawdę na kogo?

Źródło:
Konkret24

Znamy już nominacje we wszystkich kategoriach konkursu Grand Press. Wyróżnionych zostało aż szesnaście materiałów autorstwa dziennikarzy TVN, TVN24 i tvn24.pl. Robert Zieliński z portalu tvn24.pl otrzymał trzy nominacje w dwóch kategoriach.

Nasi dziennikarze z nominacjami do Grand Press 2024

Nasi dziennikarze z nominacjami do Grand Press 2024

Aktualizacja:
Źródło:
Grand Press

W czwartek przed godziną 11 czasu lokalnego u północnych wybrzeży amerykańskiego stanu Kalifornia wystąpiło trzęsienie ziemi o magnitudzie 7. Przez następne godziny lokalne służby zarejestrowały kilkadziesiąt kolejnych wstrząsów wtórnych. Obowiązywał także alarm ostrzegający przed tsunami.

Trzęsienie ziemi w Kalifornii. "Czułem się jak na tratwie na środku morza"

Trzęsienie ziemi w Kalifornii. "Czułem się jak na tratwie na środku morza"

Źródło:
Reuters, USGS

W rejonie stoczni w mieście Kercz na zaanektowanym Krymie doszło do kilku wybuchów. W związku z eksplozjami Rosja na kilka godzin zamknęła most łączący zaanektowany półwysep z kontynentalną częścią kraju - przekazał w piątek rano proukraiński kanał na Telegramie "Krymski Wiatr".

Trzy wybuchy w pobliżu stoczni. Rosjanie musieli zamknąć most na Krym

Trzy wybuchy w pobliżu stoczni. Rosjanie musieli zamknąć most na Krym

Źródło:
NV, Radio Swoboda, tvn24.pl

Elektrownia atomowa na wyspie Beznau w Szwajcarii - najstarsza w Europie i jedna z najstarszych na świecie - zostanie zamknięta w 2033 roku. Poinformowała o tym w czwartek szwajcarska grupa energetyczna Axpo w komunikacie. Greenpeace domaga się natychmiastowego wycofania jej z użytku.

Najstarsza elektrownia atomowa w Europie zostanie zamknięta

Najstarsza elektrownia atomowa w Europie zostanie zamknięta

Źródło:
PAP