Mało jest spraw w medycynie, gdzie możemy powiedzieć, że coś wiemy ze stuprocentową pewnością, ale mamy narzędzia, które mówią nam: w stu procentach jesteśmy pewni o takim stanie płodu, który nie ma szans życia. To są tak zwane wady letalne - mówił w TVN24 profesor Mariusz Zimmer z Kliniki Ginekologii i Położnictwa USK we Wrocławiu. Jak podkreślił, "nie ma tutaj mowy o możliwości pomyłki".
W czwartek sędziowie zależnego od Prawa i Sprawiedliwości Trybunału Konstytucyjnego orzekli o niezgodności z polską konstytucją prawa do aborcji w przypadku ciężkiego upośledzenia płodu. To zanegowanie wypracowanego w latach 90. XX wieku "kompromisu" aborcyjnego. Orzeczenie zapadło większością głosów. Zdanie odrębne złożyło dwóch sędziów: Piotr Pszczółkowski i Leon Kieres.
"Ta decyzja może stanowić zagrożenie zdrowia i życia pacjentek"
- Świat poszedł tak do przodu, cała nauka poszła tak do przodu, że wyodrębniła z położnictwa dodatkowo dziedzinę perinatologii. I nagle zapada decyzja grupki ludzi, którzy uzurpują sobie prawo do skłaniania kobiet do ogromnego cierpienia, do decydowania o losie ich życia, w tym psychicznego - mówił w TVN24 profesor Mariusz Zimmer z Kliniki Ginekologii i Położnictwa Uniwersyteckiego Szpitala Klinicznego we Wrocławiu.
Jak podkreślił, "ta decyzja może stanowić w pewnym sensie zagrożenie zdrowia i życia tych pacjentek". - Nie mówię tylko o zdrowiu i życiu fizycznym, bo fizycznie damy sobie jakoś radę, ale psychiczny stres, psychiczne cierpienia tych kobiet są ogromne - mówił specjalista.
Jak stwierdził profesor Zimmer, lekarze położnicy są na "pierwszej linii frontu". - Na linii, gdzie po bólu i rozpaczy danej pacjentki to my przeżywamy ich ból i rozpacz. Jesteśmy bardzo blisko z tymi pacjentkami pokrzywdzonymi przez los - zaznaczył. Dodał, że dzięki postępowi medycyny oraz rozwojowi perinatologii i ultrasonografii lekarze mają dziś możliwość pomocy takim kobietom.
"W stu procentach jesteśmy pewni o takim stanie płodu, który nie ma szans życia"
Ginekolog tłumaczył w TVN24 także procedurę terminacji ciąży, czyli wywołania poronienia w sytuacji, gdy lekarze mają pewność, że dziecko nie będzie miało możliwości przeżycia poza organizmem kobiety.
- Mało jest spraw w medycynie, gdzie możemy powiedzieć, że coś wiemy ze stu procentową pewnością, ale w tych sytuacjach mamy takie narzędzia, które mówią nam, kiedy w stu procentach jesteśmy pewni o takim stanie płodu, który nie ma szans życia. To są tak zwane wady letalne. Tu nie mam mowy, i do tej pory nie było takiej sytuacji, żeby można było podjąć decyzję o terminacji ciąży w sytuacji, kiedy mamy jakiekolwiek wątpliwości. Nie ma tutaj mowy o możliwości pomyłki - przekonywał profesor.
Podkreślił, że pozwalają na to nowoczesne narzędzia, które są owocem "niesamowitego rozwoju medycyny" i technologii. - To są ultrasonografy, które nam w stu procentach pokazują, jakie są wady dziecka. To jest badanie genetyczne, które jest rozstrzygającym badaniem, czy mamy problem z wadą genetyczną. Ale nie mówimy tylko o wadach genetycznych, są również sytuacje, kiedy genetyka jest dobra, ale niestety, nie wykształca się główka dziecka. To jaką możliwość życia ma ten płód? No nie ma. Jest skazany na śmierć - powiedział Zimmer.
"Decyzja zawsze należy do kobiety"
Gość TVN24, odnosząc się do decyzji Trybunału Konstytucyjnego, zastanawiał się, "dlaczego zmieniamy to, co do tej pory w miarę dobrze, przy konsensusie, funkcjonowało". - Przecież mamy tak zwane porodówki hospicyjne. Dajemy prawo wyboru tym pacjentkom. Nikt nikomu niczego nie nakazuje - wskazywał.
Jak mówił, funkcjonuje "cały cykl przygotowania psychologicznego, emocjonalnego, medycznego, wyznaniowego" pacjentek, które stają przed takim dramatycznym wyborem. - Kontaktujemy się z księżmi i siostrami zakonnymi. Te pacjentki mają czas do namysłu i podjęcia świadomej decyzji - podkreślił. Dodał, że kobiety, które zdecydują się urodzić dziecko z wadą letalną, są obejmowane szczególną opieką.
- Rola lekarza jest bardzo jasna: przedstawić wiarygodną i obiektywną sytuację. Mówimy zawsze o szali ryzyka i korzyści postępowania medycznego. Musimy często być bardzo brutalni, mówiąc, z jaką sytuacją spotka się dana pacjentka, jeśli będzie kontynuowała ciążę, jakie są zagrożenia - tłumaczył profesor Zimmer.
- Decyzja zawsze należy do kobiety - zaznaczył.
Źródło: TVN24
Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock