Tłok na wylotówkach dużych miast nie pozostawia wątpliwości - tegoroczna majówka rozpoczęła się już z końcem kwietnia. Dobra pogoda sprzyja brawurze na drodze, co zwiększa niebezpieczeństwo wypadku. W Starym Sączu doszło do zderzenia dwóch aut, w wyniku którego ucierpiało dziewięć osób, w tym czworo dzieci. Droga nr 87, prowadząca do przejścia granicznego ze Słowacją w Piwnicznej, był przez kilka godzin zablokowana.
Jak informuje małopolska straż pożarna, wszystkie osoby, poszkodowane w wypadku w Starym Sączu, są przytomne. Jak powiedział PAP dyżurny nowosądeckiej policji, przyczyną zderzenia dwóch samochodów osobowych było wymuszenie pierwszeństwa przejazdu. Policja przywróciła po południu już ruch na drodze.
W piątek - 104 wypadki, 461 pijanych za kółkiem
Na tegoroczną majówkę wielu Polaków wyruszyło już wczoraj. Jak informuje Komenda Główna Policji, w 104 wypadkach, do których w piątek doszło na polskich drogach, trzy osoby zginęły, a 125 zostało rannych. Zatrzymano aż 461 nietrzeźwych kierowców.
Podczas długiego weekendu majowego policjanci apelują do kierowców o rozsądek, ostrożność i "zdjęcie nogi z gazu". Radzą, by zaplanować swoje podróże, wyjechać wcześniej i nie spieszyć się. Do wypadków dochodzi przede wszystkim z powodu ludzkich błędów - najczęstszymi przyczynami drogowych tragedii jest brawura, nadmierna prędkość i nieumiejętne wykonywanie manewrów na drodze.
Funkcjonariusze apelują, by kierowcy zwracali szczególną uwagę na motocyklistów. Także oni powinni uważać i powstrzymać się od brawurowych zachowań.
Bez pobłażania dla pijanych
Policjanci podkreślają, że nie będzie żadnej pobłażliwości dla tych osób, które zdecydują się prowadzić pod wpływem alkoholu.
Zgodnie z obowiązującymi przepisami za jazdę po spożyciu alkoholu - gdy jego zawartość we krwi kierowcy wynosi od 0,2 do 0,5 promila - grozi zakaz prowadzenia pojazdów do 3 lat, do 30 dni aresztu i do 5 tys. zł grzywny. Jeśli stężenie alkoholu przekracza 0,5 promila, kierowcy grozi do 2 lat więzienia i utrata prawa jazdy na 10 lat.
Z policyjnych danych wynika, że większość kierowców zatrzymywanych pod wpływem alkoholu ma powyżej 0,5 promila.
Źródło: tvn24
Źródło zdjęcia głównego: TVN24