To brawa są dla was, dziękuję wam bardzo, to nasze święto - mówił Rafał Trzaskowski po ogłoszeniu wyniku prawyborów w Koalicji Obywatelskiej. Trzaskowski uzyskał 74,75 procent głosów i jest kandydatem KO na prezydenta w przyszłorocznych wyborach.
- Chciałem podziękować wszystkim, którzy wzięli udział w tych prawyborach. To jest nasze święto - oznajmił Rafał Trzaskowski po ogłoszeniu wyniku prawyborów. - W PiS-ie zadecyduje jeden głos, u nas zadecydowało 22 tysiące głosów - dodał Trzaskowski. - I tym się właśnie różnimy - podkreślił.
Kandydat Koalicji Obywatelskiej w wyborach prezydenckich, które odbędą się w 2025 roku, oznajmił, że od 2020 roku "czuł tę odpowiedzialność". Wówczas Trzaskowski przegrał w II turze wyborów z Andrzejem Dudą.
CZYTAJ także: Rafał Trzaskowski kandydatem w wyborach na prezydenta Polski. Kto będzie rządzić Warszawą, jeśli wygra?
Trzaskowski: znowu pokażemy, że jesteśmy w stanie obudzić całą Polskę
- Czułem, że popieracie mnie przez cały ten czas - mówił Trzaskowski. - To nas wzmocniło, to pokazało, że jesteśmy w stanie znowu wykreować tę nieprawdopodobną energię, która była z nami w 2020 roku - dodał.
- I znowu pokażemy, że jesteśmy w stanie obudzić całą Polskę - oznajmił zwycięzca prawyborów.
- Jestem przekonany, że z tych prawyborów wychodzimy wzmocnieni. Wszyscy wychodzimy wzmocnieni, a ja mam bardzo mocny mandat i bardzo dużo energii i determinacji, i odwagi do tego, by wygrać z PiS-em - stwierdził prezydent Warszawy.
CZYTAJ także: Donald Tusk gratuluje i zapowiada walkę
"Rycerski pojedynek"
W prawyborach w KO Rafał Trzaskowski uzyskał 74,75 procent głosów, Radosław Sikorski - 25,25 procent. Trzaskowski nazwał "pojedynek" z Radosławem Sikorskim "rycerskim". - Zachowywaliśmy się w czasie rywalizacji po rycersku, Radek ma stuprocentową rację, że nasz kandydat musi być twardy i sprawdzony w boju. Prawybory również pomogły dokładnie w tym, żeby budować w sobie twardość na nowo, mimo że ja od wielu lat jestem z wami, ramię w ramię - podkreślił Trzaskowski. - Dziękuję za to, że oddaliście mi tę energię, ale trzeba, żeby nasz kandydat był twardy i żeby szedł po zwycięstwo - dodał.
Kandydat KO w przyszłorocznych wyborach powiedział, że kilka tygodni przed rozpoczęciem prawyborów dostał książkę z dedykacją od żony Radosława Sikorskiego - Anne Applebaum "Koncern Autokracja". Jak dodał, książka "mówi o tym, w jakich trudnych czasach żyjemy, że wszyscy wrogowie demokracji świata zachodniego w tej chwili ze sobą współpracują, żeby nam zagrozić, bo bezpieczeństwo będzie najważniejszym tematem tych wyborów".
- Anne Applebaum przysłała mi książkę kilka tygodni przed rozpoczęciem prawyborów. To jest klasa sama w sobie i za to chciałem serdecznie podziękować. Chciałem podziękować Radkowi Sikorskiemu. Wielkie brawa dla Radka - oświadczył.
CZYTAJ także: Polityczna droga Rafała Trzaskowskiego
Trzaskowski "jest gotów na każdego kandydata" z PiS
W późniejszej rozmowie z dziennikarzami Trzaskowski powiedział, że "jest gotów na każdego kandydata", wytypowanego przez Prawo i Sprawiedliwość. Pytany, czy Jarosław Kaczyński "czekał na rozstrzygnięcie prawyborów", odpowiedział, że "oni (politycy PiS - przyp. red.) są kompletnie pogubieni". - Mają złych kandydatów i z związku z tym trudny wybór - ocenił zwycięzca prawyborów.
Trzaskowski zapowiedział też, że "od 7 grudnia zabieramy się do ciężkiej pracy". 7 grudnia w Gliwicach kandydat KO na prezydenta ma przedstawić swój program.
"Nie zatrzymamy się aż do wygranych wyborów"
- Przygotowujemy się do 7 grudnia, do olbrzymiej mobilizacji, przygotowujemy sam początek kampanii. A potem od 7 grudnia już zaczynamy i nie zatrzymamy się aż do wygranych wyborów - zapowiedział Trzaskowski.
Zdaniem kandydata KO, kampania prezydencka będzie poświęcona tematom bezpieczeństwa, gospodarki, jakości życia, ochrony zdrowia, będzie o tym "o czym Polki i Polacy na co dzień rozmawiają".
Dopytywany, czy rząd Koalicji Obywatelskiej będzie obciążeniem dla jego kandydatury, Trzaskowski zaprzeczył. Jak przekonywał, rząd wywiązuje się ze swoich obietnic i ma bardzo wysokie poparcie. - Ta kampania będzie inna, przede wszystkim nie będzie tego kłamstwa i machiny propagandy po jednej stronie, tylko będzie dużo bardziej równa, i o to dokładnie chodziło - dodał.
Prezydent Warszawy ocenił też, że Radosław Sikorski - deklarując swoje bezwarunkowe poparcie - zachował się z wielką klasą. - Będziemy wszyscy pracować na wspólne zwycięstwo - powiedział. Pytany, czy jego kontrkandydat w prawyborach mógłby znaleźć się w jego kancelarii, Trzaskowski odpowiedział, że Sikorski jest "fenomenalnym ministrem spraw zagranicznych". - Jeszcze raz wielkie podziękowania za jego klasę i za jego rycerską postawę - podkreślił.
"Do tej walki pójdziemy razem"
"Ja byłem i jestem gotów do walki o zwycięstwo. A teraz mam od Was bardzo mocny mandat poparcia. I pewność, że do tej walki pójdziemy razem" - napisał w serwisie X Trzaskowski. Podziękował również Radosławowi Sikorskiemu za "przyjacielską, ale konkretną walkę".
Źródło: tvn24.pl, PAP
Źródło zdjęcia głównego: TVN24