Sesją z nagim torsem na okładce "Wprost" Wojciech Olejniczak - świadomie czy nie - walczy o głosy gejów. I ma duże szanse odnieść sukces - prognozuje "Dziennik". Jednak na gejowskich portalach, poziom entuzjazmu jest mniejszy, niż na łamach gazety. - Wolę klatki nieowłosione. Oraz ustawę o związkach partnerskich - pisze np. Jacek.
Zdaniem "Dziennika", swoim śmiałym zdjęciem Olejniczak może przekonać do siebie kobiety oraz całkiem spore środowisko warszawskich gejów. Stolica, z której do europarlamentu startuje szef klubu SLD, to największe skupisko polskich homoseksualistów. A ci sesję Olejniczaka odebrali jako element kampanii. - To świadoma strategia. Olejniczak wykorzystuje swoją atrakcyjność z całą premedytacją - ocenia w rozmowie z gazetą Robert Biedroń.
Olejniczak skorzystał z wzorców zachodnich. W kampanii prezydenckiej Barack Obama też stawiał na głosy gejów, dla których jego sztab wypuścił nawet specjalne gadżety. Te same triki stosował największy idol SLD - hiszpański premier Jose Zapatero.
Sam Olejniczak nie chce rozmawiać o swojej sesji. - Bez komentarzy - ucina rozmowę.
"Tapeta z Wojtkiem"?
Zdaniem politologa Jarosława Flisa sesja była świadomym i nowatorskim ukłonem wobec gejów. A Anna Materska-Sosnowska z Uniwersytetu Warszawskiego dodaje: - Celem Olejniczaka było pozyskanie młodych wyborców. Takich, dla których wygląd jest szczególnie ważny. Wszystko jedno: kobiet, hetero- czy homoseksualnych mężczyzn - mówi politolog.
A do homoseksualistów sesja Olejniczaka trafiła na pewno. Przynajmniej zdaniem partyjnych kolegów. - W portalach gejowskich krąży już nawet tapeta z Wojtkiem - śmieje się jeden z polityków SLD. A kolejny zaciera ręce. - Na pewno nam to pomoże w kampanii - mówi gazecie.
Lans zamiast pracy
Jednak forum portalu homiki.pl wskazuje, że hurraoptymizm polityków SLD jest nieco przedwczesny. - Politycy na księżyc! Czas ich rozgonić, co to ma być, zamiast pracy lans na okładkach! Politycy powinni pracować, zmieniać świat, pisać ustawy, a nie lansować się przed obiektywami aparatów!!!! - oburza się Antoś.
- Mi się Olejniczak wcale nie podoba... Co Wy w nim widzicie? - dodaje Marcin. A Jacek podsumowuje: - Wolę klatki nieowłosione. Oraz ustawę o związkach partnerskich i ideę socjalizmu bezpaństwowego.
Źródło: "Dziennik", tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: "Wprost"