Państwo Buchowscy mieszkają w Wielkopolsce - mateczniku Platformy Obywatelskiej. Z kolei rodzina państwa Gołko mieszka na Podlasiu, które tradycyjnie głosuje na PiS. Reporterzy TVN24 spędzili z obiema rodzinami wyborczą niedzielę.
W rodzinie państwa Buchowskich z Nowego Dębca (woj. wielkopolskie) nikt nie miał wątpliwości, na kogo oddać swój głos. - Myślę, że Bronisław Komorowski powinien sprostać temu zadaniu - mówi pan Mirosław, głowa rodziny. Jak dodaje, zwycięstwo marszałka daje gwarancję tego, że "nie będzie kłótni, która była poprzednio".
Rodzina państwa Buchowskich sukcesu Platformy upatruje w skutecznym wykorzystywaniu funduszy unijnych. I m.in. dlatego głosowali na kandydata tej partii.
Dzień z rodziną popierającą Kaczyńskiego
Pan Marek i Edyta Gołko z Łap na Podlasiu głosowali na Jarosława Kaczyńskiego. Tak jak większość z dotkniętych bezrobociem mieszkańców okolicy.
- On, tak jak ja, kocha Polskę. Jest patriotą. Wyznaje takie same zasady jak ja i dlatego na niego zagłosowałem - mówi pan Marek. - Ja mam nadzieję, że będzie bardziej stonowanym politykiem, który idzie również na kompromis - twierdzi z kolei jego żona. - W większości kwestii, które on reprezentuje, ja się zgadzam - dodaje pan Marek.
Źródło: tvn24
Źródło zdjęcia głównego: TVN24