Wydaje się, że prawdopodobnie ostateczne wyniki, które podsumuje Państwowa Komisja Wyborcza, będą w środę albo i wcześniej - powiedział w "Faktach po Faktach" członek PKW Ryszard Kalisz. Wybory samorządowe ocenił jako "najtrudniejszą operację wyborczą w Polsce".
Już w niedzielę 7 kwietnia Polacy wybiorą przedstawicieli władz lokalnych. Głosowanie rozpocznie się punktualnie o 7:00. Polacy wybiorą wówczas członków rad gmin, rad powiatów i sejmików wojewódzkich, a także wójtów, burmistrzów i prezydentów miast. Tam, gdzie głosowanie w sprawie wyboru wójtów, burmistrzów i prezydentów miast nie przyniesie rozstrzygnięcia, 21 kwietnia przeprowadzona zostanie druga tura głosowania.
Ryszard Kalisz, członek Państwowej Komisji Wyborczej powiedział w "Faktach po Faktach", że PKW będzie "w najwyższej gotowości" od godziny 6 w niedzielę do czwartku. Przypomniał, że podczas poprzednich wyborów samorządowych do komisji wyniki z całej Polski dotarły dopiero w czwartek.
Przyznał jednak, że w przypadku tych wyborów powinno przebiec to sprawniej. - Jesteśmy przekonani, że teraz będzie dużo lepiej, ale musimy zostawić naszą gotowość, dlatego że musimy być przygotowani na każdą ewentualność - powiedział
- Wydaje się, że prawdopodobnie ostateczne wyniki, które podsumuje PKW, będą w środę albo i wcześniej - dodał.
Według Kalisza wybory samorządowe są "najtrudniejszą operacją wyborczą w Polsce". - Startuje około 300 tysięcy kandydatów - ponad 230 tysięcy do różnych rad i wiele osób na stanowiska wójtów, prezydentów i burmistrzów. (...) Jest też ponad 300 tysięcy osób w obwodowych, okręgowych i wyższych komisjach wyborczych - wyliczał.
"Nie przewiduję, że o godzinie 21 cisza wyborcza się nie zakończy"
Na pytanie, co się stanie, jeśli ktoś będzie chciał zagłosować tuż przed zamknięciem lokali wyborczych o 21, powiedział, że będzie "tak jak przy wyborach parlamentarnych". - Obywatel, który się zgłosi na sekundę przed godziną 21, ma prawo do zagłosowania - powiedział. Dotyczy to także sytuacji, gdy przed lokalem będzie kolejka.
- W skali całej Polski nie będzie to w żaden sposób opóźniało zamknięcia w innych miejscach lokali wyborczych, dlatego że te wybory samorządowe są bardzo zdecentralizowane. (...) Nie przewiduję, że o godzinie 21 jutro cisza wyborcza się nie zakończy - mówił.
Kalisz powiedział także, że według niego cisza wyborcza powinna być utrzymana. - Jeśli jest cisza wyborcza, to powinna być ściśle przestrzegana - twierdzi członek PKW. Przypomniał także, że "świadome i zamierzone podjęcie próby ominięcia ciszy wyborczej jest czynem zabronionym, przestępstwem". Wspomniał o wpisach w mediach społecznościowych, w których nie używa się nazwisk kandydatów, ale wymyśla na nich zastępcze nazwy, na przykład zwierząt.
Kalisz: system przesyłu danych jest bardzo dobrze chroniony
Gość "Faktów po Faktach" pytany o ochronę przed cyberatakami powiedział, że w ramach struktury jest kilka systemów obrony przed zewnętrzną aktywnością. - System przesyłu danych jest moim zdaniem bardzo dobrze chroniony. Nie widzę na razie możliwości, chociaż oczywiście są ludzie, którzy w tej elektronice są niezwykle biegli, żeby w jakiś sposób naruszać system przesyłu danych - powiedział.
Zaznaczył także, że w ubiegłym roku wprowadzono cyfrowy wykaz wyborców nadzorowany przez NASK. - W ubiegłym miesiącu była badana odporność tego cyfrowego rejestru wyborców na wpływy zewnętrzne. Oczywiście efekt jest w tej chwili pozytywny. Na ten moment nie zidentyfikowane są tego rodzaju zagrożenia - dodał.
Zwrócił jednak uwagę na zagrożenia ze strony botów i hakerów w mediach społecznościowych, którzy tworzą fałszywe konta i "wpływają na świadomość obywateli w Polsce".
Dodał, że nie odnotowano sygnałów, które świadczyłyby o planowanym ataku. - Możemy jutro spokojnie przystąpić do wyborów - zapewnił Kalisz.
"Rzeczpospolita będzie taka, jak ją sami ukształtujecie"
Na koniec programu Kalisz namawiał wszystkich do wzięcia udziału w jutrzejszych wyborach. - Rzeczpospolita Polska jest dobrem wspólnym wszystkich obywateli, wszyscy obywatele mają prawo kształtować naszą Rzeczpospolitą. Jeżeli ktoś nie chce pójść, to sam sobie tego prawa odmawia - mówił.
- Drodzy Państwo, wszyscy idźcie jutro do wyborów. To jest wasze prawo, a z prawa swojego obywatelskiego trzeba skorzystać. Rzeczpospolita będzie taka, jak ją sami ukształtujecie - dodał.
Źródło: TVN24
Źródło zdjęcia głównego: TVN24