Nowacka, Petru i Piechociński: debata bez nas to lekceważenie wyborców

PILNE: Premier Ewa Kopacz zapowiedziała, że weźmie udział we wtorkowej debacie telewizyjnej z udziałem liderów wszystkich ośmiu ogólnopolskich komitetów wyborczych. Tym samym potwierdziła informację, do której dotarły w poniedziałek "Fakty" TVN. - Wybieram się na wtorkową debatę wyborczą - powiedziała Kopacz na wstępie poniedziałkowej telewizyjnej debaty z wiceprezes PiS Beatą Szydło. Wyraziła nadzieję, że będzie tam możliwe kontynuowanie debaty na temat m.in. "przyszłości Polek i Polaków".

Trwa "Rozmowa o Polsce", czyli telewizyjne starcie Kopacz-Szydło. Zapraszamy do oglądania w TVN24 i śledzenia na portalu tvn24.pl

Osoba, która zostanie wskazana przez zwycięskie ugrupowanie, powinna zostać premierem - mówi w TVN24 Sasin.

W Platformie nastroje bojowe.

Pomaska w TVN24: Jeśli prezes mówi o zmianie, to ta zmiana będzie niebezpieczna dla Polski. Los Polski, jej proeuropejskość - to zależy teraz od wyborców.

Dzisiejsza debata jest moim zdaniem dużo ważniejsza, niż wtorkowa debata ośmiu komitetów, choć pozostali będą się na to oburzać. Premierem będzie albo Beata Szydło, albo Ewa Kopacz - podkreślił Sasin.

Spór między PO i PiS nie jest jałowy, to jest rzeczywisty spór o to, jak powinno być rządzone państwo - przekonuje Sasin.

Chciałabym, żeby efektem tej debaty była wysoka frekwencja w wyborach - mówi Pomaska.

Nie jest żadną tajemnicą, że takie praktyki jak próbne "starcia sparingowe" przed takimi wydarzeniami są normalne - mówi z kolei Jacek Sasin z PiS, który także jest gościem "Faktów po Faktach".

Premier Ewa Kopacz nie musiała się przygotowywać - mówi w "Faktach po Faktach" w TVN24 Agnieszka Pomaska z PO. Do początku debaty został pół godziny.

Beata Szydło w drodze.

Incydent na spotkaniu wyborczym Jarosława Kaczyńskiego. Jedna z kobiet zakłóciła jego wystąpienie podczas wiecu w Bielsku-Białej.

Prezes PSL Janusz Piechociński, liderka Zjednoczonej Lewicy Barbara Nowacka oraz lider Nowoczesnej Ryszard Petru w poniedziałek po południu ponownie skrytykowali fakt, że odbędzie się osobna debata premier Ewy Kopacz i wiceprezes PiS Beaty Szydło. To manipulacja i lekceważenie wyborców - ocenili liderzy tych formacji. Nowacka powiedziała w poniedziałek na konferencji prasowej w Sejmie, że debata Kopacz-Szydło, to "ustawka" PO i PiS. - Decyzja o tym, kto z kim ma debatować wynika naszym zdaniem wyłącznie z sondaży wyborczych - oceniła.

Do początku starcia Kopacz-Szydło pozostało mniej niż godzina. Prowadzący są już na swoich miejscach i czekają na dwie główne bohaterki wieczoru.

Niedzielne wybory są najważniejsze od 1989 roku - uważa wicepremier i szef MON Tomasz Siemoniak. Jak mówił w poniedziałek na regionalnej konwencji PO w Białymstoku, przesądzą one, czy "Polska idzie dalej europejską drogą rozwoju, czy zacznie się cofać". Mobilizując działaczy Platformy do pracy w ostatnich dniach kampanii wyborczej Siemoniak powiedział, że "każda rozmowa, każda ulotka, każda prośba do sąsiada i przyjaciela są w tych dniach ważne". - Każdy głos, każda setka głosów ma w tych wyborach znaczenie. Nie było tak ważnych wyborów - apelował. Mówił też do zebranych, by pokazywali, co przez ostatnich osiem lat udało się w regionie zrobić, ale też zaznaczali, co jeszcze jest do zrobienia.

Gdyby Schetyna został nowym liderem PO, Prawo i Sprawiedliwość widziałoby go w przyszłości w tej roli w Sejmie - mówi Adam Bielan z PiS.

- Grzegorz Schetyna jako marszałek był najlepszym z desygnowanych przez PO. Warto, żebyśmy mieli poprawne, robocze relacje z PO. Po odejściu Ewy Kopacz mamy na to nadzieję z jej nowym liderem - dodał, tłumacząc, że "wygląda na to", że Schetyna czeka już na wybory nowych władz PO po wyborach.

- W 2005 r. pan prezes mówił, że nie będzie premierem i był. Zaufanie do Jarosława Kaczyńskiego powinno być bardzo ograniczone - mówi Joanna Mucha z PO w "Tak jest".

Hejt z naszej strony, np. ze strony Stefana Niesiołowskiego, to rzecz kompletnie nieporównywalna z nienawiścią, która wylewa się ze strony prawicowych polityków, ale przede wszystkim internautów. To budowanie fałszywej symetrii - przekonywała w TVN24 Joanna Mucha, rzeczniczka kampanii PO.

Jeżeli wyborcy pozwolą nam rządzić, nasze relacje z opozycją będą zupełnie inne - zapowiada w TVN24 Adam Bielan, który kandyduje z list PiS do Senatu.

- Dwie bardzo różne osobowości i każda z nich będzie mówiła do własnego elektoratu. Nie będzie takiej interakcji - mówi Urbański.

- Szydło będzie miała z tyłu głowy to, że prezes (Kaczyński - red.) siedzi i ogląda. Moim zdaniem może to doprowadzić do rozchwiania kierownicy - mówi Nałęcz.

- Beata Szydło nie zacznie atakować pani premier. To nie wchodzi w grę - mówi z kolei Andrzej Urbański, były minister w kancelarii śp. prezydenta Lecha Kaczyńskiego.

- Ta debata może mieć bardzo duże znaczenie. Dlatego, że PiS stworzył wizerunek Ewy Kopacz jako histeryczki, a widzowie nie zobaczą żadnej rozhisteryzowanej pani premier Kopacz. (...) Beata Szydło zderzy się z osobą, która zna kraj, zna jego problemy. W takiej debacie nie wystarczą slogany wyborcze - mówi Tomasz Nałęcz.

Widzów może czekać szok, bo pani Kopacz nie jest rozhisteryzowana, choć tak ją przedstawia PiS - powiedział w "Tak jest" w TVN24 prof. Tomasz Nałęcz, były prezydencki doradca Bronisława Komorowskiego. - Beata Szydło nie będzie atakować premier Kopacz, tak się nie stanie. Córka górnika nie wyprowadzi żadnego grepsu - ocenił z kolei Andrzej Urbański, były szef prezydenckiej kancelarii Lecha Kaczyńskiego i były prezes TVP.

Kandydatki przyjadą na miejsce debaty w ostatniej chwili - relacjonuje reporter TVN24 Arkadiusz Wierzuk, który jest w studiu, gdzie za kilka godzin odbędzie się starcie Kopacz - Szydło.

- W Polsce będzie wolność, pod naszymi rządami będzie wolność - kończy przemówienie w Bielsku-Białej Jarosław Kaczyński. Nagradzają go oklaski.

W Bielsku-Białej przemawia Jarosław Kaczyński. Podkreśla, że warto, by 25 października okazał się "dniem dobrej zmiany". - Na wolej skórze nie dałoby się spisać tego wszystkiego, co uczynili przeciwko interesowi publicznemu ci, którzy rządzą od ośmiu lat - mówi prezes PiS. Zaznacza jednak, że "nie warto cofać się wstecz". - Trzeba myśleć o tym, co będzie. A może być różnie - mówi. Jak tłumaczy, jeśli PiS nie uzyska bezwzględnej większości, Polaków czeka "rząd kordonu sanitarnego wokół PiS, rząd oparty na najgorszej z możliwych zasad, rząd wojny i chaosu, bez planów dla Polski".

Kaczyński podkreśla, że PiS nie proponuje kiełbasy wyborczej, lecz "inny kształt Polski". - Proponujemy, żeby Polska władza przypomniała sobie o swoich obowiązkach w sferze gospodarczej. To nie jest tak, że państwo to jest szereg oddzielnych instytucji - przekonuje, dodając, że "we wszystkich krajach", które odniosły sukces, państwo było aktywne.

- Trzeba zreformować władzę wykonawczą i wymiar sprawiedliwości. Trzeba zmodernizować różne służby państwowe - zapowiada Kaczyński.

- Potrzebujemy godności i pewności siebie - podkreśla prezes PiS. - Jesteśmy przedmiotem globalnej kampanii - zaznacza, dodając, że trzeba pokazać "prawdę historyczną" w hollywoodzkich filmach. - Dzisiaj są pieniądze na filmy chorobliwie antypolskie, a nie ma na te, które by nas broniły. My to zmienimy - zapowiada.

Powinniśmy zrobić wszystko, żeby cała władza nie dostała się w ręce środowiska PiS, bo to byłoby naprawdę źle, jeżeli i prezydent, i rząd, i Sejm, i Senat byłyby z jednej opcji - szczególnie tak kontrowersyjnej i trudnej jak środowisko PiS - ocenił w poniedziałek szef MSZ Grzegorz Schetyna. - Wiemy, że to nie sprawdziło się w latach 2005-2007, i uważam, że Polska nie zasłużyła sobie na to, by powtórzyć ten eksperyment - dodał szef polskiej dyplomacji podczas rozmowy z dziennikarzami w Kielcach.

Kto ma większe szanse w przedwyborczym starciu? Paweł Poncyljusz stawia na remis. - Chyba że ktoś popełni kardynalny błąd - ocenia. Andrzej Celiński przewiduje, że żadna z pań nie popełni "koszmarnej wpadki". - Zakładam, że będą w równej formie. Beata Szydło nie ma nic do stracenia, Ewa Kopacz ma natomiast bardzo wiele do uzyskania - prognozuje.

Relaks, a może nerwowe przygotowania - tak wyglądają ostatnie godziny przed starciem Kopacz - Szydło. Za kulisy debaty zabiera nas po raz kolejny Paweł Łukasik.

Czy Beata Szydło pojawi się na wtorkowej debacie przedstawicieli wszystkich ogólnopolskich komitetów? - Najprawdopodobniej tak się stanie - powiedziała w TVN24 Anna Zalewska (PiS). Jak jednak zastrzegła, to sztab kandydatki PiS na premiera powinien poinformować o ostatecznej decyzji. - Zostawiam ten komunikat pani prezes Beacie Szydło - dodała.

Zaglądamy do Gdyni. Przewodniczący SLD Leszek Miller uważa, że poniedziałkowa wieczorna debata telewizyjna między premier Ewą Kopacz a Beatą Szydło nie będzie miała wielkiego znaczenia dla elektoratów obu partii.

- Debata ta może mieć jednak znaczenie dla wszystkich wahających się i dla elektoratów innych partii politycznych. Jeśli tak, to mam nadzieję, że największą korzyść z tej debaty osiągnie Zjednoczona Lewica - powiedział na konferencji prasowej w Gdyni lider SLD.

Wierzę w to, że premier Kopacz wypadnie w debacie bardzo dobrze. Jest świetnie przygotowana, liczę bardzo na to, że debata będzie merytoryczna i że wielu Polakom da podstawę do decyzji w najbliższą niedzielę - powiedział dzisiaj wicepremier Tomasz Siemoniak.

- Debaty to esencja demokracji, tu mogą się dwie różne wizje Polski zetrzeć, i bardzo wierzę w to, że większość Polaków wybierze tę wizję, którą przedstawia Platforma Obywatelska i pani Ewa Kopacz - powiedział minister obrony, który w poniedziałek oglądał manewry Dragon-15 na poligonie pod Orzyszem (woj. warmińsko-mazurskie).

Beata Szydło także zmierzy się z liderami innych partii? - Najprawdopodobniej tak, ale nie jest to ustalone na sto procent - powiedziała dzisiaj dziennikarzom rzeczniczka PiS Elżbieta Witek.

PILNE: Ewa Kopacz weźmie udział także we wtorkowej debacie przedstawicieli ośmiu komitetów wyborczych - dowiedziały się "Fakty" TVN. Debata będzie transmitowana m.in. w TVN24 już od 20:00. Wezmą w niej udział reprezentanci PiS, PO, Zjednoczonej Lewicy, Nowoczesnej Ryszarda Petru, PSL, Ruchu Kukiz' 15, partii KORWiN oraz partii Razem. Więcej o jutrzejszej debacie przeczytasz tutaj.

Marcin Kierwiński w roli prowadzącego debatę? To tylko przymiarki przed wieczornym starciem Kopacz - Szydło. Razem z reporterem TVN24 Pawłem Łukasikiem zaglądamy za kulisy przygotowań.

#CzasDecyzji. Trwa dyskusja na Twitterze

PKW informuje: informatyczny system wsparcia będzie użyty podczas wyborów. Przeszedł testy i zostanie użyty podczas niedzielnych wyborów do Sejmu i Senatu - powiedziała Maria Kołtunowska z biura prasowego Państwowej Komisji Wyborczej. W piątek - po przeprowadzeniu dwudniowych testów, sprawdzających m.in. wydajność systemu - Krajowe Biuro Wyborcze poinformowało, że system informatyczny, który ma być wykorzystany w czasie wyborów parlamentarnych, działa poprawnie. Według KBW system zapewnia sprawną obsługę informatyczną wyborów.

Budowa systemu informatycznego w KBW rozpoczęła się po tym, gdy w ubiegłym roku zawiódł system przygotowany w KBW we współpracy z wyłonioną w przetargu firmą Nabino. Opóźniło to podanie przez PKW wyników jesiennych wyborów samorządowych.

Arytmetyka obecnej ordynacji wyborczej do Sejmu wyklucza samodzielne rządy jednej partii politycznej - ocenił na konferencji prasowej w Warszawie Paweł Kukiz. Według niego po wyborach albo powstanie większość, która będzie mogła zmienić konstytucję, albo za rok lub dwa odbędą się kolejne, tym razem przedterminowe wybory.

Nie będziesz mógł zobaczyć dzisiejszej debaty w telewizji? Relacja na żywo z wieczornego starcia Ewy Kopacz i Beaty Szydło także na tvn24.pl

Obecne superministerstwo infrastruktury i rozwoju służy "przemielaniu" środków unijnych, a nie wydawaniu ich dobrze - oceniają politycy Partii Razem i postulują powołanie osobnego resortu, który zajmować się będzie "kompleksową i zrównoważoną" polityka transportową. Podczas poniedziałkowej konferencji prasowej zwołanej na parkingu autokarowym na warszawskim Placu Defilad przedstawiciele Partii Razem przedstawili swoje postulaty dotyczące polityki transportowej państwa. To m.in. zwiększenie zaangażowania instytucji publicznych w utrzymanie i rozwój pasażerskich połączeń kolejowych i autobusowych, ograniczenie roli TIR-ów na rzecz transportu kolejowego i wodnego, wzmocnienie pozycji pieszych na polskich drogach oraz przywrócenie odrębnego resortu transportu.

W rozmowie z dziennikarzami Lech Wałęsa ocenił szanse Ewy Kopacz i Beaty Szydło przed ich wieczornym, telewizyjnym starciem. Zdaniem byłego prezydenta lepiej wypadnie urzędująca szefowa rządu. - Jest bardziej odpowiedzialna, zna polskie możliwości - mówił Wałęsa. Dodał, że po kandydatce PiS na premiera spodziewa się "demagogii".

Wracamy do Małopolski. Jarosław Kaczyński zapowiedział w Kuźnicach, że jeśli PiS powoła po wyborach rząd, to zrobi wszystko, by kolejka na Kasprowy Wierch "znów była w polskich rękach". - To część naszej tradycji - przekonywał prezes PiS. Powtórzył też, że Polacy mają przed sobą dwie alternatywy: albo stabilny, samodzielny rząd, albo skłóconą koalicję innych partii. - Jesteśmy przekonani, że Polacy wybiorą tę pierwszą alternatywę - dodał.

Łatwo zauważyć, że prezes PiS poprawił też sobie wpinkę z flagi Monako na flagę Polski.

W międzyczasie zapraszamy na wycieczkę po studiu, w którym dziś wieczorem zmierzą się Ewa Kopacz i Beata Szydło. Początek starcia w programie "Rozmowa o Polsce" już o 20:00 - transmisja m.in. na antenie TVN24.

Szef PiS zapowiedział też w Nowym Targu, że rząd PiS będzie chciał wprowadzić tak zwany pakiet demokratyczny, postulowany przez tą partię od wielu lat. Ma on umacniać funkcję kontrolną opozycji w parlamencie.

Tymczasem prezes PiS kontynuuje swoją podróż po Małopolsce. Jarosław Kaczyński Nowym Targu powiedział, że stolica Podhala musi być połączona dwupasmówką z resztą kraju i skrytykował rząd za niezrealizowanie tej inwestycji. Kaczyński zwrócił uwagę, że obecnie rządzący wpisali projekt realizacji na lata 2015–2023 dwupasmowej zakopianki na odcinku Lubień – Rabka, ale nie ma w tym planie dalszego odcinka Rabka – Nowy Targ. - My musimy budować taką sieć połączeń krajowych, które będą rozwiązywały problemy społeczne, ekonomiczne, problemy realnie istniejące. Nowy Targ musi być połączony z pozostałą częścią Polski drogą dwupasmową, bo to zapewni miastu prawidłowy rozwój i wypełnianie lokalnej, ale bardzo ważnej funkcji w szczególnym miejscu kraju, jakim jest Podhale - mówił Kaczyński.

Debata już za kilka godzin.

Na 5 dni przed ciszą wyborczą Barbara Nowacka postanowiła odwiedzić swoim busem Bydgoszcz.

- Kim Ty kobieto jesteś, żeby nawoływać do takich rzeczy? - w ten sposób Paweł Kukiz skomentował niedzielną wypowiedź premier Ewy Kopacz. Szefowa rządu powiedziała wczoraj w Radiu Zet w rozmowie z Moniką Olejnik m.in., że "oddanie głosu na partie, które oscylują na progu wyborczym, to mimo wszystko strata głosu".

To nieprawda, że wybór jest tylko między PO i PiS, te partie nie zaproponują już nic nowego - mówił dziś lider .Nowoczesnej Ryszard Petru, który w Pałacu Prymasowskim w Warszawie otworzył symboliczne "Muzeum Jałowego Sporu".

Janusz Palikot prezentuje swoje pomysły na "po wyborach"

Rzeczniczka PiS Elżbieta Witek powiedziała dziś dziennikarzom, że wiceprezes Beata Szydło jest spokojna przed dzisiejszą debatą z premier Ewą Kopacz. - Najlepszym przygotowaniem dla Beaty Szydło były wielomiesięczne objazdy po Polsce. To była najlepsza nauka - stwierdziła. Podkreśliła, że nie przywiązywałaby większej uwagi do tej debaty. - Bardziej liczą się dotychczasowe dokonania. Działalność, programy. Świadomie Polacy wybierają. Myślę, że debata będzie jednym z elementów - dodała.

- Debata Ewy Kopacz i Beaty Szydło jest nielegalnym finansowaniem komitetów PO i PiS przez stacje telewizyjne - uważa Janusza Palikot (ZL) i zapowiada złożenie wniosku do sądu w tej sprawie. Domagamy się debat Szydło z liderami wszystkich komitetów – dodał.

- Naszym zdaniem debata Ewy Kopacz i Beaty Szydło jest niezgodna z prawem, niezgodna z ordynacją wyborczą – powiedział Palikot na konferencji prasowej w Lublinie.

Już wieczorem starcie wyborcze premier Ewy Kopacz i Beaty Szydło. Do spotkania kandydatek na premiera odniósł się szef MON Tomasz Siemoniak. - Wierzę w to, że premier Ewa Kopacz wypadnie bardzo dobrze w tej debacie. Jest świetnie przygotowana - powiedział.

- Liczy na to, że debata będzie merytoryczna i wielu Polakom da podstawę do decyzji w najbliższą niedzielę - dodał.

Podkreślił, że debaty to esencja demokracji. - Tu mogą się zetrzeć dwie różne wizje Polski. Bardzo wierzę w to, że większość Polaków wybierze tę wizję, którą przedstawia Platforma Obywatelska i premier Ewa Kopacz. Za nią stoi ogromne doświadczenie państwowe i świetne przygotowanie w różnych dziedzinach - powiedział Siemoniak.

Prezes Jarosław Kaczyński przebywa w Małopolsce. W Nowym Targu mówił o potrzebie budowy sieci połączeń drogowych, która rozwiąże realne problemy Polaków. Zachwalał też regionalnych kandydatów PiS na posłów i senatorów. Podczas konferencji były premier zaliczył drobną wpadkę - wpinka w klapie jego marynarki była odwrócona i przedstawiała flagę Monako.

- Warto mówić o potrzebie świeckiego państwa - przekonywała na toruńskim rynku liderka Zjednoczonej Lewicy Barbara Nowacka. Podkreślała, że potrzebę rozdziału państwa od Kościoła widać zwłaszcza w Toruniu, gdzie siedzibę ma Radio Maryja. - Zjednoczona Lewica jest jedyną partią, która gwarantuje, że Polska będzie państwem neutralnym światopoglądowo - mówiła.

Kampania wyborcza wkracza w decydującą fazę. Do głosowania i ciszy wyborczej pozostały już tylko dni, dlatego liderzy partii politycznych wykorzystują każdą chwilę do walki o głosy wyborców. Głosowanie już 25 października - śledź naszą relację na żywo z najważniejszych wydarzeń.

Źródło: tvn24