W sobotę w Warszawie zebrał się kongres statutowy Nowej Lewicy. Po niej liderzy formacji przemawiali na konferencji.
- Zjazd Nowej Lewicy przyjął uchwałę w sprawie poparcia Rafała Trzaskowskiego - oznajmił współprzewodniczący ugrupowania, wicemarszałek Sejmu Włodzimierz Czarzasty. Wyjaśniał, że według statutu "tylko zjazd Lewicy może podjąć taką decyzję". - Został zwołany, popieramy Rafała Trzaskowskiego - podkreślił.
Decyzja Lewicy w sprawie poparcia dla Trzaskowskiego
- Chcę państwu powiedzieć, że może tak jest i może tak jest naprawdę, że wiele osób nie jest zadowolonych z rządów koalicji. Może tak jest i może tak jest naprawdę, że wiele spraw nie dowieźliśmy. I za te rzeczy, które nie są dobrze realizowane albo nie są jeszcze realizowane, możemy jako 1/4 tej koalicji, pewnie też w imieniu całej koalicji, przeprosić - mówił dalej.
- Ale wiemy jedną rzecz: że nie da się pójść dalej, jeżeli prezydentem naszego kraju nie zostanie osoba, która będzie rozsądnie i mądrze współpracowała z rządem i pomagała w realizacji programu tego rządu. Nawet jeżeli on powinien ulec jakimś korektom - zaznaczył Czarzasty.
- Uważamy, że w tej chwili jedno stanowisko i prezydenta, i rządu w takich sprawach jak stosunek nasz do Stanów Zjednoczonych, jak nasza moc i stosunek do Unii Europejskiej, to jest polska racja stanu. Uważamy, że nie da się uporządkować spraw związanych z polskim sądownictwem i wymiarem sprawiedliwości, jeżeli nie będzie prezydenta, który będzie chciał współpracować - kontynuował.
- Dlatego w sposób jednoznaczny opowiadamy się za i wsparliśmy pana Rafała Trzaskowskiego i jego kandydaturę na prezydenta. Co to znaczy? To znaczy, że struktury naszej partii, (...) w sposób jednomyślny na terenie całego kraju będą pomagały wszystkim tym ludziom, którzy będą chcieli pomóc Rafałowi Trzaskowskiemu. To znaczy, że zaangażujemy wszystkie swoje możliwości, siły i środki w to, żeby pomóc osobie, w której widzimy przyszłość, rozsądek i stabilizację - wyjaśniał.
Bo - jak mówił - "w czasach ogólnej destabilizacji - światowej, europejskiej, również wewnętrznej - w czasach, kiedy wojna jest na naszych granicach, ta stabilizacja jest bardzo potrzebna". - Jednym słowem Trzaskowski, Rafał, jest bez względu na to, czy ktoś ma większe czy mniejsze uwagi do koalicji, i słusznie, czy ktoś ma jakieś uwagi do Rafała, i też pewnie słusznie, taka osoba jak Rafał naszym zdaniem gwarantuje rozsądek - dodał Czarzasty.
"Lewica dzisiaj staje na wysokości zadania"
Głos zabrał też drugi z liderów Lewicy, europoseł Robert Biedroń. Wskazywał, że "za tydzień przed nami niezwykle ważne wybory". - Wybory, które zdecydują o tym, w jakim kierunku pójdzie nasz kraj. Dlatego Lewica dzisiaj staje na wysokości zadania i podjęliśmy tę niezwykle ważną decyzję - tłumaczył.
Przypomniał, że "wiele nas różni z Rafałem Trzaskowskim, rywalizowaliśmy w pierwszej turze wyborów". Ale - jak mówił - partia wie, że osobą która "będzie naszym partnerem do dyskusji, będziemy mogli z tą osobą rozmawiać o przyszłości naszego kraju, jest Rafał Trzaskowski".
- Kilka dni temu Magdalena Biejat spotkała się z Rafałem Trzaskowskim i uzgodnili cztery rzeczy, które będą zobowiązaniem Rafała Trzaskowskiego dla przyszłości Polski. Pierwsza dotycząca mieszkalnictwa społecznego. Kwestia, która dla Lewicy zawsze była, jest i będzie niezwykle ważna. Druga kwestia dotycząca polityki zdrowotnej, która dotyka każdego i każdą z nas, każdą polską rodzinę. Dla nas dostępna służba zdrowia, dobrze dofinansowania jest niezwykle ważna. I trzecia sprawa, a w sumie dwie sprawy dotyczące praw człowieka. To kwestia związków partnerskich i przerywania ciąży. W tych wszystkich sprawach znaleźliśmy wspólny mianownik. Mianownik, który łączy nie tylko dzisiaj Rafała Trzaskowskiego i Lewicę (...), ale także łączy nas cywilizacyjnie - dodał.
Według niego "w przyszłą niedzielę zdecydujemy o tym, czy Polska pójdzie w kierunku zachodnim, reprezentowanym przez Rafała Trzaskowskiego, czy kierunku, który jest niezwykle niebezpieczny".
Autorka/Autor: Aleksandra Koszowska
Źródło: TVN24
Źródło zdjęcia głównego: TVN24