Elektorat Prawa i Sprawiedliwości w 1/3 popiera Traktat Lizboński. Tyle samo wyborców PiS nie poszłoby jednak do urn, gdyby w najbliższą niedzielę odbyło się w tej sprawie referendum - wynika z badania GfK Polonia dla "Rzeczpospolitej".
17 proc. ankietowanych powiedziało, że odrzuciłoby traktat w referendum. Dokładnie taki sam odsetek zapytanych, nie wiedziałby, co zrobić.
Z interpretacji tych wyników, jaką przeprowadzili politolodzy, wynika, że traktat nieszczególnie emocjonuje elektorat Prawa i Sprawiedliwości. Prof. Zdzisław Krasnodębski podkreśla jednak zmysł taktyczny Jarosława Kaczyńskiego. Jak twierdzi, były premier zwraca się do eurosceptycznych wyborców, zgłaszając zastrzeżenia do traktatu. - To jest elektorat sceptyczny wobec Unii, ale też nieprotestujący głośno przeciwko - uważa profesor.
Chodziło o przekonanie prawego skrzydła na scenie politycznej i wprowadzenie zabezpieczeń przed zmianą traktatu krasnyj domp
Prawe skrzydło przekonane?
- Chodziło o przekonanie prawego skrzydła na scenie politycznej i wprowadzenie zabezpieczeń przed zmianą traktatu - tłumaczy podjęcie przez PiS dyskusji o traktacie, podkreślając, że decyzja o jej podjęciu nie była koniunkturalna.
Sondaż dla "Rzeczpospolitej" GfK Polonia przeprowadziła przed świętami.
Źródło: "Rzeczpospolita"
Źródło zdjęcia głównego: TVN24