Na niedzielnych uroczystościach w 28. rocznicę porozumień sierpniowych z 1980 roku zabrakło Lecha Wałęsa, który jest skłócony z obecnym prezydentem Lechem Kaczyńskim. - Biorąc pod uwagę "stan zapalny" nie dziwie się, ale boleję nad tą sytuacją - mówił w Poranku TVN24 ks. Tadeusz Isakowicz-Zaleski.
- Powinno być porozumienie ponad podziałami, a czas powinien leczyć rany - mówił ksiądz. Według niego sytuacja ta, to wynik zaniechania rozliczenia z czasami PRL.
- Wszyscy cierpimy z powodu największego błędu III RP – słynnej "grubej kreski" - mówił ksiądz, i podawał za przykład rozwiązania w Niemczech, gdzie po zjednoczeniu kraju politycy "powiedzieli sobie trudne rzeczy". - Gdyby w 1990 roku polska elita zgodziła się na rozwiązanie takie jak Niemcy, nie byłoby dzisiaj takich sytuacji. W Polsce jest ciągle spór o to czy można mówić o historii - tłumaczył ks. Isakowicz-Zaleski.
"Są wartości ponad podziałami"
- Nie podobają mi się pewne zachowania Wałęsy. On myli się w paru sprawach - mówił ks. Isakowicz-Zaleski, który uważa, że z powodu kłótni polityków związanych z Solidarnością, radosne świętowanie dla pokolenia księdza jest utrudnione.
- Mamy kilka lat zacofania w badaniu PRL-u. "Gruba kreska" była błędem. Ale można z tego wyjść, jestem optymistą. Chodzi o to żeby się wzajemnie pogodzić, podać sobie rękę - dodał.
"Politycy to są dzieci specjalnej troski"
W swojej wypowiedzi ks. Isakowicz-Zaleski odniósł się również do listu abp. Kazimierza Nycza, który wywołał poruszenie wśród polityków. Chodzi o fragment: "Współcześni świętemu Pawłowi pytali, czy prześladowca może być apostołem? My też pytamy dziś, czy ktoś kto zawiódł, zdradził, może uczestniczyć w budowaniu naszej Ojczyzny i jej struktur. Patrząc na świętego Pawła musimy powiedzieć, że może i powinien uczestniczyć, pod warunkiem że przeżył nawrócenie tak jak On. Że się przyznał i żałował, i tak jak święty Paweł, do końca był świadom swojej niegodności".
- Politycy to są dzieci specjalnej troski, są zaangażowani w gry polityczne, brakuje im dystansu. Uderz w stół a nożyce się odezwą - mówił ks. Isakowicz-Zaleski. Przypomniał, że list został napisany na początek roku szkolnego oraz przy okazji obchodzonego od czerwca Roku św. Pawła.
Źródło: tvn24
Źródło zdjęcia głównego: TVN24