Wrażliwe dane lokalizacyjne GPS, czyli burza w CBA

25.11.2015 | Szef CBA podaje się do dymisji po tym, jak ABW zaczyna go sprawdzać
25.11.2015 | Szef CBA podaje się do dymisji po tym, jak ABW zaczyna go sprawdzać
Fakty TVN
Szef CBA podał się do dymisji po tym, jak ABW zaczęła go sprawdzać (materiał "Faktów" z 25.11.2015 r.) Fakty TVN

Odchodzący szefowie CBA polecili zlikwidować system gromadzenia danych GPS z aut Centralnego Biura Antykorupcyjnego. Wraz z nim miały zostać skasowane archiwa lokalizacji. Nasi informatorzy mówią: - System był kopalnią wiedzy o działaniach CBA. Były pracownik Biura Logistyki wyjaśnia: - Był niewydolny i za drogi. A danych nie skasowaliśmy.

Od blisko ośmiu lat System Monitoringu Floty CBA gromadził dane z nadajników GPS zainstalowanych w służbowych autach. Wprowadzono go za rządów Mariusza Kamińskiego w Centralnym Biurze Antykorupcyjnym w 2008 roku, by zapewnić właściwy nadzór nad sposobem wykorzystania pojazdów służbowych.

System rejestrował wszystko: skąd i dokąd jechali funkcjonariusze, o której godzinie, a nawet to, czy na sygnale. Dzięki zaczipowanym kluczykom wiadomo było także, który agent prowadził samochód.

Zapis danych trwał 24 godziny na dobę, 7 dni w tygodniu, bez względu na to, czy auto stało w garażu, czy było w użyciu. Precyzja lokalizacji dochodziła do pięciu metrów. Dzięki systemowi wiadomo było również, dokąd i kiedy jeździło kierownictwo CBA, dyrektorzy departamentów i delegatur - za wyjątkiem Pawła Wojtunika, który był wożony samochodem BOR.

Agenci mieli dość

1 lipca zeszłego roku decyzją ówczesnego szefa CBA, system monitoringu GPS został zlikwidowany. Zarządzenie określało również, że dane lokalizacji „mogą być przechowywane do dnia 31 grudnia 2015 r. "Po upływie wskazanego terminu, komisja powołana przez dyrektora CBA, składająca się z trzech pracowników lub funkcjonariuszy dokonuje usunięcia zgromadzonych danych".

Dlaczego Paweł Wojtunik zdecydował o likwidacji Systemu Monitoringu Floty i wyczyszczeniu archiwów? Nie udało nam się z nim skontaktować w tej sprawie. Dotarliśmy natomiast do byłego funkcjonariusza CBA z Biura Logistyki.

- Rozpoczęliśmy audyt po skargach naszych funkcjonariuszy. Mieli dość tego, że wciąż rozładowują się akumulatory w autach służbowych. Ciągłe trzeba było kupować nowe, a to generowało koszty. Wewnętrzny audyt potwierdził, że System Monitoringu Floty jest nieefektywny i nieekonomiczny - twierdzi nasz rozmówca.

Dodaje: - W związku z tym zdemontowaliśmy go. Danych jednak nikt nie kasował i zostały one w Biurze.

Teraz jest jak w policji

Jak tłumaczy, wadliwy system został zastąpiony identycznym, który działa w policji i innych służbach. - Każdy pojazd posiada tzw. kontrolkę, w której użytkownik wpisuje datę, godzinę, skąd i dokąd jedzie, stan licznika przed wyjazdem i po powrocie. Wpisuje również imię i nazwisko, co potwierdza własnoręcznym podpisem - mówi były funkcjonariusz CBA.

Inny, pozostający w służbie, ripostuje: - W policji wszystkie nowe radiowozy są dodatkowo wyposażone w monitoring GPS. My również mieliśmy nowoczesny system, a wróciliśmy do króla Ćwieczka. No i dane archiwalne. Normalną praktyką jest ich przechowywanie przez kilka lat, na wszelki wypadek. Mogą chronić funkcjonariuszy posądzonych o działanie niezgodne z prawem. A tu zdecydowano o ich skasowaniu.

Wyjaśnia, dlaczego – jego zdaniem – poprzedni system był doskonalszy: - Było w nim widać wszystko. Jeśli obserwacja była dłuższa, jak samochody były podmieniane. Jeśli ktoś był obserwowany w ruchu - pokazywał, jak kilka pojazdów podąża w tym samym kierunku. Obecnie jedynie pojedyncze auta wykorzystywane do konwoju wyposażono w mobilne urządzenia monitorujące GPS.

Likwidacja nr 2

Paweł Wojtunik nie pierwszy zarządził usunięcie danych lokalizacji z systemu CBA. W 2010 roku wewnętrzny audyt wykazał, że za rządów Mariusza Kamińskiego, były wiceszef CBA Maciej Wąsik polecił wyczyścić wszystkie dane GPS zgromadzone do lipca 2009 roku.

Zawiadomienie do prokuratury w tej sprawie złożył wówczas świeżo upieczony szef Biura Paweł Wojtunik. Śledztwo zostało umorzone. Prokuratura stwierdziła, że nie doszło do przestępstwa. Minęło kilka lat i – jak twierdzą nasi rozmówcy z CBA - Wojtunik polecił zrobić to samo. - Nieprawda. Jak przyszliśmy w 2009 roku, wszystko było skasowane bezpowrotnie. Teraz danych lokalizacyjnych nie zniszczono – mówi nam były funkcjonariusz.

W CBA potwierdziliśmy, że rzeczywiście tak jest. - (...) Dane zgromadzone w Systemie Monitoringu Floty miały być przechowywane do końca ubiegłego roku. Po upływie tego terminu miały być komisyjnie usunięte z systemu, do tej pory nie zostały skasowane – czytamy w odpowiedzi na nasze pytania sporządzonej w Wydziale Komunikacji Społecznej Biura. - Szef CBA (Ernest Bejda - red.) analizuje opisaną przez pana sytuację, rozważa także podjęcie odpowiednich kroków prawnych.

Niczego nie ukrywaliśmy

- Ale o co chodzi? Przecież nie skasowaliśmy danych z systemu. Gdybyśmy chcieli przed nową ekipą je ukryć, mogliśmy to zrobić zaraz po nominowaniu Mariusza Kamińskiego na koordynatora służb specjalnych. Nie zrobiliśmy tego. Nowi szefowie mają dostęp do informacji o tym, kto i dokąd z poprzedniej ekipy jeździł - tłumaczy były funkcjonariusz.

Wyjaśnia też dlaczego, jego zdaniem, w zarządzeniu Wojtunika jest mowa o likwidacji danych: – Nie ma w tym, żadnej tajemnicy. Są przechowywane na serwerach i by ich nie przeciążać, zgodnie z procedurami, zbędne informacje należy co jakiś czas usuwać.

Kolejny audyt

Po ustąpienia ze stanowiska Pawła Wojtunika, obowiązki szefa CBA pełni Ernest Bejda. Minister koordynator służb specjalnych Mariusz Kamiński zarządził audyt służb, w tym CBA. Jego przebieg i wyniki nie są jeszcze znane.

Czy nowe kierownictwo Centralnego Biura Antykorupcyjnego przywróci system? Na razie brak w tej sprawie informacji.

Autor: Sebastian Napieraj, s.napieraj@tvn.pl//plw / Źródło: tvn24

Źródło zdjęcia głównego: tvn24

Pozostałe wiadomości

Naukowcy z Katedry Warzywnictwa Uniwersytetu Przyrodniczego w Poznaniu opracowali innowacyjną szklarnię, a w zasadzie cieplarnię bąbelkową, która zapewni wzrost plonu i pomoże zmniejszyć ilość wykorzystanej energii. W hodowli owoców i warzyw pomóc ma piana z mydła.

Owoce i warzywa w... bańkach mydlanych. Innowacyjne rozwiązanie poznańskich naukowców

Owoce i warzywa w... bańkach mydlanych. Innowacyjne rozwiązanie poznańskich naukowców

Źródło:
tvn24.pl

W poniedziałek oddamy do użytku odcinek drogi ekspresowej S7, dzięki czemu Warszawa i Kraków uzyskają bezpośrednie połączenie - informuje Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad (GDDKiA). Podróż między miastami ma trwać około 2,5 godziny, czyli prawie o połowę krócej niż gdy jeżdżono starą krajową "siódemką" przez Radom i Kielce.

Odejście od XIX-wiecznego traktu. Podróż do stolicy niemal o połowę krótsza

Odejście od XIX-wiecznego traktu. Podróż do stolicy niemal o połowę krótsza

Źródło:
PAP, GDDKiA

Premier Węgier Viktor Orban nie po raz pierwszy realizuje skrupulatnie politykę Władimira Putina w Unii Europejskiej, ponieważ uderza w fundamenty wspólnoty - ocenił w "Kawie na ławę" w TVN24 europoseł PSL Krzysztof Hetman, komentując kwestię azylu politycznego dla posła PiS Marcina Romanowskiego. Europoseł Konfederacji Stanisław Tyszka mówił, o "zdziecinnieniu polskiej polityki, która sprowadza się do relacji interpersonalnych w tym przypadku między Tuskiem a Orbanem, którzy byli kiedyś kumplami, pokłócili się w tym momencie i robią sobie na złość".

"Romanowski może być kartą przetargową" w negocjacjach Orbana z Komisją Europejską

"Romanowski może być kartą przetargową" w negocjacjach Orbana z Komisją Europejską

Źródło:
TVN24, PAP

Co najmniej 94 osoby zginęły w wyniku przejścia cyklonu Chido przez Mozambik. Do poważnych szkód doszło w targanej konfliktem wewnętrznym prowincji Cabo Delgado, gdzie żywioł dotknął ponad 90 tysięcy najmłodszych. W gruzy obróciły się tam całe miejscowości.

"Całe wsie obróciły się w gruzy". Zginęło prawie 100 osób

"Całe wsie obróciły się w gruzy". Zginęło prawie 100 osób

Źródło:
PAP, UNICEF

Niezwykle ciepła grudniowa aura właśnie dobiegła końca. Czego możemy się spodziewać w święta Bożego Narodzenia i w sylwestra? Sprawdź długoterminową prognozę temperatury na 16 dni, przygotowaną przez prezentera i synoptyka tvnmeteo.pl Tomasza Wasilewskiego.

Pogoda na 16 dni: będzie zimniej niż ostatnio

Pogoda na 16 dni: będzie zimniej niż ostatnio

Źródło:
tvnmeteo.pl

Prezydent Andrzej Duda ocenił w wywiadzie dla szwajcarskiego dziennika "Neue Zuercher Zeitung", że prezydent elekt USA Donald Trump nie zostawi Ukrainy "na lodzie". Powołując się na spotkania z Trumpem, mówił, że jego sposób myślenia "jest jak na polityka nietypowy, ale jego oceny są bardzo klarowne".

Duda opowiada o "sposobie myślenia Trumpa"

Duda opowiada o "sposobie myślenia Trumpa"

Źródło:
PAP

Sieć Action poinformowała o wycofaniu ze sprzedaży pudru dla dzieci Nuagé oraz zestawu do karmienia lalek. Jak zaapelowano w komunikacie, "w przypadku zakupu wskazanych artykułów należy natychmiast zaprzestać ich używania i zwrócić do sklepu".

Duża sieć wycofuje dwa produkty

Duża sieć wycofuje dwa produkty

Źródło:
tvn24.pl

Sprawca piątkowego ataku w Magdeburgu, w wyniku którego zginęło pięć osób, a ponad 200 zostało rannych, został oskarżony o popełnienia morderstwa i usiłowania zabójstwa - poinformowała w niedzielę niemiecka policja. Niemiecki Federalny Urząd do spraw Migracji i Uchodźców przekazał, że otrzymał ostrzeżenie o pochodzącym z Arabii Saudyjskiej mężczyźnie już pod koniec lata 2023 roku za pośrednictwem mediów społecznościowych. W wyniku zamachu zginął 9-letni chłopiec oraz cztery kobiety w wieku od 45 do 75 lat.

Ostrzeżenie otrzymali półtora roku temu. W piątek zabił pięć osób

Ostrzeżenie otrzymali półtora roku temu. W piątek zabił pięć osób

Źródło:
PAP, Reuters

Posłanka Magdalena Filiks z KO napisała, że "w Szczecinie i w Gdańsku i wielu innych miejscach doszło w ostatnich latach do takich sytuacji" jak w piątek w Magdeburgu, gdzie w wyniku zamachu i wjechanie autem w tłum zginęło pięć osób, a rannych zostało ponad 200. Tyle że, wydarzenia w Szczecinie i Gdańsku miały zupełnie inny charakter.

Filiks: wydarzenia w Szczecinie i Gdańsku jak zamach w Magdeburgu. Nie można porównywać

Filiks: wydarzenia w Szczecinie i Gdańsku jak zamach w Magdeburgu. Nie można porównywać

Źródło:
Konkret24

Śmigłowiec pogotowania ratunkowego uderzył w szpital i roztrzaskał się o ziemię. Zginęły cztery osoby. Do tragedii doszło w niedzielę w południowo-zachodniej Turcji.

Śmigłowiec uderzył w szpital. Są ofiary śmiertelne

Śmigłowiec uderzył w szpital. Są ofiary śmiertelne

Źródło:
Reuters

Agencja Reutera opublikowała nagranie, pokazujące moment uderzenia drona w 37-piętrowy wieżowiec w rosyjskim Kazaniu. Wideo pochodzi z portali społecznościowych. Według strony ukraińskiej, bezzałogowiec uderzył w budynek w wyniku działania rosyjskiego systemu walki radioelektronicznej i obrony powietrznej.

Dron uderza w wieżowiec. W Kazaniu "zatrzęsły się żyrandole"

Dron uderza w wieżowiec. W Kazaniu "zatrzęsły się żyrandole"

Źródło:
NV, Tatar-Inform, Kommiersant, tvn24.pl

75-letni mężczyzna strzelił z broni do znajomej siedzącej w aucie na jednej z ulic Przemyśla (woj. podkarpackie). Kobieta z raną postrzałową głowy trafiła do szpitala. Mężczyzna prawdopodobnie usłyszy zarzut usiłowania zabójstwa.

75-latek strzelił do znajomej siedzącej w aucie, trafił ją w głowę

75-latek strzelił do znajomej siedzącej w aucie, trafił ją w głowę

Źródło:
PAP, tvn24.pl

Przez pół wieku przepisy chroniły wilki na naszym kontynencie, teraz znów będzie można do nich strzelać. Ale póki co - nie w Polsce. Komisja Europejska uchyliła wprawdzie furtkę do polowań na wilki, ale polski rząd deklaruje, że nie zamierza na razie z niej korzystać. Na ten moment więc wilk pozostaje w naszym kraju zwierzęciem pod ścisłą ochroną.

"Kraje zachodnie deklarowały ścisłą ochronę wilków, teraz chcą je zabijać. Nie powinniśmy im tego ułatwiać"

"Kraje zachodnie deklarowały ścisłą ochronę wilków, teraz chcą je zabijać. Nie powinniśmy im tego ułatwiać"

Źródło:
tvn24.pl

Przeniósł nie tylko stolicę z Krakowa do Warszawy, ale też stolicę Puszczy Białowieskiej ze starej do nowej Białowieży. Mowa o królu Zygmuncie III Wazie, który wybudował zapomniany dziś dwór myśliwski, po którym jedyną pamiątką są rosnące w jego miejscu dęby. Archeolodzy odkryli właśnie XVI-, XVII- i XVIII-wieczne cegły, które były częścią fundamentów jednego z budynków wchodzących w skład założenia dworskiego.  

Gomułka bał się, że Sowieci zabiorą ten kawałek Polski. Tajemnica dębów odkryta w Białowieży

Gomułka bał się, że Sowieci zabiorą ten kawałek Polski. Tajemnica dębów odkryta w Białowieży

Źródło:
tvn24.pl

W Kraju Zabajkalskim w Rosji w niedzielę zderzyły się dwa pociągi towarowe. Wykoleiły się 42 wagony z węglem - podała Prokuratura do spraw Transportu Wschodniosyberyjskiego. Przyczyny zdarzenia są wyjaśniane.

Zderzenie pociągów towarowych w Rosji

Zderzenie pociągów towarowych w Rosji

Źródło:
Interfax, tvn24.pl

Niemal miliard dolarów będzie można wygrać we wtorkowym losowaniu amerykańskiej loterii Mega Millions - podał portal stacji CNN. Wyjaśnił też, że to efekt kilkumiesięcznej kumulacji.

Potężna kumulacja. "Najbardziej niezwykły rok"

Potężna kumulacja. "Najbardziej niezwykły rok"

Źródło:
CNN, tvn24.pl

Za pracę w niedzielę i święta pracownikowi przysługuje dzień wolny lub dodatek do wynagrodzenia w wysokości 100 procent za każdą godzinę pracy - podkreśliła radca prawny doktor Monika Wieczorek. Wskazała też, że w niektórych przypadkach pracownik może odmówić pracy w święta.

Dzień wolny lub dodatek do pensji. Wyjątki w Kodeksie pracy

Dzień wolny lub dodatek do pensji. Wyjątki w Kodeksie pracy

Źródło:
PAP
Nie ma demokracji bez czytania. To w języku znajdziemy odtrutkę na populizm

Nie ma demokracji bez czytania. To w języku znajdziemy odtrutkę na populizm

Źródło:
tvn24.pl
Premium

IMGW wydał alarmy pierwszego stopnia przed intensywnymi opadami śniegu. Obowiązują też ostrzeżenia przed silny wiatrem, który w porywach może rozpędzać się do 70 kilometrów na godzinę. Sprawdź, gdzie należy uważać.

Obfite opady śniegu i porywisty wiatr. Uważajmy

Obfite opady śniegu i porywisty wiatr. Uważajmy

Źródło:
IMGW

Problemy z kręgosłupem wśród dzieci podzieliłbym na dwie grupy. Z jednej strony mówimy o nieprawidłowej pozycji, przebywaniu przez długi czas przed komputerem, nabywaniu wad postawy. Z drugiej mamy niemałą grupę osób, które zgłaszają się z dolegliwościami bólowymi, co może wiązać się z nieprawidłowym ruchem, z jego nadmiarem - mówił w TVN24 lekarz Łukasz Antolak, specjalista ortopedii i traumatologii kręgosłupa. Wskazał, że "zdarza się, że dochodzi do złamania zmęczeniowego kręgu".

"Mamy epidemię problemów z kręgosłupem, również u dzieci"

"Mamy epidemię problemów z kręgosłupem, również u dzieci"

Źródło:
TVN24

23-centymetrowy żelazny grot z czasów wpływów rzymskich odkryli członkowie Stowarzyszenia Eksploracyjno-Historycznego "Galicja" w lasach pod Baligrodem w Bieszczadach. Niebawem będzie można go oglądać na wystawie w Muzeum Historycznym w Sanoku.

Sensacyjne odkrycie. Rzymski grot znaleziony w bieszczadzkich lasach

Sensacyjne odkrycie. Rzymski grot znaleziony w bieszczadzkich lasach

Źródło:
RDLP w Krośnie

Właściciel TVN - amerykański koncern Warner Bros. Discovery - rozpoczął proces sprzedaży firmy - podał w piątek Reuters. Do tych informacji odniósł się rzecznik WBD, podkreślając, że dla "Warner Bros. Discovery podczas podejmowania decyzji o sprzedaży, zachowanie niezależności newsów TVN jest priorytetem".

Warner Bros. Discovery rozważa sprzedaż TVN. "Zachowanie niezależności newsów priorytetem"

Warner Bros. Discovery rozważa sprzedaż TVN. "Zachowanie niezależności newsów priorytetem"

Źródło:
Reuters, tvn24.pl

Rozpoczęła się kalendarzowa zima, a wraz z nią miejscami spadł słaby śnieg. Biało zrobiło się w niedzielę na wschodzie Mazowsza. Zdjęcia lekko zaśnieżonego krajobrazu otrzymaliśmy na Kontakt24.

"Trzeba przyznać, że dotrzymała terminu". Śnieg na Mazowszu

"Trzeba przyznać, że dotrzymała terminu". Śnieg na Mazowszu

Źródło:
tvnmeteo.pl, Kontakt24
"Archipelag" księdza Michała O. jak willa plus. Tylko 20 razy bardziej

"Archipelag" księdza Michała O. jak willa plus. Tylko 20 razy bardziej

Źródło:
tvn24.pl
Premium
"Najlepiej nie pamiętać". Ujawniamy taśmy Mraza i Romanowskiego z lutego i marca tego roku

"Najlepiej nie pamiętać". Ujawniamy taśmy Mraza i Romanowskiego z lutego i marca tego roku

Źródło:
tvn24.pl
Premium

W najnowszym "Kadrze na kino" Ewelina Witenberg opowiedziała o najważniejszych wydarzeniach ze świata filmu i muzyki. W programie między innymi o filmie "Saint-Exupery. Zanim powstał Mały książę", który można już oglądać na dużym ekranie, a także o tytułach z szansą na nominacje do Oscara, które znalazły się na "krótkiej liście". Wspomniano też o specjalnym wyróżnieniu dla Toma Cruise'a.

Znamy "krótkie listy" pretendentów do Oscara, Tom Cruise ze specjalny wyróżnieniem

Znamy "krótkie listy" pretendentów do Oscara, Tom Cruise ze specjalny wyróżnieniem

Źródło:
tvn24.pl