- To wszystko co się dzieje wokół Brukseli to jest zjawisko zdumiewające - powiedział premier dziennikarzom w Sejmie.
- Polska odniosła na szczycie wielki sukces, którego rozmiary dostrzegają najlepiej ci, którzy się znają na sprawach UE i wiedzą, że dalece przekracza to, co jest napisane, a i napisane jest i tak bardzo dużo - dodał Jarosław Kaczyński.
Według premiera, w kwestii oceny wyników szczytu UE "mamy do czynienia ze zjawiskiem smutnym".
- W sprawie, gdzie lojalność wobec własnego narodu powinna obowiązywać, mamy do czynienia z próbą niszczenia tego sukcesu, dlatego, że jest to sukces prezydenta, przyszłego kandydata na prezydenta, że jest to sukces partii - tłumaczy premier.
Dziennikarze pytali szefa rządu dlaczego nie bierze udziału w przedstawieniu posłom informacji o wynikach szczytu UE, tylko informację tę przedstawia w Sejmie wiceszef MSZ Paweł Kowal, który na szczycie nie był. - Mnie też nie było - odpowiedział J. Kaczyński.
Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: TVN24