Lider Solidarnej Polski Zbigniew Ziobro powiedział, że obecnie nie jest możliwa współpraca polityczna jego ugrupowania z Przemysławem Wiplerem. Wipler też nie widzi możliwości współdziałania. - Dzielą nas za duże różnice programowe - uzasadnia.
- Jeśli chodzi o bliską współpracę polityczną, to taka na razie nie wchodzi w grę. Pan Wipler tworzy jakąś inicjatywę i to jest jego droga, ale gdy przyjdzie rozmawiać o jakichś konkretnych ważnych sprawach to dlaczego nie - mówił Ziobro w środę w Kielcach. Jednocześnie zaprzeczył, by rozmawiał z Wiplerem o współpracy. Jak dodał, Solidarna Polska jest gotowa rozmawiać pod warunkiem, że "druga strona też jest gotowa czasami zatrzymać się w pół drogi i budować kompromis". - Bo w polityce kompromisy są też potrzebne - dodał. - Jestem gotów współpracować w dobrej sprawie prawie z każdym - powiedział Ziobro.
Rozmów nie było
Także Wipler powiedział, że nigdy nie rozmawiał o współpracy z klubem SP i partią Ziobry. Według niego Solidarna Polska jeszcze bardziej niż PiS stoi na stanowisku, że "państwo powinno jeszcze głębiej ingerować w gospodarkę i życie Polski, i Polaków". - Jestem po drugiej stronie, po stronie wolnej Polski, która chce mniej urzędników i biurokracji. Nie ma potrzeby, żebym rozważał jakiś kompromis, współpracę. Programowo bardzo się różnimy - wskazał Wipler. Wipler zrezygnował w poniedziałek z członkostwa w PiS. Polityk poinformował, że rozpoczyna budowę nowego ruchu politycznego, zakładając stowarzyszenie "Republikanie". Zapowiedział, że zamierza - jak mówił - "przez chwilę" być posłem niezrzeszonym.
Autor: nsz//tka / Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: TVN 24, PAP