Zespół do walki z przejawami faszyzmu i innych ideologii totalitarnych ma przede wszystkim wypracować mechanizmy prawne i dostosować przepisy do potrzeb skuteczniejszego działania - powiedział w internetowej części "Jeden na jeden" wiceminister spraw wewnętrznych i administracji Paweł Szefernaker.
Premier Mateusz Morawiecki w zeszłym tygodniu powołał zespół ds. przeciwdziałania propagowaniu faszyzmu i innych ustrojów totalitarnych oraz przestępstwom nawoływania do nienawiści na tle różnic narodowościowych, etnicznych, rasowych, wyznaniowych albo ze względu na bezwyznaniowość. Będzie on organem pomocniczym Rady Ministrów.
Szefem zespołu ma być sekretarz stanu wyznaczony przez szefa MSWiA, a zasiądą w nim m.in. przedstawiciele resortu spraw wewnętrznych i administracji, sprawiedliwości, kultury i MSZ.
Wiceszef MSWiA Paweł Szefernaker powiedział w dogrywce "Jeden na jeden", że zgodnie z oświadczeniem wydanym przez kancelarię premiera, zespół zbierze się po najbliższym posiedzeniu rządu.
Tłumaczył, że "ma on przede wszystkim wypracować mechanizmy prawne i dostosować prawo do potrzeb skuteczniejszego działania w takich sytuacjach jakie mieliśmy miesiąc temu". Jak mówił, chodzi o to, żeby "skuteczniej móc ścigać i napiętnować tego rodzaju sytuacje".
Szefernaker nie sprecyzował, jakie sytuacje ma na myśli. Natomiast 20 stycznia "Superwizjer" wyemitował w TVN24 reportaż zawierający wyniki dziennikarskiego śledztwa dotyczącego działalności niektórych polskich środowisk narodowych, między innymi lidera stowarzyszenia "Duma i Nowoczesność". Na nagraniach zarejestrowanych ukrytą kamerą pokazane zostały między innymi obchody 128. urodzin Adolfa Hitlera zorganizowane w 2017 roku w lesie nieopodal Wodzisławia Śląskiego.
- Myślę, że jak zespół się ukonstytuuje to wybierze także przewodniczącego ze strony MSWiA, ponieważ ten zespół nie będzie działał za jakąś instytucję państwową - ani za ABW, ani za policję, ani za wszystkie inne instytucje, które mają obowiązek działać w takich sytuacjach - zaznaczył wiceszef MSWiA.
Przekazał, że ze strony MSWiA przedstawicielem w tym zespole będzie wiceminister Krzysztof Kozłowski, "który na pewno wniesie swój dorobek do tego zespołu".
Po reportażu "Superwizjera"
Szef MSWiA, przedstawiając w styczniu w Sejmie informację na temat osób, stowarzyszeń i ugrupowań, co do których może zachodzić podejrzenie propagowania totalitarnych ustrojów państwa oraz nawoływania do nienawiści, zadeklarował "zero tolerancji" rządu "dla jakichkolwiek przejawów propagowania, afirmowania, gloryfikowania zbrodniczych ustrojów totalitarnych". Zapowiedział też wsparcie policji dla działań zmierzających do delegalizacji stowarzyszenia "Duma i Nowoczesność", którego aktywność ujawnił "Superwizjer".
Autor: js/AG / Źródło: tvn24
Źródło zdjęcia głównego: TVN24