- Nie ma żadnego ryzyka przerwania wałów przeciwpowodziowych przez Wisłę w woj. pomorskim - zapewnił wojewoda Roman Zaborowski. Fala kulminacyjna na rzece ma dotrzeć do regionu we wtorek po południu. Pomimo tego w niektórych rejonach zaczęły się już pierwsze ewakuacje.
Jak wyjaśnił wojewoda pomorski na konferencji prasowej po posiedzeniu Centrum Zarządzania Kryzysowego, szacuje się, że do korony wałów przepływająca Wisła będzie miała od 3,5 do 4 metrów. - To duży i bezpieczny zapas. Z drugiej strony, nie można wykluczyć przesiąkania wałów i miejscowych podtopień. Na taką ewentualność wszystkie zagrożone samorządy są już przygotowane. Niewykluczone, że będą potrzebne profilaktyczne ewakuacje np. ludzi starszych, dzieci i zwierząt - dodał Zaborowski.
Te już się rozpoczęły. W miejscowości Gniew ewakuowano 24 osoby z najbardziej zagrożonych powodzią domów przy ul. Wiślanej. Rodziny rozmieszczono w domach ich bliskich, w zamku gniewskim oraz w hali sportowej miejscowej szkoły. W zagrożone rejony pojechały dodatkowe zastępy strażaków, które, jak mówi rzecznik pomorskiej policji, mają pomagać przy ewakuacji i umacnianiu wałów. - Przed kilkoma minutami wyjechało 80 strażaków zaopatrzonych w łodzie do pomocy w 4 powiatach nadwiślańskich - powiedział TVN24 rzecznik pomorskiej policji Tadeusz Konkol.
Bezwzględny zakaz wychodzenia na wały
Dyrektor Zarządu Melioracji i Urządzeń Wodnych w Gdańsku Mariusz Nierebiński wyjaśnił, że wały przeciwpowodziowe w Pomorskiem, mające długość 140 km, są w dobrym stanie technicznym. - Jeśli nawet pojawi się na nich przesiąkanie wody, to jest to normalne przy tego rodzaju budowlach - dodał.
Fala kulminacyjna na Wiśle ma się pojawić w województwie pomorskim we wtorek w godzinach popołudniowych. - Dla nas najważniejsza jest nie wysokość Wisły, lecz długość fali powodziowej, ile dni wielka woda będzie przepływać - podkreślił wojewoda.
Wojewoda pomorski wydał bezwzględny zakaz wjeżdżania i wchodzenia na wały przeciwpowodziowe, z wyjątkiem upoważnionych służb. Poprosił też o odwołanie wycieczek szkolnych do miast powiatów nadwiślańskich.
Jak pomóc powodzianom, zobacz
Źródło: PAP, tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: TVN24/fot. schogo