Sędzia Waldemar Żurek złożył we wtorek do Krajowej Rady Sądownictwa odwołanie od decyzji prezes Sądu Okręgowego o przeniesieniu go do innego wydziału. Były rzecznik Krajowej Rady Sądownictwa wniósł również o uchylenie decyzji ze względu na brak merytorycznych przesłanek, a także naruszenie przepisów przez prezes sądu okręgowego.
Sędzia Waldemar Żurek, były rzecznik prasowy Krajowej Rady Sądownictwa i Stowarzyszenia Sędziów Polskich "Iustitia", został decyzją prezes Sądu Okręgowego w Krakowie przeniesiony z II wydziału cywilno-odwoławczego do I wydziału cywilnego sądu okręgowego. We wtorek poinformował o złożeniu do Krajowej Rady Sądownictwa odwołania w tej sprawie.
"Bezpodstawne" przeniesienie
Jak wskazywały media, przeniesienie było dla sędziego degradacją. On sam uznał to za szykanę.
II wydział cywilno-odwoławczy SO jest sądem drugiej instancji, do którego trafiają odwołania od wyroków sądów rejonowych. Wydział I cywilny jest natomiast sądem pierwszej instancji. - Złożyłem odwołanie, ponieważ zostałem pouczony, że takie odwołanie mi przysługuje – wyjaśnił we wtorek sędzia.
Według niego I wydział cywilny i wydział II cywilno-odwoławczy nie są tożsame i nie są w nich rozpoznawane te same sprawy, zatem przeniesienie go było bezpodstawne. Jak wskazał, przepisy stanowią, że sędziowie o najdłuższym stażu – jak jest w jego przypadku – nie powinni być przenoszeni, jeżeli nie zachodzi taka potrzeba.
Zaznaczył także, że kilka miesięcy temu obecna prezes sama delegowała się razem z drugim sędzią właśnie do II wydziału cywilno-odwoławczego, z którego teraz chce go przenieść. W odwołaniu podnosi również kwestię braku niezbędnej opinii kolegium sądu okręgowego.
"Musiałbym pracować bezprawnie"
Waldemar Żurek poinformował, że do jego gabinetu trafiło kilkadziesiąt zaległych od stycznia akt z I wydziału cywilnego, z których większość jest przeterminowana i nie została rozlosowana pomiędzy sędziów.
- Tymczasem ustawa stanowi wyraźnie, że w trakcie trwania procesu odwoławczego nie wolno sędziemu obejmować nowych czynności. Musiałbym w wydziale I cywilnym pracować bezprawnie – podkreślił sędzia Żurek. Wyjaśnił, że na jego pisemną prośbę akta zostały zabrane. Sędzia Żurek w swoim odwołaniu zakwestionował także umocowanie sędzi Dagmary Pawełczyk-Woickiej do bycia prezesem sądu okręgowego.
Jego zdaniem "przerwanie kadencji poprzedniej prezes nastąpiło niezgodnie z konstytucją". Podobne zarzuty wypowiedział także w stronę Krajowej Rady Sądownictwa, do której się odwołał. Jak przyznał, jego zdaniem KRS została powołana również sprzecznie z ustawą zasadniczą.
Jeden głos za, jeden przeciw
Sędzia Waldemar Żurek został przeniesiony do wydziału I cywilnego krakowskiego sądu decyzją Dagmary Pawełczyk-Woickiej, nominowanej przez Zbigniewa Ziobrę prezes krakowskiej okręgówki.
Plany przeniesienia sędziego prezes Sądu Okręgowego ujawniła pod koniec lipca. Wtedy kolegium sądu okręgowego odmówiło wydania opinii.
Sprawa wróciła na kolejnym posiedzeniu 27 sierpnia. Pomimo że przed głosowaniem 14 członków kolegium opuściło salę, a głosowały jedynie pozostałe dwie osoby - jedna za, a druga przeciw, prezes Pawełczyk-Woicka podjęła decyzję o przeniesieniu.
Według prezes przeniesienie było uzasadnione m.in. nadmiarem zaległych spraw w I wydziale.
Sędzia Waldemar Żurek, były rzecznik Krajowej Rady Sądownictwa, został przeniesiony do wydziału I cywilnego krakowskiego sądu. Taką decyzję podjęła Dagmara Pawełczyk-Woicka, nominowana przez Zbigniewa Ziobrę prezes krakowskiej okręgówki. (http://www.tvn24.pl)
Sędzia Waldemar Żurek, były rzecznik Krajowej Rady Sądownictwa, został przeniesiony do wydziału I cywilnego krakowskiego sądu. Taką decyzję podjęła Dagmara Pawełczyk-Woicka, nominowana przez Zbigniewa Ziobrę prezes krakowskiej okręgówki. (http://www.tvn24.pl)
Autor: est//kg//kwoj / Źródło: PAP, TVN24
Źródło zdjęcia głównego: tvn24