"Walczymy dla Polski, a nie o elektorat"

Girzyński zarzucał politykom Platformy, że spory o traktat są wynikiem błędnej decyzji PO z grudniu 2007 r. Sejm przyjął wówczas uchwałę, w której została wyrażona nadzieja na przyszłe przyjęcie Karty Praw Podstawowych. - To PO, PSL i LiD przyjęli w grudniu niepotrzebną uchwałę i to Platforma się wplątała wtedy w kłopoty - ocenił Girzyński.

Przyczyny awantury o ratyfikację jeszcze gdzie indziej widzi Grzegorz Napieraski z LiD. - PO dała sobie odgryźć palec rezygnując z Karty Praw Podstawowych i idąc na rękę PiS. To rozochociło partię Jarosława Kaczyńskiego do dalszych żądań - tłumaczył.

- Decyzja premiera Tuska o przyłączeniu się do protokołu brytyjskiego, wyłączającego Kartę Praw Podstawowych była dalekowzroczna i nie wynikała z ustępstw wobec PiS. Była także wyrazem poglądów wielu polityków PO w tym mnie. Karta ogranicza bowiem wolny rynek - odpowiadał Jarosław Gowin.

Polska pośmiewiskiem Europy?

- My się tu kłócimy i robimy z Polski pośmiewisko w Europie - grzmiał Napieralski. - To nieprawda - ripostował Girzyński - w wielu krajach prowadzone są gorące dyskusje w sprawie ratyfikacji.

Zgodził się z nim Jarosław Gowin, ale zaznaczył, że w innych krajach występują kontrowersje na innym tle. - W Polsce są to kontrowersje na tle partyjnym, PiS walczy o elektorat związany z Radiem Maryja - powiedział polityk PO.

Referendum już niemożliwe?

- Jeżeli dalej będzie kłótnia, to jedyną drogą okaże się referendum w sprawie ratyfikacji. Polacy wtedy zadecydują, ale to będzie decyzja druzgocąca dla PiS, bo wierzą, że miażdżąca większość obywateli poprze traktat - ocenił Napieralski.

Takie rozwiązanie pod wątpliwość poddał jednak Zbigniew Girzyński. Poseł PiS tłumaczył, że w momencie kiedy Sejm przyjął uchwałę o ratyfikacji traktatu drogą parlamentarną, zamknięta została możliwość powrotu do referendum. - W świetle konstytucji referendum byłoby prawdopodobnie niemożliwe - wyjaśnił.

- Dlatego PO przygotowała projekt nowelizacji ustawy o referendum, który popiera także PSL oraz LiD - mówił Gowin. - Ta nowelizacja nie odnosi się do tych wątpliwości konstytucyjnych, które ja podnoszę - odparł Girzyński.

Źródło: TVN24, Fakty TVN