Violetta Porowska będzie kandydatem Prawa i Sprawiedliwości w wyborach na prezydenta Opola. - Przedstawiono mi wyniki sondaży, według których nie tylko zdecydowanie wyprzedzałam swoich kolegów z partii, ale także mam realne szanse na pokonanie obecnego prezydenta - mówiła w czwartek po ogłoszeniu kandydatur.
Jak czytamy na stronie Opolskiego Urzędu Wojewódzkiego, Porowska jest absolwentką politologii o specjalizacji Administracja Rządowa i Samorządowa na Uniwersytecie Opolskim. Ukończyła także europejskie studia podyplomowe w dziedzinie administracji. Była radną Miasta Opola w latach 2006 – 2014, przewodniczącą Komisji Społecznej i Zdrowia, w drugiej kadencji pełniła funkcję wiceprzewodniczącej Rady Miasta. Jest członkiem Rady Politycznej PiS. W styczniu 2016 roku objęła stanowisko wicewojewody opolskiego.
Zapewniała, że nie będzie startować
Porowska startowała już w wyborach na prezydenta Opola. W 2010 roku osiągnęła 18,5 procent poparcia, zajmując trzecie miejsce za Ryszardem Zembaczyńskim (PO) i Tomaszem Garbowskim (SLD). W lutym tego roku Porowska w wywiadzie dla publicznego radia w Opolu zapewniała, że nie będzie kandydować na prezydenta stolicy regionu, a swoją karierę wiąże z administracją rządową. W czwartek pytana była, dlaczego zmieniła zdanie.
- Przedstawiono mi wyniki sondaży, według których nie tylko zdecydowanie wyprzedzałam swoich kolegów z partii, ale także mam realne szanse na pokonanie obecnego prezydenta. W tej sytuacji nie pozostało mi nic innego, jak podjąć to wyzwanie - tłumaczyła kandydatka.
Przeciwnicy w walce o Opole
Obecny prezydent Opola Arkadiusz Wiśniewski, nie ogłosił jeszcze deklaracji ubiegania się o drugą kadencję. Jednak politycy wspierających go w poprzednich wyborach klubów PiS i Razem dla Opola nie mają wątpliwości, że chociaż nie może już liczyć na ich poparcie, to nie zrezygnuje z walki i stanie w polityczne szranki. Kandydatem Sojuszu Lewicy Demokratycznej najprawdopodobniej zostanie Apolonia Klepacz, w przeszłości wicewojewoda opolski i senator. Nie zapadły jeszcze decyzje, czy swojego kandydata wystawi Polskie Stronnictwo Ludowe. Trwają rozmowy pomiędzy PO i Nowoczesną w sprawie wystawienia wspólnego kandydata. Jak powiedział poseł Tomasz Kostuś (PO), będzie to osoba nie należąca do którejkolwiek z partii, mająca jednak na tyle szerokie poparcie, by móc skutecznie rywalizować z kojarzonymi z prawicą obecnym prezydentem i kandydatem PiS. Mniejszość niemiecka uzyskała wzmocnienie w wyniku powiększenia miasta Opole w styczniu 2017 roku o 12 sąsiadujących sołectw, w których część stanowią przedstawiciele tej grupy narodowościowej. Zdaniem reprezentanta komitetu wyborczego Mniejszości Niemieckiej w radzie miasta Opole, Marcina Gambca, chociaż pojawiały się głosy o potrzebie wystawienia własnego kandydata w Opolu, to ze względu na matematykę wyborczą, mniejszość przyłączyła się do PO i Nowoczesnej w celu stworzenia silnego bloku wyborczego, który miałby realne szanse na zwycięstwo w nadchodzących wyborach. Nie jest jeszcze znane stanowisko stowarzyszenia Razem dla Opola, którego kandydat - Marcin Ociepa - w 2014 roku przeszedł do drugiej tury wyborów i jest przewodniczącym Rady Miasta.
Autor: ads/adso / Źródło: PAP