Wywiózł ją do lasu, strzelił do niej dwa razy. "Mówił, że zasługuje na karę śmierci"

[object Object]
"Uwaga!" TVN. Najpierw kolacja w kołobrzeskiej restauracji, a potem egzekucja w lesieUwaga TVN
wideo 2/2

Wszystko miał zaplanować w najdrobniejszych szczegółach: najpierw kolacja w kołobrzeskiej restauracji, a potem egzekucja w lesie. Najprawdopodobniej nie przewidział, że kobieta ją przeżyje. Materiał programu "Uwaga!" TVN.

Do tragedii doszło pod koniec października. To wtedy w niedzielny wieczór postrzelona została pani Małgorzata. Gdy z obfitym krwawieniem z szyi trafiła do szpitala, powiadomiła lekarzy, że strzał oddał jej mąż. 49-letni Wacław W. już usłyszał zarzuty.

"Prosiłam, żeby nie robił tego, żeby mnie nie zostawiał"

- Pojechaliśmy na pizzę, wcześniej byliśmy u niego na obiedzie - mówi pani Małgorzata i dodaje, że po pizzy mieli razem z mężem pojechać do jej ojca w pobliskim Gościnie. - Zatrzymaliśmy się w lesie. Przystawił mi pistolet, najpierw do policzka - wspomina kobieta. Według niej, Wacław W. oddał dwa strzały, pierwszy był niecelny.

- Za drugim razem trafił i odjechał. Prosiłam, żeby nie robił tego, żeby mnie nie zostawiał. Czułam, jak nogi mi drętwieją. Próbowałam się jakoś ruszyć stamtąd - opowiada.

Jak wspomina, po jakimś czasie mężczyzna wrócił na miejsce. - Podszedł i sprawdzał, czy żyję. Czy żyję, czy... Nie wiem, co on sprawdzał. Prosiłam, żeby mnie zabrał do domu czy na pogotowie - mówi pani Małgorzata. Mężowi obiecać miała, że nikomu nie powie, co się wydarzyło.

Według relacji pani Małgorzaty, mężczyzna w końcu wysłuchał jej błagań i zawiózł ją do szpitala. - Już jak szliśmy na izbę przyjęć, zobaczył, że krew mi leci z głowy. Weszłam i powiedziałam, że mam ranę postrzałową. Że mąż mnie postrzelił. Wtedy uciekł - relacjonuje pani Małgorzata.

- Została jakby podrzucona do chirurgicznej izby przyjęć. Tam lekarz dyżurny stwierdził ranę postrzałową, postrzał był z góry - powiedział Tadeusz Bednarek ze szpitala w Kołobrzegu. Dodał, że kula zatrzymała się w tkance miękkiej w okolicach łopatki, uszkodzone były też żebra i płuco.

Przyznał, że posiadał broń palną

Podejrzewany o postrzelenie żony mężczyzna był przez wiele godzin poszukiwany przez policję.

- Zatrzymano go na jednej z ulic Kołobrzegu. Okazało się, że nie ma przy sobie broni palnej, z której oddawane były strzały do pokrzywdzonej - wyjaśnia Ryszard Gąsiorowski z Prokuratury Okręgowej w Koszalinie. Jak informuje, śledczy do dziś nie odnaleźli broni. - Zdajemy sobie z tego sprawę, że podejrzany miał kilka godzin na to, żeby broń tę porzucić lub ukryć - przyznaje śledczy i dodaje, że podejrzany odmówił składania wyjaśnień.

- Przyznał, że posiadał broń palną, że był to pistolet o kalibrze dziewięciu milimetrów i że broń tę posiadał nielegalnie - mówi Ryszard Gąsiorowski.

"W domu zmieniał się w złego człowieka"

Po kilku dniach leczenia pani Małgorzata opuściła kołobrzeski szpital i wróciła do Karlina. To tu przez kilkanaście lat mieszkała z mężem. On często wyjeżdżał na budowy w Niemczech, ona zajmowała się domem i wychowaniem dziecka. Po powrocie do domu pani Małgorzata zgodziła się opowiedzieć dziennikarzom "Uwagi!" TVN o swoim małżeństwie.

Jak mówiła, ze swoim przyszłym mężem poznała się u koleżanki.

- Przychodził Wacek do mojego męża, bo to był jego kolega, a Gosia przychodziła do mnie - opowiadała pani Anna, przyjaciółka postrzelonej kobiety. Wspominała, że zaczęła namawiać koleżankę, żeby zainteresowała się nowym kolegą. O uczuciach, jakie pojawiły się między dwojgiem znajomych, wypowiadać się jednak nie chce.

- Nie wiem, czy Gosia czasem nie zrobiła tego dlatego, że chciała po prostu takiego normalnego domu, żeby to wszystko się tak kręciło. Żeby nie tułać się gdzieś tam... - zastanawiała się pani Anna. Jak mówiła, po ślubie między znajomymi układało się "normalnie", potem jednak dotarły do niej niepokojące informacje. - Z tego, co się dowiedziałam, przy ludziach był bardzo fajny, sympatyczny, uczynny, a w domu zamieniał się w takiego złego człowieka - relacjonowała.

Reportaż "Uwagi!"
Reportaż "Uwagi!"Uwaga TVN

"Powiedział, że Gośka zasługuje na karę śmierci"

Pani Małgorzata przyznała, że w domu dochodziło do rękoczynów. - Wyzywanie, z rękami skakał, bił. Najpierw po twarzy, później tak, żeby nikt nie widział - opowiadała. Stwierdziła, że mąż podejrzewał ją o zdradę.

Według bratanicy mężczyzny, gdy odwiedzała małżeństwo, w ich domu nie było widać przejawów zazdrości. - Nie pokazywał tego. Jak przychodziliśmy, to oni zazwyczaj byli w zgodzie. Przy mnie nigdy w życiu jej nie uderzył - powiedziała pani Iwona, bratanica podejrzanego o postrzelenie żony mężczyzny. Przyznała, że wyzwiska pod adresem pani Małgorzaty zdarzały się tylko wtedy, gdy odwiedzała parę sama. Potwierdziła, że słyszała też pogróżki. - Przyszedł do mnie i powiedział, że Gośka zasługuje na karę śmierci - mówiła.

Zaraz potem mężczyzna miał złożyć ręce jak pistolet, wycelować w okno i naśladować odgłos wystrzału.

"Lubiła sobie wypić"

- Wacek jeździł do pracy do Niemiec. Tam legalnie pracował. Zachowanie Gosi, jego żony, było nieraz dwuznaczne i często zjeżdżał stamtąd - stwierdził Ryszard, brat Wacława. Według niego, pani Małgorzata miała problem z alkoholem. Upodobanie do trunków potwierdziła pani Anna. - Lubiła sobie wypić po prostu. Wydaje mi się, że po to, żeby zapominać, co jest w ich związku - powiedziała.

- Jak piliśmy, piliśmy razem, u jego rodziny piłam. Jak każdy - przyznała pani Małgorzata. Według niej Wacław W. nie miał nic przeciwko temu, a świadczyć o tym miał fakt, że pił razem z nią. Pani Małgorzata stwierdziła, że po jakimś czasie nie chciała już spożywać alkoholu i zaczęła nawet brać tabletki, "żeby nie pić". Zadeklarowała, że problemu z alkoholem nie ma.

Kryzys w małżeństwie miał narastać wraz z tym, jak jedyna córka Wacława i Małgorzaty zaczęła wchodzić w wiek dojrzewania - informuje "Uwaga!" TVN.

"Mówił, że najbardziej to jemu szkoda tego dziecka"

- Mamusia jej pokazała inny świat. Tatuś robił zakazy, a mamusia wręcz przeciwnie. Córci spodobało się to, co robi mamusia - powiedziała pani Bożena, bratowa Wacława W. Według niej, dziewczyna jeździła z panią Małgorzatą na dyskoteki. - Wacek wiedział, że coś się zaczyna dziać źle - stwierdziła.

- Z tego tytułu zdecydował się zasięgnąć porady psychologicznej. Później to się urwało - powiedział pan Ryszard. - Mówił, że nie daje sobie rady, że nie wie, jak rozmawiać. Mówił, że najbardziej to jemu szkoda tego dziecka. Wacek chciał po prostu, żeby ją umieścić w zakładzie zamkniętym. Żeby tam stanęła na nogi, szkołę skończyła - wspominał pan Ryszard i dodał, że aby osiągnąć swój cel, jego brat zdecydował się nawet podłożyć córce narkotyki.

- Za rodzinę to on by oddał życie, ale potoczyło się inaczej - powiedział.

Pani Małgorzata postanowiła się wyprowadzić. Zabrała ze sobą córkę i zamieszkały w wynajętym mieszkaniu, kilkaset metrów od domu męża.

"To było zaskoczenie"

- W pierwszej chwili mnie zamurowało. Wacek strzelał? Skąd miał broń? To było zaskoczenie - przyznał pan Ryszard. A według pani Bożeny do tragedii doszło, bo pan Wacław nie znalazł w życiu odpowiedniej kobiety

- Jeżeli ktoś się nie prowadził porządnie i jak należy, to przepraszam - powiedziała.

- Gotowałam normalnie obiady, dziecko wychowywałam, to nie wiem, o co chodzi - powiedziała pani Małgorzata i dodała, że już dawno mówiła, że związek trzeba zakończyć, ale po każdej próbie do siebie wracali. - Kilka razy wyprowadzałam się. Godziliśmy się, z powrotem się przeprowadzałam tutaj - przyznała.

Mężczyźnie postawiono zarzut usiłowania zabójstwa, za co grozi mu nawet dożywocie. Być może uda mu się uniknąć najwyższego wymiaru kary dlatego, że ranną małżonkę przywiózł do szpitala i tym samym uratował jej życie.

Autor: azb//now / Źródło: UWAGA! TVN

Pozostałe wiadomości

- Jestem z zawodu nauczycielem historii. I trudno, żebym dziś nie powiedział kilku zasadniczych słów dotyczących sytuacji, bo ona jest sytuacją historyczną, w jakiej znaleźliśmy się my wszyscy - mówił na Krajowym Zjeździe Delegatów Związku Nauczycielstwa Polskiego Donald Tusk. Premier ocenił, że wojna na wschodzie wchodzi w rozstrzygającą fazę i "zbliża się nieznane".

Premier o "wydarzeniach ostatnich kilkudziesięciu godzin". "Zbliża się nieznane"

Premier o "wydarzeniach ostatnich kilkudziesięciu godzin". "Zbliża się nieznane"

Źródło:
PAP, tvn24.pl

Intensywne opady śniegu spowodowały paraliż komunikacyjny w środkowej i północnej Francji. W okolicach Paryża doszło do karambolu z udziałem kilku pojazdów, ponad 30 osób zostało rannych. Ogromne korki powstały także na kilku autostradach - w jednym miejscu utknęło ponad dwa tysiące samochodów ciężarowych.

Ponad dwa tysiące ciężarówek utknęło w korku

Ponad dwa tysiące ciężarówek utknęło w korku

Źródło:
Le Monde

W niedzielę o godzinie 16 w Krakowie odbędzie się obywatelskie spotkanie z udziałem prezesa PiS Jarosława Kaczyńskiego. Podczas wydarzenia zostanie ogłoszona decyzja dotycząca poparcia bezpartyjnego kandydata na prezydenta - przekazał w piątek rzecznik PiS Rafał Bochenek.

"Decyzja dotycząca poparcia bezpartyjnego kandydata". Rzecznik PiS podał szczegóły

"Decyzja dotycząca poparcia bezpartyjnego kandydata". Rzecznik PiS podał szczegóły

Źródło:
PAP, TVN24

Główny Inspektorat Sanitarny poinformował o przekroczeniu dopuszczalnego poziomu pestycydu w herbacie czarnej liściastej. "Nie należy spożywać partii produktów określonych w komunikacie" - zaapelował GIS.

Partie herbaty wycofane ze sklepów. "Zagrożenie dla zdrowia"

Partie herbaty wycofane ze sklepów. "Zagrożenie dla zdrowia"

Źródło:
tvn24.pl

CBOS zbadał preferencje partyjne Polaków w drugiej połowie listopada. Gdyby wybory do Sejmu odbyły się teraz, Koalicja Obywatelska zdobyłaby 32 proc. głosów, Prawo i Sprawiedliwość - 31 proc., Konfederacja - 13 proc. W komentarzu zwrócono uwagę na prawdopodobny wpływ wyborów w USA na wzrost poparcia dla PiS.

"Powrót wyborców" jednej partii. Nowy sondaż

"Powrót wyborców" jednej partii. Nowy sondaż

Źródło:
PAP

Firma Northvolt kończy działalność związaną z rozwojem i produkcją magazynów energii w Gdańsku - ogłosili przedstawiciele firmy. Jak dodano, koncern szuka kupca na zakład w tym mieście.

Firma zamyka fabrykę w Polsce. "Trudna decyzja"

Firma zamyka fabrykę w Polsce. "Trudna decyzja"

Źródło:
PAP

Wiedeńska policja w piątek znalazła w pobliżu szpitala w stolicy Austrii ciało noworodka. Dzień wcześniej służby informowały o szeroko zakrojonych poszukiwaniach dziecka, które zniknęło z sali na oddziale neonatologicznym.

Noworodek zniknął ze szpitalnej sali. Nie żyje

Noworodek zniknął ze szpitalnej sali. Nie żyje

Źródło:
APA, ENEX, ORF, tvn24.pl

W czwartkowe popołudnie w stanie Alabama stracono Careya Dale Graysona, skazanego za zabójstwo autostopowiczki w 1994 roku. Jak podkreślają amerykańskie media, był on trzecią jak dotąd osobą, w stosunku do której karę śmierci wykonano poprzez uduszenie azotem.

Kolejna egzekucja nową metodą. 50-latek stracony za brutalne zabójstwo autostopowiczki w 1994 roku

Kolejna egzekucja nową metodą. 50-latek stracony za brutalne zabójstwo autostopowiczki w 1994 roku

Źródło:
USA Today, CNN, tvn24.pl

Biznesmen z Sycylii odnalazł na terenie swojej posiadłości końską głowę. Przed wejściem do jego domu ułożono też fragmenty innych martwych zwierząt. Zdaniem lokalnych śledczych może to stanowić reakcję na jego odmowę współpracy z mafią, nawiązującą do sceny z filmu "Ojciec chrzestny" Francisa Forda Coppoli.  

Głowa konia w posiadłości sycylijskiego biznesmena. Sceny niczym z "Ojca chrzestnego"

Głowa konia w posiadłości sycylijskiego biznesmena. Sceny niczym z "Ojca chrzestnego"

Źródło:
Rai News, The Guardian

Kolejne trzy osoby usłyszały zarzuty w śledztwie dotyczącym nieprawidłowości w Rządowej Agencji Rezerw Strategicznych. W sumie podejrzanych jest osiem osób, w tym były prezes agencji i Paweł S., twórca marki Red is Bad, który po deportacji z Dominikany siedzi w areszcie.

Policjant miał pomóc Pawłowi S. wypłacić z banków 3,5 miliona złotych

Policjant miał pomóc Pawłowi S. wypłacić z banków 3,5 miliona złotych

Źródło:
tvn24.pl/ Prokuratura Krajowa

Marcin Romanowski, były wiceminister sprawiedliwości, który według prokuratury jest odpowiedzialny za wielomilionowe nieprawidłowości w wydatkach z Funduszu Sprawiedliwości, triumfuje po orzeczeniu sądu, że jego zatrzymanie w lipcu było bezprawne. Spór dotyczył immunitetu. Romanowski wciąż może zostać aresztowany, bo w międzyczasie stracił immunitet już nie tylko posła, ale i członka Zgromadzenia Parlamentarnego Rady Europy.

Marcin Romanowski chce 200 tysięcy złotych odszkodowania za bezprawne zatrzymanie

Marcin Romanowski chce 200 tysięcy złotych odszkodowania za bezprawne zatrzymanie

Źródło:
Fakty po Południu TVN24

Trybunał Konstytucyjny uznał, że odsunięcie Dariusza Barskiego z funkcji prokuratora krajowego było niezgodne z konstytucją. Do orzeczenia odniosła się rzeczniczka prokuratora generalnego i Prokuratury Krajowej, która oceniła, że budzi ono "pewne wątpliwości w kontekście zakresu rozstrzygnięcia". Prokurator Anna Adamiak zauważyła też, że w składzie orzekającym zasiadało dwoje sędziów, którzy podlegają z mocy prawa wyłączeniu.

Trybunał Konstytucyjny w sprawie Barskiego "wyszedł poza przysługującą mu kompetencję"

Trybunał Konstytucyjny w sprawie Barskiego "wyszedł poza przysługującą mu kompetencję"

Źródło:
TVN24, PAP

Sąd Okręgowy w Warszawie uniewinnił wszystkich trzech oskarżonych w sprawie o zabójstwo byłego premiera PRL Piotra Jaroszewicza i jego żony w 1992 roku. - Błędy i niekonsekwencje prokuratury w postępowaniu przygotowawczym doprowadziły do takiego wyroku - powiedział na początku uzasadnienia orzeczenia sędzia Stanisław Zdun.

Sąd uniewinnił wszystkich oskarżonych w sprawie zabójstwa byłego premiera Piotra Jaroszewicza i jego żony

Sąd uniewinnił wszystkich oskarżonych w sprawie zabójstwa byłego premiera Piotra Jaroszewicza i jego żony

Źródło:
PAP, tvnwarszawa.pl

Na drodze ekspresowej S12 na Lubelszczyźnie kierująca samochodem osobowym przeoczyła zjazd na węźle Nałęczów. Najpierw zatrzymała się na pasie awaryjnym, a następnie zaczęła cofać, doprowadzając do kolizji z nadjeżdżającym pojazdem. Nagranie ku przestrodze opublikowała Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad.

Przeoczyła zjazd i zaczęła cofać. Szokujące nagranie z drogi ekspresowej

Przeoczyła zjazd i zaczęła cofać. Szokujące nagranie z drogi ekspresowej

Źródło:
tvn24.pl

PKO BP, ING Bank Śląski, mBank, Bank Pocztowy i Velo Bank - klienci tych banków muszą się przygotować na utrudnienia z powodu prac serwisowych zaplanowanych na najbliższe dni. W niektórych przypadkach pojawią się trudności z aplikacją, płatnościami, a także wypłatą pieniędzy z bankomatów.

Utrudnienia w bankach. "Płatność nie będzie możliwa"

Utrudnienia w bankach. "Płatność nie będzie możliwa"

Źródło:
tvn24.pl

Minister spraw wewnętrznych Tomasz Siemoniak podpisał rozporządzenie wprowadzające obowiązek stosowania czujek pożarowych w lokalach mieszkalnych. "Nadrzędnym celem tej zmiany jest ograniczenie liczby ofiar śmiertelnych i osób rannych w pożarach oraz zatruć tlenkiem węgla, czyli czadem" - napisano w uzasadnieniu rozporządzenia.

Nowy obowiązek dla właścicieli mieszkań

Nowy obowiązek dla właścicieli mieszkań

Źródło:
PAP

88-latek z Białegostoku w niekonwencjonalny sposób oszukał przestępców. Zamiast 40 tysięcy złotych włożył do reklamówki chusteczki, okładając je banknotami o niskich nominałach. Przywiązał też sznurek, który trzymał w dłoni i czekał, aż po drugiej stronie drzwi ktoś przyjdzie po pakunek. Gdy to nastąpiło, szarpnął. Oszust uciekł. W związku z tą nietypową, choć skuteczną akcją zapytaliśmy policję o to, jak powinny zachować się ofiary tego typu oszustw, by nie narazić się na niebezpieczeństwo.

Senior przechytrzył oszusta. Policja radzi, jak zachować się w takiej sytuacji. "Lepiej od razu do nas zadzwonić"

Senior przechytrzył oszusta. Policja radzi, jak zachować się w takiej sytuacji. "Lepiej od razu do nas zadzwonić"

Źródło:
tvn24.pl

Wykształcony, wierny tradycji i niezależny wobec partii politycznej – taki zdaniem uczestników najnowszego sondażu dla Radia ZET powinien być idealny kandydat na prezydenta. W badaniu zapytano Polaków też o preferowane wiek, płeć, orientację oraz wyznanie głowy państwa.  

Idealny kandydat na prezydenta. Tych cech oczekują Polacy

Idealny kandydat na prezydenta. Tych cech oczekują Polacy

Źródło:
Radio ZET

Jedna osoba zginęła w karambolu siedmiu samochodów na dolnośląskim odcinku autostrady A4. Na wysokości miejscowości Gromadka, niedaleko Bolesławca, zderzyły się cztery pojazdy ciężarowe, dwa osobowe i bus. Autostrada jest zablokowana w obu kierunkach.

Karambol na autostradzie A4. Jedna osoba nie żyje

Karambol na autostradzie A4. Jedna osoba nie żyje

Źródło:
GDDKiA
"Sikor czy Trzask?" Eksperci: nie chodzi o to, który lepszy, ale który lepszy na obecne czasy

"Sikor czy Trzask?" Eksperci: nie chodzi o to, który lepszy, ale który lepszy na obecne czasy

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Cyfrowi wydawcy są zaniepokojeni. Google zapowiedział testowe usunięcie z wyszukiwarki treści publikowanych przez media informacyjne. Zmiana ma dotyczyć jednego procenta użytkowników, ale i tak to ruch niepokojący, pewnego rodzaju presja i straszak. Materiał magazynu "Polska i Świat". Całe wydanie dostępne w TVN24 GO.

"Mały test, który jest bardzo dużym ostrzeżeniem"

"Mały test, który jest bardzo dużym ostrzeżeniem"

Źródło:
TVN24

"Niech idą sobie", "brawo Turcja" - komentują polscy internauci przekaz o tym, jakoby Turcja wychodziła z NATO. Brak jakichkolwiek potwierdzeń takich doniesień, a zasięg tej narracji wzmacniają w sieci konta szerzące rosyjską dezinformację. Sprawdziliśmy, co może być jej źródłem.

Turcja wychodzi z NATO? "Żadnych informacji na ten temat"

Turcja wychodzi z NATO? "Żadnych informacji na ten temat"

Źródło:
Konkret24

Zaledwie kilka tygodni po kinowej premierze "Joker: Folie à deux" zadebiutował w Wypożyczalni Playera. Widzowie znaleźć mogą tam już też kontynuację "Soku z żuka" w reżyserii Tima Burtona i najnowszy film Justina Baldoniego z Blake Lively w roli głównej. Oto przegląd nowości serwisu.  

Powrót Tima Burtona, romans z Blake Lively w roli głównej i kontynuacja "Jokera". Nowości w Playerze 

Powrót Tima Burtona, romans z Blake Lively w roli głównej i kontynuacja "Jokera". Nowości w Playerze 

Źródło:
tvn24.pl