Wywiózł ją do lasu, strzelił do niej dwa razy. "Mówił, że zasługuje na karę śmierci"

[object Object]
"Uwaga!" TVN. Najpierw kolacja w kołobrzeskiej restauracji, a potem egzekucja w lesieUwaga TVN
wideo 2/2

Wszystko miał zaplanować w najdrobniejszych szczegółach: najpierw kolacja w kołobrzeskiej restauracji, a potem egzekucja w lesie. Najprawdopodobniej nie przewidział, że kobieta ją przeżyje. Materiał programu "Uwaga!" TVN.

Do tragedii doszło pod koniec października. To wtedy w niedzielny wieczór postrzelona została pani Małgorzata. Gdy z obfitym krwawieniem z szyi trafiła do szpitala, powiadomiła lekarzy, że strzał oddał jej mąż. 49-letni Wacław W. już usłyszał zarzuty.

"Prosiłam, żeby nie robił tego, żeby mnie nie zostawiał"

- Pojechaliśmy na pizzę, wcześniej byliśmy u niego na obiedzie - mówi pani Małgorzata i dodaje, że po pizzy mieli razem z mężem pojechać do jej ojca w pobliskim Gościnie. - Zatrzymaliśmy się w lesie. Przystawił mi pistolet, najpierw do policzka - wspomina kobieta. Według niej, Wacław W. oddał dwa strzały, pierwszy był niecelny.

- Za drugim razem trafił i odjechał. Prosiłam, żeby nie robił tego, żeby mnie nie zostawiał. Czułam, jak nogi mi drętwieją. Próbowałam się jakoś ruszyć stamtąd - opowiada.

Jak wspomina, po jakimś czasie mężczyzna wrócił na miejsce. - Podszedł i sprawdzał, czy żyję. Czy żyję, czy... Nie wiem, co on sprawdzał. Prosiłam, żeby mnie zabrał do domu czy na pogotowie - mówi pani Małgorzata. Mężowi obiecać miała, że nikomu nie powie, co się wydarzyło.

Według relacji pani Małgorzaty, mężczyzna w końcu wysłuchał jej błagań i zawiózł ją do szpitala. - Już jak szliśmy na izbę przyjęć, zobaczył, że krew mi leci z głowy. Weszłam i powiedziałam, że mam ranę postrzałową. Że mąż mnie postrzelił. Wtedy uciekł - relacjonuje pani Małgorzata.

- Została jakby podrzucona do chirurgicznej izby przyjęć. Tam lekarz dyżurny stwierdził ranę postrzałową, postrzał był z góry - powiedział Tadeusz Bednarek ze szpitala w Kołobrzegu. Dodał, że kula zatrzymała się w tkance miękkiej w okolicach łopatki, uszkodzone były też żebra i płuco.

Przyznał, że posiadał broń palną

Podejrzewany o postrzelenie żony mężczyzna był przez wiele godzin poszukiwany przez policję.

- Zatrzymano go na jednej z ulic Kołobrzegu. Okazało się, że nie ma przy sobie broni palnej, z której oddawane były strzały do pokrzywdzonej - wyjaśnia Ryszard Gąsiorowski z Prokuratury Okręgowej w Koszalinie. Jak informuje, śledczy do dziś nie odnaleźli broni. - Zdajemy sobie z tego sprawę, że podejrzany miał kilka godzin na to, żeby broń tę porzucić lub ukryć - przyznaje śledczy i dodaje, że podejrzany odmówił składania wyjaśnień.

- Przyznał, że posiadał broń palną, że był to pistolet o kalibrze dziewięciu milimetrów i że broń tę posiadał nielegalnie - mówi Ryszard Gąsiorowski.

"W domu zmieniał się w złego człowieka"

Po kilku dniach leczenia pani Małgorzata opuściła kołobrzeski szpital i wróciła do Karlina. To tu przez kilkanaście lat mieszkała z mężem. On często wyjeżdżał na budowy w Niemczech, ona zajmowała się domem i wychowaniem dziecka. Po powrocie do domu pani Małgorzata zgodziła się opowiedzieć dziennikarzom "Uwagi!" TVN o swoim małżeństwie.

Jak mówiła, ze swoim przyszłym mężem poznała się u koleżanki.

- Przychodził Wacek do mojego męża, bo to był jego kolega, a Gosia przychodziła do mnie - opowiadała pani Anna, przyjaciółka postrzelonej kobiety. Wspominała, że zaczęła namawiać koleżankę, żeby zainteresowała się nowym kolegą. O uczuciach, jakie pojawiły się między dwojgiem znajomych, wypowiadać się jednak nie chce.

- Nie wiem, czy Gosia czasem nie zrobiła tego dlatego, że chciała po prostu takiego normalnego domu, żeby to wszystko się tak kręciło. Żeby nie tułać się gdzieś tam... - zastanawiała się pani Anna. Jak mówiła, po ślubie między znajomymi układało się "normalnie", potem jednak dotarły do niej niepokojące informacje. - Z tego, co się dowiedziałam, przy ludziach był bardzo fajny, sympatyczny, uczynny, a w domu zamieniał się w takiego złego człowieka - relacjonowała.

Reportaż "Uwagi!"
Reportaż "Uwagi!"Uwaga TVN

"Powiedział, że Gośka zasługuje na karę śmierci"

Pani Małgorzata przyznała, że w domu dochodziło do rękoczynów. - Wyzywanie, z rękami skakał, bił. Najpierw po twarzy, później tak, żeby nikt nie widział - opowiadała. Stwierdziła, że mąż podejrzewał ją o zdradę.

Według bratanicy mężczyzny, gdy odwiedzała małżeństwo, w ich domu nie było widać przejawów zazdrości. - Nie pokazywał tego. Jak przychodziliśmy, to oni zazwyczaj byli w zgodzie. Przy mnie nigdy w życiu jej nie uderzył - powiedziała pani Iwona, bratanica podejrzanego o postrzelenie żony mężczyzny. Przyznała, że wyzwiska pod adresem pani Małgorzaty zdarzały się tylko wtedy, gdy odwiedzała parę sama. Potwierdziła, że słyszała też pogróżki. - Przyszedł do mnie i powiedział, że Gośka zasługuje na karę śmierci - mówiła.

Zaraz potem mężczyzna miał złożyć ręce jak pistolet, wycelować w okno i naśladować odgłos wystrzału.

"Lubiła sobie wypić"

- Wacek jeździł do pracy do Niemiec. Tam legalnie pracował. Zachowanie Gosi, jego żony, było nieraz dwuznaczne i często zjeżdżał stamtąd - stwierdził Ryszard, brat Wacława. Według niego, pani Małgorzata miała problem z alkoholem. Upodobanie do trunków potwierdziła pani Anna. - Lubiła sobie wypić po prostu. Wydaje mi się, że po to, żeby zapominać, co jest w ich związku - powiedziała.

- Jak piliśmy, piliśmy razem, u jego rodziny piłam. Jak każdy - przyznała pani Małgorzata. Według niej Wacław W. nie miał nic przeciwko temu, a świadczyć o tym miał fakt, że pił razem z nią. Pani Małgorzata stwierdziła, że po jakimś czasie nie chciała już spożywać alkoholu i zaczęła nawet brać tabletki, "żeby nie pić". Zadeklarowała, że problemu z alkoholem nie ma.

Kryzys w małżeństwie miał narastać wraz z tym, jak jedyna córka Wacława i Małgorzaty zaczęła wchodzić w wiek dojrzewania - informuje "Uwaga!" TVN.

"Mówił, że najbardziej to jemu szkoda tego dziecka"

- Mamusia jej pokazała inny świat. Tatuś robił zakazy, a mamusia wręcz przeciwnie. Córci spodobało się to, co robi mamusia - powiedziała pani Bożena, bratowa Wacława W. Według niej, dziewczyna jeździła z panią Małgorzatą na dyskoteki. - Wacek wiedział, że coś się zaczyna dziać źle - stwierdziła.

- Z tego tytułu zdecydował się zasięgnąć porady psychologicznej. Później to się urwało - powiedział pan Ryszard. - Mówił, że nie daje sobie rady, że nie wie, jak rozmawiać. Mówił, że najbardziej to jemu szkoda tego dziecka. Wacek chciał po prostu, żeby ją umieścić w zakładzie zamkniętym. Żeby tam stanęła na nogi, szkołę skończyła - wspominał pan Ryszard i dodał, że aby osiągnąć swój cel, jego brat zdecydował się nawet podłożyć córce narkotyki.

- Za rodzinę to on by oddał życie, ale potoczyło się inaczej - powiedział.

Pani Małgorzata postanowiła się wyprowadzić. Zabrała ze sobą córkę i zamieszkały w wynajętym mieszkaniu, kilkaset metrów od domu męża.

"To było zaskoczenie"

- W pierwszej chwili mnie zamurowało. Wacek strzelał? Skąd miał broń? To było zaskoczenie - przyznał pan Ryszard. A według pani Bożeny do tragedii doszło, bo pan Wacław nie znalazł w życiu odpowiedniej kobiety

- Jeżeli ktoś się nie prowadził porządnie i jak należy, to przepraszam - powiedziała.

- Gotowałam normalnie obiady, dziecko wychowywałam, to nie wiem, o co chodzi - powiedziała pani Małgorzata i dodała, że już dawno mówiła, że związek trzeba zakończyć, ale po każdej próbie do siebie wracali. - Kilka razy wyprowadzałam się. Godziliśmy się, z powrotem się przeprowadzałam tutaj - przyznała.

Mężczyźnie postawiono zarzut usiłowania zabójstwa, za co grozi mu nawet dożywocie. Być może uda mu się uniknąć najwyższego wymiaru kary dlatego, że ranną małżonkę przywiózł do szpitala i tym samym uratował jej życie.

Autor: azb//now / Źródło: UWAGA! TVN

Pozostałe wiadomości

Prezydent elekt Donald Trump wraca do kwestii nabycia Grenlandii. "Stany Zjednoczone Ameryki uważają, że posiadanie i kontrola nad Grenlandią są absolutną koniecznością" - stwierdził Trump we wpisie w swoim serwisie społecznościowym, przy okazji ogłaszania nominacji na ambasadora USA w Danii.

Trump: posiadanie i kontrola Grenlandii są dla USA absolutną koniecznością

Trump: posiadanie i kontrola Grenlandii są dla USA absolutną koniecznością

Źródło:
PAP

Policja w Nowym Jorku zatrzymała mężczyznę, który podpalił śpiącą pasażerkę metra. Kobieta zmarła na skutek poparzeń. Sprawca zbiegł, ale został szybko ujęty przez policjantów w innym pociągu metra.

Okrutna śmierć w metrze w Nowym Jorku. Sprawca złapany

Okrutna śmierć w metrze w Nowym Jorku. Sprawca złapany

Źródło:
PAP, CNN

Od maja 2023 roku do kwietnia 2024 roku w Nigerii porwano ponad dwa miliony osób. Ich rodziny zapłaciły porywaczom łącznie aż 1,42 miliarda dolarów okupu - poinformowało Narodowe Biuro Statystyczne, powołując się na dane nigeryjskich służb bezpieczeństwa.

W tym kraju w ciągu roku porwano dwa miliony osób

W tym kraju w ciągu roku porwano dwa miliony osób

Źródło:
PAP

Sprawca ataku na jarmark bożonarodzeniowy w Magdeburgu był znany niemieckim służbom. Już kilka lat temu mężczyzna groził popełnieniem przestępstw. Na swoim koncie ma także wyrok. Ponad 10 lat temu był skazany na 90 dni więzienia za zakłócanie spokoju publicznego - poinformowały lokalne władze.

Kilka razy groził, miał na koncie wyrok. Zamachowiec z Magdeburga był znany służbom   

Kilka razy groził, miał na koncie wyrok. Zamachowiec z Magdeburga był znany służbom   

Źródło:
PAP

W niedzielę w jednym z mieszkań w Rumii (województwo pomorskie) znaleziono ciało 36-letniego mężczyzny. Prawdopodobną przyczyną zgonu było zatrucie czadem. Służby wyjaśniają okoliczności tragedii.

W mieszkaniu ciało 36-latka. "Apelujemy o zachowanie ostrożności"

W mieszkaniu ciało 36-latka. "Apelujemy o zachowanie ostrożności"

Źródło:
TVN24

Premier Słowacji Robert Fico spotkał się na Kremlu z rosyjskim prezydentem Władimirem Putinem. Co najmniej 94 osoby zginęły w wyniku przejścia cyklonu Chido przez Mozambik. Donald Trump zagroził przejęciem kontroli nad Kanałem Panamskim. W Finlandii odbył się szczyt Północ-Południe. Oto pięć rzeczy, które warto wiedzieć poniedziałek 23 grudnia.

Śmiertelny cyklon, gość Putina i szczyt Północ-Południe

Śmiertelny cyklon, gość Putina i szczyt Północ-Południe

Źródło:
PAP, TVN24

Premier Albanii Edi Rama zapowiedział wprowadzenie blokady na popularną aplikację TikTok - poinformował Reuters. Nowe przepisy mają zacząć obowiązywać od stycznia 2025 roku. TikTok domaga się wyjaśnień od albańskich władz.

Zapowiedź zakazu popularnej aplikacji. "Zablokujemy dla wszystkich"

Zapowiedź zakazu popularnej aplikacji. "Zablokujemy dla wszystkich"

Źródło:
Reuters

Pod hasłem "tekstylia" kryje się wiele. Po pierwsze odzież - to oczywiste. Ale także buty, dywany, firany, pościel czy koce. Zużyte i wyrzucane, lądowały do tej pory w pojemnikach na odpady zmieszane. Od nowego roku to się zmieni.

Nowa kategoria śmieci od pierwszego stycznia

Nowa kategoria śmieci od pierwszego stycznia

Źródło:
Fakty TVN

Premier Słowacji Robert Fico spotkał się na Kremlu z rosyjskim prezydentem Władimirem Putinem. Wieczorem szef słowackiego rządu przekazał w mediach społecznościowych, że odbyli "długą rozmowę", a Putin "potwierdził gotowość Moskwy do kontynuowania dostaw gazu na Zachód i Słowację". Ukraina zapowiedziała, że nie przedłuży wygasającego wraz z końcem roku kontraktu, który zezwala na tranzyt gazu przez jej terytorium.

Robert Fico "po długiej rozmowie" z Putinem na Kremlu

Robert Fico "po długiej rozmowie" z Putinem na Kremlu

Aktualizacja:
Źródło:
Reuters, PAP

Nie wiem, co ulęgło się w głowie przewodniczącego Państwowej Komisji Wyborczej, to rzecz niezrozumiała - stwierdził w "Faktach po Faktach" w TVN24 Wojciech Hermeliński, były przewodniczący PKW. Odniósł się w ten sposób do działań sędziego Sylwestra Marciniaka, który domaga się podjęcia ponownej uchwały w sprawie pieniędzy dla Prawa i Sprawiedliwości.

Wprowadzanie uchwały "drzwiami kuchennymi". Hermeliński: to niedopuszczalne

Wprowadzanie uchwały "drzwiami kuchennymi". Hermeliński: to niedopuszczalne

Źródło:
TVN24

Jak na wiadomość o ucieczce Marcina Romanowskiego na Węgry zareagowali przedstawiciele jego obozu politycznego? Według Mai Wójcikowskiej niektórzy "trochę przecierali oczy i nie ukrywali zdziwienia". - Mam wrażenie, że Romanowski jednak trochę wystrychnął swoich kolegów na dudka - przyznał Konrad Piasecki. Według relacji Agaty Adamek politycy wcześniej związani z Funduszem Sprawiedliwości obawiali się, że gdyby Romanowski był teraz w Polsce, mógłby powiedzieć "za dużo".

Marcin Romanowski uciekł na Węgry. "Trochę wystrychnął swoich kolegów na dudka"

Marcin Romanowski uciekł na Węgry. "Trochę wystrychnął swoich kolegów na dudka"

Źródło:
TVN24

Członek Państwowej Komisji Wyborczej Ryszard Kalisz ujawnił w TVN24, że otrzymał e-mail z informacją, że przewodniczący PKW Sylwester Marciniak "zarządził tryb obiegowy podjęcia uchwał", wśród których ma się znajdować uchwała w sprawie sprawozdania finansowego komitetu wyborczego PiS. Kalisz zgodził się, że jest to próba podjęcia uchwały "tylnymi drzwiami" przez przewodniczącego PKW. Sprawę komentowali politycy PSL, KO, a także szefowa kancelarii prezydenta.

PKW "najwyraźniej chce dopchnąć kolanem możliwość finansowania Prawa i Sprawiedliwości"

PKW "najwyraźniej chce dopchnąć kolanem możliwość finansowania Prawa i Sprawiedliwości"

Źródło:
TVN24

Jedna z pięciu ofiar piątkowego ataku w Magdeburgu to dziewięcioletni Andre. "Niech mój mały miś znowu lata dookoła świata" - napisała w pożegnalnym wpisie w mediach społecznościowych jego matka. Hołd zmarłemu dziewięciolatkowi oddała też lokalna straż pożarna. Chłopiec należał do jej dziecięcego oddziału.

"Był z nami tylko dziewięć lat". Matka żegna syna, który zginął na jarmarku

"Był z nami tylko dziewięć lat". Matka żegna syna, który zginął na jarmarku

Źródło:
BBC, Bild, Sky News

Dzieci czekają na przeszczep serca w Uniwersyteckim Centrum Klinicznym w Warszawie. Podłączone do sztucznej komory mogą tylko czekać na organ od zmarłego dawcy - takie serce, które będzie pasowało. Przeszczepów w klinice jest coraz więcej, ale potrzeby są duże.

Trójka dzieci, trzy potrzebne serca. "Chciałbym, żeby w nowy rok weszły już z nowymi sercami"

Trójka dzieci, trzy potrzebne serca. "Chciałbym, żeby w nowy rok weszły już z nowymi sercami"

Źródło:
Fakty TVN

Amerykańska aktorka Blake Lively oskarżyła Justina Baldoniego, swojego partnera z planu "It Ends with Us" i jednocześnie reżysera tego filmu, o szereg niestosownych zachowań. Aktorka twierdzi również, że mężczyzna, wspólnie ze studiem, które wyprodukowało film, zorganizował przeciwko niej kampanię oszczerstw. Prawnik studia stanowczo temu zaprzeczył, nazywając twierdzenia aktorki "całkowicie fałszywymi i oburzającymi".

Improwizowane pocałunki, "plan odwetu" i kampania oszczerstw. Blake Lively oskarża reżysera

Improwizowane pocałunki, "plan odwetu" i kampania oszczerstw. Blake Lively oskarża reżysera

Źródło:
BBC, New York Times, Variety

Zaparkował na torach tramwajowych i - jak ustalili strażnicy miejscy - poszedł prawdopodobnie na pobliski bazar. Tramwaje nie mogły przejechać swoją trasą, co doprowadziło do paraliżu komunikacyjnego. Kiedy po ponad pół godzinie kierowca wrócił do auta, czekały tam już służby. Mężczyzna dostał trzy tysiące złotych mandatu, którego nie przyjął.

Zaparkował na torach tramwajowych. "Doprowadził do paraliżu komunikacyjnego"

Zaparkował na torach tramwajowych. "Doprowadził do paraliżu komunikacyjnego"

Źródło:
TVN24

W poniedziałek oddamy do użytku odcinek drogi ekspresowej S7, dzięki czemu Warszawa i Kraków uzyskają bezpośrednie połączenie - informuje Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad (GDDKiA). Podróż między miastami ma trwać około 2,5 godziny, czyli prawie o połowę krócej niż gdy jeżdżono starą krajową "siódemką" przez Radom i Kielce.

Odejście od XIX-wiecznego traktu. Podróż do stolicy niemal o połowę krótsza

Odejście od XIX-wiecznego traktu. Podróż do stolicy niemal o połowę krótsza

Źródło:
PAP, GDDKiA

Sprawca piątkowego ataku w Magdeburgu, w wyniku którego zginęło pięć osób, a ponad 200 zostało rannych, został oskarżony o popełnienia morderstwa i usiłowania zabójstwa - poinformowała w niedzielę niemiecka policja. Niemiecki Federalny Urząd do spraw Migracji i Uchodźców przekazał, że otrzymał ostrzeżenie o pochodzącym z Arabii Saudyjskiej mężczyźnie już pod koniec lata 2023 roku za pośrednictwem mediów społecznościowych. W wyniku zamachu zginął 9-letni chłopiec oraz cztery kobiety w wieku od 45 do 75 lat.

Ostrzeżenie otrzymali półtora roku temu. W piątek zabił pięć osób

Ostrzeżenie otrzymali półtora roku temu. W piątek zabił pięć osób

Źródło:
PAP, Reuters

Posłanka Magdalena Filiks z KO napisała, że "w Szczecinie i w Gdańsku i wielu innych miejscach doszło w ostatnich latach do takich sytuacji" jak w piątek w Magdeburgu, gdzie w wyniku zamachu i wjechanie autem w tłum zginęło pięć osób, a rannych zostało ponad 200. Tyle że, wydarzenia w Szczecinie i Gdańsku miały zupełnie inny charakter.

Filiks: wydarzenia w Szczecinie i Gdańsku jak zamach w Magdeburgu. Nie można porównywać

Filiks: wydarzenia w Szczecinie i Gdańsku jak zamach w Magdeburgu. Nie można porównywać

Źródło:
Konkret24

Premier Węgier Viktor Orban nie po raz pierwszy realizuje skrupulatnie politykę Władimira Putina w Unii Europejskiej, ponieważ uderza w fundamenty wspólnoty - ocenił w "Kawie na ławę" w TVN24 europoseł PSL Krzysztof Hetman, komentując kwestię azylu politycznego dla posła PiS Marcina Romanowskiego. Europoseł Konfederacji Stanisław Tyszka mówił, o "zdziecinnieniu polskiej polityki, która sprowadza się do relacji interpersonalnych w tym przypadku między Tuskiem a Orbanem, którzy byli kiedyś kumplami, pokłócili się w tym momencie i robią sobie na złość".

"Romanowski może być kartą przetargową" w negocjacjach Orbana z Komisją Europejską

"Romanowski może być kartą przetargową" w negocjacjach Orbana z Komisją Europejską

Źródło:
TVN24, PAP

Wielu zagranicznych internautów zachwyciła znajdująca się w Polsce świecąca w ciemności ścieżka rowerowa, na której w nocy jakoby widać odwzorowane gwiazdy i gwiazdozbiory. Jak się okazuje, w kraju mamy takiego rodzaju drogę dla rowerów, ale nie wygląda tak spektakularnie.

Świecąca w ciemności ścieżka rowerowa w Polsce? Prawdziwa tak nie wygląda

Świecąca w ciemności ścieżka rowerowa w Polsce? Prawdziwa tak nie wygląda

Źródło:
Konkret24

Samolot z dziesięcioma osobami na pokładzie rozbił się i uderzył w sklep w centrum turystycznej miejscowości Gramado na południu Brazylii. Jak podały władze, nikt z pasażerów nie przeżył.

Samolot spadł na sklep

Samolot spadł na sklep

Źródło:
Reuters

Przez pół wieku przepisy chroniły wilki na naszym kontynencie, teraz znów będzie można do nich strzelać. Ale póki co - nie w Polsce. Komisja Europejska uchyliła wprawdzie furtkę do polowań na wilki, ale polski rząd deklaruje, że nie zamierza na razie z niej korzystać. Na ten moment więc wilk pozostaje w naszym kraju zwierzęciem pod ścisłą ochroną.

"Kraje zachodnie deklarowały ścisłą ochronę wilków, teraz chcą je zabijać. Nie powinniśmy im tego ułatwiać"

"Kraje zachodnie deklarowały ścisłą ochronę wilków, teraz chcą je zabijać. Nie powinniśmy im tego ułatwiać"

Źródło:
tvn24.pl

Przeniósł nie tylko stolicę z Krakowa do Warszawy, ale też stolicę Puszczy Białowieskiej ze starej do nowej Białowieży. Mowa o królu Zygmuncie III Wazie, który wybudował zapomniany dziś dwór myśliwski, po którym jedyną pamiątką są rosnące w jego miejscu dęby. Archeolodzy odkryli właśnie XVI-, XVII- i XVIII-wieczne cegły, które były częścią fundamentów jednego z budynków wchodzących w skład założenia dworskiego.  

Gomułka bał się, że Sowieci zabiorą ten kawałek Polski. Tajemnica dębów odkryta w Białowieży

Gomułka bał się, że Sowieci zabiorą ten kawałek Polski. Tajemnica dębów odkryta w Białowieży

Źródło:
tvn24.pl

Naukowcy z Katedry Warzywnictwa Uniwersytetu Przyrodniczego w Poznaniu opracowali innowacyjną szklarnię, a w zasadzie cieplarnię bąbelkową, która zapewni wzrost plonu i pomoże zmniejszyć ilość wykorzystanej energii. W hodowli owoców i warzyw pomóc ma piana z mydła.

Owoce i warzywa w... bańkach mydlanych. Innowacyjne rozwiązanie poznańskich naukowców

Owoce i warzywa w... bańkach mydlanych. Innowacyjne rozwiązanie poznańskich naukowców

Źródło:
tvn24.pl
Nie ma demokracji bez czytania. To w języku znajdziemy odtrutkę na populizm

Nie ma demokracji bez czytania. To w języku znajdziemy odtrutkę na populizm

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Niezwykle ciepła grudniowa aura właśnie dobiegła końca. Czego możemy się spodziewać w święta Bożego Narodzenia i w sylwestra? Sprawdź długoterminową prognozę temperatury na 16 dni, przygotowaną przez prezentera i synoptyka tvnmeteo.pl Tomasza Wasilewskiego.

Pogoda na 16 dni: będzie zimniej niż ostatnio

Pogoda na 16 dni: będzie zimniej niż ostatnio

Źródło:
tvnmeteo.pl

Właściciel TVN - amerykański koncern Warner Bros. Discovery - rozpoczął proces sprzedaży firmy - podał w piątek Reuters. Do tych informacji odniósł się rzecznik WBD, podkreślając, że dla "Warner Bros. Discovery podczas podejmowania decyzji o sprzedaży, zachowanie niezależności newsów TVN jest priorytetem".

Warner Bros. Discovery rozważa sprzedaż TVN. "Zachowanie niezależności newsów priorytetem"

Warner Bros. Discovery rozważa sprzedaż TVN. "Zachowanie niezależności newsów priorytetem"

Źródło:
Reuters, tvn24.pl
"Archipelag" księdza Michała O. jak willa plus. Tylko 20 razy bardziej

"Archipelag" księdza Michała O. jak willa plus. Tylko 20 razy bardziej

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Przed nami czas, kiedy nikt nie powinien być sam i kiedy nikt nie powinien być głodny. Już w weekend rozpoczęły się wigilie dla osób w kryzysie bezdomności, samotnych i ubogich. Od 28 lat miejscem spotkań jest Rynek Główny w Krakowie. To już 28. Wigilia Jana Kościuszki, krakowskiego restauratora. To wydarzenie łączy ludzi o wielkich sercach, by wspólnie pomóc i stworzyć chociaż namiastkę świąt Bożego Narodzenia.

Wielka mobilizacja przed świętami. Akcje dla osób potrzebujących w całej Polsce

Wielka mobilizacja przed świętami. Akcje dla osób potrzebujących w całej Polsce

Źródło:
Fakty po Południu TVN24