Jeden blok, trzy ofiary czadu. "Obawiamy się o bezpieczeństwo"

[object Object]
"Uwaga!" TVN. Jeden blok w Policach, trzy śmiertelne ofiary czaduTVN
wideo 2/2

Na początku roku czad zabił małżeństwo, a 14-letnia dziewczyna trafiła do szpitala. Wcześniej w tym samym budynku wskutek zatrucia tlenkiem węgla zmarła matka dwojga dzieci. Co się dzieje w bloku w Policach? Materiał programu "Uwaga!" TVN.

W bloku przy ulicy Kołłątaja w Policach mieszka 18 rodzin. Ostatni raz do tragedii doszło tu w styczniu. Zginęło małżeństwo 50-latków. Czad zabił ich w kuchni. 14-letnia córka, która też była w mieszkaniu, przeżyła. - Miała duże stężenie tlenku węgla we krwi. Uratowały ją tylko zamknięte drzwi od pokoju - relacjonuje w rozmowie z reporterami "Uwagi!" TVN brat dziewczyny.

Roksana Major nie może się pogodzić ze śmiercią bliskich.

- Moja mama pracowała na cmentarzu, sprzedawała znicze i kwiaty, a ojczym jeździł w firmie transportowej. Wzięli ślub rok temu. Byli bardzo szczęśliwi. Mama chciała na nowo poukładać sobie życie, cieszyła się - przyznaje córka zmarłej.

"Była wspaniała, teraz miałaby 38 lat"

Pięć lat wcześniej, także w styczniu, w tym samym bloku wskutek zatrucia czadem zmarła 32-letnia kobieta. Pozostawiła dwóch synów i męża. - Mieliśmy piecyk gazowy. Żona się kąpała i nie dość, że się zaczadziła, to się jeszcze podtopiła. Była wspaniała, teraz miałaby 38 lat - wspomina Fryderyk Swoszowski, mąż zmarłej.

Mężczyzna od czasu śmierci żony walczy o przeprowadzenie w budynku inwestycji, które poprawiłyby bezpieczeństwo mieszkańców. Podkreśla, że przez pięć lat od tej tragedii niewiele się zmieniło. Administracja zamontowała mu jedynie w mieszkaniu wywietrznik.

- W kuchni zrobili otwór, żeby zaciągało się powietrze. Jak przychodzi mróz, to mam lód na ścianie w domu - opowiada Swoszowski. Dodaje, że dodatkową wentylację założono tylko w jego mieszkaniu.

"Mam czujnik czadu, załącza się"

Mieszkańcy starają się zabezpieczać mieszkania na własną rękę.

- Obawiamy się o bezpieczeństwo. Robimy, co możemy. Mam czujnik czadu. Od czas do czasu załącza się. Dlatego zamontowaliśmy nawiewki w oknach. Mamy nadzieję, że nam się taka sytuacja nie wydarzy - martwi się Iwona Szwala, jedna z mieszkanek bloku.

Dopiero po śmierci trzech osób zdecydowano się na szczegółowe zbadanie stanu technicznego przewodów wentylacyjnych. W dniu, kiedy ekipa "Uwagi!" TVN realizowała reportaż, pojawili się kominiarze i ekipa remontowa. Mieli zająć się usuwaniem problemów z wentylacją.

- Na osiemnaście mieszkań pięć jest do przeróbki. Problem stwarzają też okna. Nie ma dostępu do powietrza. Niektórzy zaklejają i zasłaniają otwory - wskazuje Paweł Komorowski, kominiarz.

Swoszowski: jak przyjdzie mróz, to mam lód w mieszkaniu
Swoszowski: jak przyjdzie mróz, to mam lód w mieszkaniutvn24

"Za drogo to kosztuje. Nie stać nas"

Część mieszkańców bloku walczy o likwidację piecyków gazowych i pieców kaflowych oraz podłączenie budynku do miejskiej ciepłowni. Są to w większości lokatorzy mieszkań komunalnych. Ale w budynku są też lokale prywatne. Zdaniem administracji mieszkańcy, którzy mają wykupione mieszkania na własność, musieliby zapłacić za część przebudowy.

Koszt przyłączenia budynku do miejskiej sieci ciepłowniczej wyceniono na 205 tysięcy złotych. Prawie połowa kosztów spadłaby na właścicieli mieszkań. Zapłaciliby średnio po 11 tysięcy złotych.

- Za drogo to kosztuje. Nie stać nas. Moje mieszkanie miało kosztować 13,5 tysiąca złotych. Na początek. A jak to by się zakończyło, to nie wiadomo - zastanawia się jeden z mieszkańców w rozmowie z reporterem "Uwagi!" TVN.

"Zgody na podłączenie sieci nie było"

Część osób, nie mogąc doczekać się remontów, sama w nie zainwestowała.

- Mam ogrzewanie gazowe. Piec jest nowoczesny, nowa wentylacja i wkład kominowy. Mam wszystko zrobione dokładnie tak, jak potrzeba. Piec i podłącza kosztowały mnie około 5 tysięcy złotych - wylicza jedna z lokatorek.

- Została wykonana analiza możliwości podłączenia do budynku sieci cieplnej. Byliśmy przygotowani na realizację w 2017 roku - wyjaśnia Tomasz Kaczmarek, pełniący obowiązki dyrektora Zakładu Gospodarki Komunalnej i Mieszkaniowej w Policach. - Wówczas odbyło się zebranie wspólnoty mieszkaniowej. Większość posiadają właściciele lokali prywatnych. Zgody na podłączenie sieci nie było - dodaje.

"Wezmę pożyczkę, niech podłączają"

ZGKiM deklaruje, że podłączy blok do sieci, jeśli zgodzą się mieszkańcy.

- W tym roku nie mamy zabezpieczonych środków. Natomiast nie wykluczam, że jeżeli będzie taka wola, to możemy poprzesuwać inne inwestycje, odłożyć je w czasie. Myślę, że uzyskalibyśmy zgodę właściciela, czyli gminy Police - zapewnia Kaczmarek.

Na to też liczy część mieszkańców. - Chciałbym, żeby w końcu ktoś zajął się tym wszystkim. Żebyśmy mieli normalne warunki, żeby można było się wykąpać. Żeby nie trzeba było w tych piecach palić i wąchać tego smrodu - wylicza Swoszowski.

Pierwsi dotychczasowi przeciwnicy inwestycji zmieniają swoje decyzje. - Wezmę pożyczkę i niech podłączają - zapowiada jeden z mieszkańców.

OGLĄDAJ CAŁY REPORTAŻ "UWAGI!" TVN

Autor: pk//now//kwoj / Źródło: Uwaga TVN

Pozostałe wiadomości

Senator Marek Borowski stwierdził w "Faktach po Faktach" w niedzielę, że spotkanie prezydenta Andrzeja Dudy z prezydentem USA Donaldem Trumpem w sobotę "trochę nie wyszło". Zaznaczył jednak, że takie próby trzeba podejmować.

"To miało wyglądać trochę inaczej". Spotkanie Duda-Trump

"To miało wyglądać trochę inaczej". Spotkanie Duda-Trump

Źródło:
TVN24

Czy na pewno otoczenie prezydenta postawiło we właściwej sytuacji głowę państwa, wysyłając go na tego rodzaju spotkanie? - pytał w programie "W kuluarach" dziennikarz "Faktów" TVN Piotr Kraśko, odnosząc się do rozmowy Andrzeja Dudy z Donaldem Trumpem na marginesie prawicowej konferencji. Reporterka "Faktów" TVN Arleta Zalewska przekazała, że Pałac Prezydencki dwukrotnie przez ostatnie pół roku starał się o doprowadzenie do rozmowy obu przywódców. Duda miał jednak warunek, by doszło do niej w Białym Domu lub rezydencji Trumpa. Dodała, że po informacji o planowanej wizycie Emmanuela Macrona w Waszyngtonie w poniedziałek, "ktoś przekonał prezydenta, że to on powinien być pierwszy".

Andrzej Duda miał warunek, ale "ktoś przekonał prezydenta"

Andrzej Duda miał warunek, ale "ktoś przekonał prezydenta"

Źródło:
TVN24

Papież Franciszek pozostaje w stanie krytycznym - poinformował Watykan. Papież jest w szpitalu od 14 lutego. Trafił tam z powodu problemów z oddechem.

Papież wciąż w stanie krytycznym

Papież wciąż w stanie krytycznym

Źródło:
Reuters, TVN24, PAP

Poparcie Elona Muska dla skrajnie prawicowej partii AfD w Niemczech nie jest tajemnicą. Sam przyznawał jednak, że do pewnego czasu nie znał w pełni tej formacji. Według mediów zmieniło się to, po tym jak zaczął wchodzić w interakcje z niemiecką prawicową influencerką i aktywistką Naomi Seibt. 24-latka mówiła w wywiadzie dla Reutersa, że miliarder i współpracownik Donalda Trumpa napisał do niej w czerwcu, chcąc dowiedzieć się więcej o partii. - Wyjaśniłam mu, że AfD nie jest podobna do ideologii nazistowskiej ani Hitlera - powiedziała Seibt. Media wyliczają, że przez ostatnie miesiące wielokrotnie reagowali wzajemnie na swoje treści w serwisie X.

To jej opinii słucha Musk. Tajna broń AfD

To jej opinii słucha Musk. Tajna broń AfD

Źródło:
Reuters, The Guardian, PAP, The Independent

Bardzo dobre, doskonałe - tak określił spotkanie z prezydentem Andrzejem Dudą Donald Trump. Dodał, że "to fantastyczny facet", a "Polska to wspaniały przyjaciel". Ich rozmowa trwała około 10 minut i odbyła się w sobotę na marginesie konferencji konserwatystów pod Waszyngtonem.

"To fantastyczny facet". Donald Trump o Andrzeju Dudzie

"To fantastyczny facet". Donald Trump o Andrzeju Dudzie

Źródło:
tvn24.pl

Skrajnie prawicowa partia Alternatywa dla Niemiec (AfD) uzyskała w niedzielnych wyborach do Bundestagu wynik 19,5 procent. To najlepszy rezultat tego ugrupowania w historii. - Nasza ręka będzie zawsze wyciągnięta do wspólnego utworzenia rządu - mówiła po ogłoszeniu wyników liderka partii Alice Weidel. Wybory - według wyników exit poll - wygrał chadecki blok CDU/CSU, ale będzie musiał szukać koalicjantów. Przed wyborami główne niemieckie ugrupowania odżegnywały się od pomysłów utworzenia rządu z AfD.

AfD z najlepszym wynikiem w historii

AfD z najlepszym wynikiem w historii

Źródło:
Reuters, PAP

Głosowanie w wyborach federalnych w Niemczech dobiegło końca. Chadecki blok CDU/CSU zdobył 28,9 procent, a prawicowo-populistyczna Alternatywa dla Niemiec (AfD) 19,5 procent. Na trzecim miejscu znaleźli się socjaldemokraci z SPD z wynikiem 16 procent - wynika z sondażu exit poll opublikowanego tuż po zamknięciu lokali wyborczych. Zieloni zdobyli 13,5 procent głosów.

Niemcy zagłosowali. Są wyniki exit poll

Niemcy zagłosowali. Są wyniki exit poll

Źródło:
PAP, Reuters, Tagesschau, BBC

Jestem gotowy odejść ze stanowiska prezydenta, jeśli przyniesie to pokój w Ukrainie lub doprowadzi do przyjęcia jej do NATO - powiedział w niedzielę prezydent Wołodymyr Zełenski. Odniósł się również do udziału prezydenta USA Donalda Trumpa w negocjacjach pokojowych z Rosją.

"Jestem gotowy odejść". Deklaracja Zełenskiego

"Jestem gotowy odejść". Deklaracja Zełenskiego

Źródło:
Reuters, PAP

W jednym z tuneli w Bostonie doszło do bardzo poważnej sytuacji. Ze stropu oderwał się osłabiony przez zmiany pogody duży kawał betonu.

Kawał betonu spadł w tunelu, którym jechały samochody

Kawał betonu spadł w tunelu, którym jechały samochody

Źródło:
CNN, cbsnews.com

Kobieta jest w ósmym miesiącu ciąży, ale nie chciała korzystać z noclegowni, bo musiałaby się rozdzielić ze swoim mężem. Dlatego rozbili namiot w jednym z łódzkich parków. Tam mieszkali, nawet podczas mrozów. Dzięki strażnikom miejskim, urzędnikom i wolontariuszom mają już dach nad głową.

Jest w ósmym miesiącu ciąży, mieszkała z mężem w namiocie w miejskim parku

Jest w ósmym miesiącu ciąży, mieszkała z mężem w namiocie w miejskim parku

Źródło:
tvn24.pl

Trzeba było wyciąć 29 klonów i topoli rosnących wzdłuż drogi powiatowej w Kisielicach (Warmińsko-Mazurskie). Ktoś podciął drzewa w taki sposób, że mogły przewrócić się na jezdnię. Policja szuka sprawcy. 

Ktoś podciął 29 drzew rosnących wzdłuż drogi

Ktoś podciął 29 drzew rosnących wzdłuż drogi

Źródło:
PAP

Nadchodzące dni przyniosą przewagę chmur, choć niewykluczone są miejscowe przejaśnienia lub rozpogodzenia. Lokalnie będą pojawiać się mgły ograniczające widzialność. Będzie cieplej.

Nawet 12 stopni. Cena, jaką zapłacimy za ciepło, to chwilami przygnębiająca aura

Nawet 12 stopni. Cena, jaką zapłacimy za ciepło, to chwilami przygnębiająca aura

Źródło:
tvnmeteo.pl

Bomba ekologiczna - tak mówi się o skażonych terenach po dawnych zakładach chemicznych Zachem w Bydgoszczy. Miasto nie jest w stanie wziąć na siebie kosztów oszyszczenia, które są szacowane na kilka miliardów złotych. Bez pomocy państwa lub Unii Europejskiej jest to niemożliwe. Hydrogeolog dr hab. inż. Mariusz Czop, profesor Akademii Górniczo-Hutniczej w Krakowie mówi wprost o "gigantycznej porażce naszego państwa".

To tykająca bomba ekologiczna. "Gigantyczna porażka naszego państwa"

To tykająca bomba ekologiczna. "Gigantyczna porażka naszego państwa"

Źródło:
tvn24.pl

Miliarder, 94-letni Warren Buffet, sprzedał pod koniec 2024 roku akcje o wartości ponad 134 miliardów dolarów. Zwiększył tym samym zapas gotówki firmy Berkshire, w której jest prezesem, do rekordowej sumy 334 miliardów dolarów - wynika z rocznego raportu. Nie wyjaśnia jednak powodów swojej decyzji.

Warren Buffet pozbywa się kolejnej puli akcji. Analitycy spekulują dlaczego

Warren Buffet pozbywa się kolejnej puli akcji. Analitycy spekulują dlaczego

Źródło:
PAP

Skute lodem o tej porze roku jezioro White Bear Lake w stanie Minnesota to zwyczajny widok. Ale uwięziony w nim samochód marki Buick to, zdaniem miejscowych, "coś niezwykłego".

Auto uwięzione w zamarzniętym jeziorze. Właściciel zwleka, policjanci apelują

Auto uwięzione w zamarzniętym jeziorze. Właściciel zwleka, policjanci apelują

Źródło:
CBS News
Leki, psychodeliki i elektrowstrząsy. Jak naukowcy szukają źródła depresji

Leki, psychodeliki i elektrowstrząsy. Jak naukowcy szukają źródła depresji

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Ceny pączków w zbliżający się tłusty czwartek powinny zostać na stabilnym poziomie, pomimo, że koszty podstawowych produktów wykorzystywanych do ich smażenia, takich jak jaja, masło i mąka, wzrosły - ocenił BNP Paribas. Z kolei za cukier i olej piekarnie zapłacą mniej. Ile trzeba będzie zapłacić za pączki w zbliżający się Tłusty Czwartek?

Z lukrem, z konfiturą i te dietetyczne. Ile zapłacimy za pączki w Tłusty Czwartek?

Z lukrem, z konfiturą i te dietetyczne. Ile zapłacimy za pączki w Tłusty Czwartek?

Źródło:
PAP
Tak wytrenowano chińską AI

Tak wytrenowano chińską AI

Źródło:
tvn24.pl
Premium
Pan Schmidt daje żółtą kartkę, "księgowy" może stracić stołek. Dokąd zmierzają Niemcy?

Pan Schmidt daje żółtą kartkę, "księgowy" może stracić stołek. Dokąd zmierzają Niemcy?

Źródło:
tvn24.pl
Premium