Wszelkie działania, których konsekwencją byłoby obniżenie wskaźników wyszczepialności dzieci w Polsce, są z całą pewnością niekorzystne i zaprzeczają podstawowemu prawu dziecka do ochrony jego życia i zdrowia – uważa w swoim komunikacie Rzecznik Praw Dziecka Marek Michalak.
Sejmowe komisje zdrowia oraz polityki społecznej i rodziny opowiedziały się w czwartek za odrzuceniem obywatelskiego projektu, który przewiduje likwidację obowiązku szczepień ochronnych, wprowadzając ich dobrowolność. Zgodnie z projektem obowiązek szczepień pozostawiono jedynie dla stanu zagrożenia epidemicznego i epidemii.
Za jego odrzuceniem opowiedziało się 55 posłów połączonych komisji. Przeciw były dwie osoby, nikt nie wstrzymał się od głosu.
"Szczepienia ochronne są najskuteczniejszym narzędziem zwalczania chorób zakaźnych"
Marek Michalak w komunikacie zamieszczonym na stronie internetowej Rzecznika Praw Dziecka przypomniał, że od wielu lat apeluje do instytucji odpowiedzialnych za politykę państwa w kwestiach zdrowotnych o podjęcie wielopłaszczyznowych działań w sprawie szczepień ochronnych u dzieci i bezpieczeństwa stosowania szczepionek.
Rzecznik podkreślił, że "szczepienia ochronne są najskuteczniejszym narzędziem zwalczania chorób zakaźnych".
"W związku z procedowanym w Parlamencie projektem ustawy o zmianie ustawy z dnia 5 grudnia 2008 r. o zapobieganiu oraz zwalczaniu zakażeń i chorób zakaźnych u ludzi, przewidującym zniesienie obowiązkowych szczepień ochronnych, Rzecznik przekazał Marszałkowi Sejmu RP stanowisko, w którym podkreślił, że jest przeciwny postulatowi likwidacji obowiązku szczepień ochronnych" - czytamy w komunikacie.
Wskazał także, że działania w sferze szczepień ochronnych powinny być w szczególności ukierunkowane na rozpowszechnianie rzetelnej i naukowo popartej wiedzy o szczepieniach, w tym o niepożądanych odczynach poszczepiennych – NOP, monitorowanie i stały nadzór nad bezpieczeństwem szczepionek i na ułatwienie dostępu do konsultacyjnych poradni szczepień ochronnych.
Według rzecznika działania powinny być także ukierunkowane na dokonywanie przez lekarzy starannej oceny stanu zdrowia dziecka przed, a w razie wątpliwości także po wykonaniu szczepienia i wsparcia zdrowotnego osób (w tym dzieci), u których wystąpił NOP.
W komunikacie wskazano także, że "Rzecznik Praw Dziecka wystąpił również do Głównego Inspektora Sanitarnego o przekazanie informacji o planowanych działaniach Państwowej Inspekcji Sanitarnej w obszarze szczepień ochronnych oraz profilaktyki chorób zakaźnych". "RPD podejmował również interwencje w sprawie rzetelnego informowania rodziców o szczepieniach przez lekarzy podstawowej opieki zdrowotnej. Rozpoznając problem, rzecznik ustalił, że zarówno rodzice dzieci, jak i personel niektórych podmiotów leczniczych udzielających świadczeń zdrowotnych, dostrzegają problem związany z brakiem przekazywania rodzicom pełnych informacji o szczepieniach zalecanych przez tzw. lekarzy pierwszego kontaktu" - informuje na stronie internetowej Marek Michalak. W związku z tym RPD wystąpił z apelem do prezesa Naczelnej Rady Lekarskiej o podjęcie działań w środowisku, podkreślając, jak istotną rolę pełnią przekazywane przez lekarzy informacje na temat szczepień ochronnych i że stanowią one jedno z głównych źródeł wiedzy rodziców o szczepieniach.
Szczepienia obowiązkowe w Polsce
W Polsce co roku wykonuje się kilka milionów szczepień obowiązkowych. Odsetek osób zaszczepionych nadal jest wysoki, ale w ostatnich latach coraz więcej rodziców nie zgadza się na nie. Z informacji Narodowego Instytutu Zdrowia Publicznego – Państwowego Zakładu Higieny wynika, że w 2010 roku zanotowano 3437 odmów, w roku 2017 – 30089 odmów. Szczepienia obowiązkowe u dzieci i młodzieży do 19. roku życia realizowane są w Polsce według określonego kalendarza. Obowiązkowe szczepienia to m.in. przeciwko: gruźlicy, błonicy, krztuścowi, polio, odrze, śwince, różyczce, tężcowi i wirusowemu zapaleniu wątroby typu B. Szczepienia zalecane to m.in. te przeciwko rotawirusom.
Autor: akr//kg / Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock